No coś tam chyba iskrzy w tym Lotusie. Kimi nie wydawał się zbyt zadowolony na podium. W każdym razie ciesze się że Kimas drugi, po cichu liczyłem nawet że wywrze presję na Vetelu i uda mu się go wyprzedzić no ale i tak jest dobrze z 9 pola przebic się na 2gie to bardzo dobry wynik. Tym bardziej że Lotus chyba spieprzył mu bodajże pierwszy pitstop. Alonso znalazł się przed Kimim, gdy ten wcześniej go wyprzedził. Natomiast Grosjean to się specjalnie nie popisał (może poza startem, gdy wyprzedził Lewisa). Mając o wiele świeższy komplet opon i pełną aprobatę ze strony zespołu nie potrafił się obronic a później dogonić Raikkonena. O czyms to chyba świadczy.

Ja mam tylko nadzieję aby chociaż na początku przyszłego sezonu obaj byli traktowani na równi. Wtedy będzie można wysnuć jakieś wnioski. Jeżeli Lewis już od początku będzie traktowany jako kierowca nr 1 to co tu dużo mówić, Rosberg nie będzie miał za wiele do powiedzenia.

'53. Polak477- Thx za info. Czytając wypowiedź Schumachera wychodzi na to, że nieparzyste pola startowe znajdują się po tej bardziej przyczepnej stronie toru. Tym lepiej dla mnie. Mam nadzieję na udany start w wykonaniu Kimiego i Alonso.

Świetne kwalifikacje! Zdziwiłem się bardzo gdy Lewis zatrzymał bolid na torze. Do tej pory cały czas byłem przekonany że kierowcy nie mogą dotankowywać bolidów po zakończeniu kwalifikacji. Wydaje mi się, że kiedyś był taki przepis, widocznie coś mnie omineło. No ale gratulacje dla Hamiltona, Maldonado i Alonso. Lotusy też świetne wyniki, choć liczyłem na trochę więcej. Cieszy fakt, że Vettel dopiero 8- no sorry ale już mnie znudziło jego ciągłe wygrywanie. Wyścig zapowiada się bardzo ciekawie. Wydaje mi się, że Maldonado straci 2gą pozycję. Ferrari i Lotusy mają extremalnie dobry start więc najprawdopodobniej objadą Williamsa już na starcie. Lotus do tego ma bardzo dobre tempo wyścigowe. Szczerze, to liczę na wygraną mojego idola Kimiego. Ale to tylko IMO. W obecnej sytuacji każdy byle nie Vettel na pudle i będzie git :)

No jestem mile zaskoczony dzisiejszymi kwalifikacjami. Wreszcie coś się pozmieniało i to sporo. McLaren- rewelacja zarówno pod względem osiągów jak i wyglądu. Cieszy mnie fakt że to MAC własnie przewodzi w stawce. Oni jako nieliczni z liczących się zespołów nie faworyzują żadnego kierowocy. W najgorszym wypadku mozemy być świadkami pojedynków Hamilton-Button. Osobiście stawiam na Jensona- jego styl jazdy i doswiadczenie na pewno zaowocują w wyścigu. Jeżeli chodzi o Mercedesa to zrobili duży postęp- nie wiem jednak czy zdołaja utrzymać dobre tempo podczas wyścigu. RBR- wciąz mocny, ale ich strata do McLarena jest zbyt duża, w podobnej formie było Ferrari rok temu. Zobaczymy czy Vetell będzie potrafił wyciskać ostatnie soki z bolidu jak robił to Alonso. A pro po Ferrari- zaczeli tragicznie (WTF Massa?) jednak nie skreślał bym ich, na pewno w ciągu sezonu znacząco udoskonalą bolid. Podejrzewam że najdalej w Europie będa juz konkurencyjni w stosunku do chociaż by RBR. Lotus zaczyna znakomicie i ma rewelacyjnego Kimiego i choć to bardzo słaby dla niego początek to w wyscigu na pewno będzie wyżej o te5,6,7 pozycji- o ile nie zaliczy dzwona a o to nietrudno w środku stawki.