DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
07.07.2013 16:43
0
Witam. Wyścig mi się podobał. Gratulacje dla Sebastiana ( którego nie cierpię ) za pierwsze zwycięstwo w w domowym wyścigu. Jestem fanem Lewisa i jemu mogę pogratulować humoru i dystansu do siebie. Hasło, które rzucił jak wszyscy go zaczęli objeżdżać: Czy oni wszyscy jadą na innych oponach? Jest dowodem na to, że Lewis zdecydowanie wydoroślał. Liczyłem na niego i na merca, że w tym roku oni podejmą równorzędną walkę z RBR ale chyba się przeliczyłem. Lotus - rewelacja. To samo McL. Chuba nikt nie zakładał, że oba wózki dojadą w punktach ( BTW - co się porobiło z tą stajnią, że wejście do Q3 to sukces ). Ale dla mnie największym cichym zwycięzcą jest Weber. Kolejny wyścig, w którym kolo znajduje się na ostatnim miejscu a na mecie jest w dużych punktach. Może w RBR powinni zastanowić się czy nie dać mu wolnego na kwalifikacjach i puszczać go z pit line. I tak dojedzie wysoko a gumki i paliwo by się zaoszczędziło.
Przejdź do wpisu Vettel po raz pierwszy wygrywa domowy wyścig
25.05.2013 16:43
0
Lewis na konferencji prasowej nie miął czapki. Znamienne. Jak myślicie ( prócz finansowej kary ) będzie to miało jakieś inne konsekwencje? Brzydki Lewis!
Przejdź do wpisu Mercedes znowu zajmuje pierwszy rząd
12.04.2013 19:04
0
Ja tak w kwestii formalnej. Ananas zawsze raczy nas zetawieniami i statystykami. Śledze forum od kilu lat i nie pamiętam, by zabierał głos w jakiejkolwiek innej kwestii. Dlatego jako stary obserwatro tej strony chciałbym udzielić delikatnej reprymendy nowym forumowiczom. Jesteś nowy to bądź. Pisz co chcesz i wypowiadaj się jak chcesz. Ale zanim wystąpisz z pyskatą krytyką pomyśl lub dowiedz się czegoś a nie pyszcz żeby tylko pyszczyć. Co do debaty czy ALO mowi prawdę czy nie ja poczekalbym do momentu w którym będzie takie TO wydane. Czyli można czekac do końca Świata. Go Go Lewis
Przejdź do wpisu Alonso przekonuje, że posłuchałby team orders
16.03.2013 10:28
0
BTW - Jestem Lewisofilem. I dziś współczuję mojemu idolowi bo Nico go objechał. Chyba nie tak wyobrażał sobie pierwsze koty za płoty. Co do komentatorów to wydaje mi się i podkreślam, wydaje mi się, że jednak Lewis zjechał i wymienił tylne skrzydło. Choć z drugiej strony, gdyby tego jednak nie zrobił, to byłoby to takie Lewisowe. A dla wszystkich, którzy narzekają na porcelanowych dziadków. Jeśli kiedykolwiek ( np. za 20 lat ) zdarzy się tak, że o tym czy kontynuować zawody będzie decydował Lewis, to będą jeździć nawet w śniegu.
Przejdź do wpisu FIA przekłada kwalifikacje do GP Australii na niedzielę
11.09.2012 09:24
0
@6 To o czym piszesz nie jest faktem, bo takie zdarzenie nie miało miejsca. To natomiast, iż Twoje przypuszczenie graniczy z pewnością i gdyby taki fakt zaistniał najprawdopodobniej by się potwierdziło, rzeczywiście jest irytujące.
Przejdź do wpisu Domenicali: Alonso miał uszkodzony bolid
08.09.2012 15:17
0
Dobry Zły Lewis. Brawo!
Przejdź do wpisu McLareny ruszą do GP Włoch z pierwszego rzędu
07.09.2012 09:50
0
Nie mam pojęcia gdzie będzie jeździł Lewis w sezonie 2013. Biorąc pod uwagę obecny podział sił w stawce, w której coraz ostrzejsze pazurki pokazują FI, Williams i Sauber, dodając do tego stałą wysoką formę McL i RBR oraz nieprzewidywalne ale zawsze Ferrari to wybór jest spory. Po fakcie można stwierdzić że wyścigu w Belgii i tak by nie wygrał bo Przycisk był nie do objechania. Ale tuż po starcie Lewis tego nie wiedział. Tym bardziej nie mogę wyjść z podziwu nad jego spokojem jaki zaprezentował tuż po wypadku bo ja patrząc na to byłem pewien, że idzie wywalić gonga Romkowi. Ja bym na miejscu Lewisa, pizdnął go w garnek aż by się rozniosło.
Przejdź do wpisu Hamilton: nie wiem gdzie będę ścigał się w 2013
29.07.2012 07:52
0
Lewis, tylko pamiętaj! Ruszasz jak zgasnął światła a nie jak zobaczysz przed sobą Romka. Go! Go! Lewis!
Przejdź do wpisu Hamilton najszybszy, 150 pole position McLarena
22.07.2012 18:49
0
To jest właśnie cały Lewis! Miałem frajdę ( mimo, że jechałem w ogonie ) bo napsułem krwi Sebastianowi i Fernando. Fakt. Poddał się po przebitej oponie i chciał zakończyć jazdę. Jak nie mogę wygrać to nie jadę? Ale i tak jest moim idolem. Go Go Lewis!
Przejdź do wpisu Button: miałem najszybszy pit stop w historii
13.05.2012 08:53
0
Zakładając masę bolidu na ok. 700 kG. i to, że każda jego cząstka ma być wytrzymała ale lekka i każdy dkG wagi ma przełożenie na tysięczne części sekundy to 2 l paliwa ( ok 1,8 kG. ) to wychodzi, że nie dolewając tej ilości zyskują 0,26% wagi mniej! Nie wiem jak to przełożyć na sekundy ale może się opłacić ( choć jak już wiemy się nie opłaciło )
Przejdź do wpisu Pole position Hamiltona w rękach sędziów
13.05.2012 08:47
0
Lewis Uwielbiam się ścigać Hamilton ma to co lubi. Bez obrazy, kilku leszczy do łyknięcia na początku, potem przebijanie się w górę stawki. Potem jakieś kartofle w wykonaniu Pastora i SC. ALO jak go lubię, czerwonym żelazkiem nie zawalczy, dwa Lotusy na podium i... Lewis na trzecim miejscu. Tak... miałem taki sen... a telefonu do dostawcy ziół i tak wam nie podam.
Przejdź do wpisu Hamilton zdyskwalifikowany, Maldonado na Pole Position
12.05.2012 15:11
0
Go Go Lewis! Brawo Pastor, świetny Ferdek, może ta czerwona padlina zacznie w końcu jeździć?
Przejdź do wpisu Kwalifikacje: Hamilton przed Maldonado
24.03.2012 10:11
0
Dla mnie cytat dnia to; I znowu nie mówimy o Vettelu. Bo nie ma o czym. Może się okazać, że jutro trzeba to będzie odszczekać Pnie Borowczyk. Cieszy miejsce MSC i dublet MCL, który został wywalczony po bardzo emocjonujących kwalifikacjach. Go! Go! Lewis!
Przejdź do wpisu McLaren powtórzył wynik sprzed tygodnia
23.03.2012 08:57
0
Lewis najlepszy na treningach. Lewis najlepszy w Q3. A potem w wyścigu jedzie jak pół starego dobrego Lewisa. Nikol. Oddaj jaja Lewisowi. On nie jest tylko Twój!
Przejdź do wpisu Hamilton najszybszy także w drugim treningu
17.03.2012 08:50
0
Gratulki dla Lewisa. W poprzednim sezonie, zwykłem nazywać go ostatnią nadzieją białych ( w kontekście pokonania VET. ) A w tym. Hm. A w tym się zaczynam odrobinę bać czy nie zapali mu się pod daszkiem, bo jest to jeden z niewielu kierowców, który potrafi do swojej jazdy dodać niepotrzebne ryzyko. O ile w poprzednim sezonie, ryzykować musiał ( kończąc często w kartoflach ) to mam nadzieję, że w tym ... no właśnie. Ile wyścigów skończy w kartoflach na własne życzenie całkiem niepotrzebnie to dopiero zobaczymy. Go! Go! Lewis!
Przejdź do wpisu Hamilton zdobywa pierwsze pole position w sezonie
13.11.2011 10:16
0
Po ostatnim GP ( widziałem to we wczorajszym studio przed Q ) rozmowa ALO i BUT ALO - Gdzie Lewis? BUT - Zderzył się z Massą. ALO - ( z uśmiechem ) Znowu! Jeśli prawo serii miałoby być zachowane, spotkają się na torze i dziś. Go! Go! Lewis!
Przejdź do wpisu McLaren zapowiada walkę o wygraną
08.11.2011 20:39
0
Co by nie mówić, ten artykuł ma najwięcej wpisów spośród najnowszych! Czy to oznacza, że jest to najistotniejsza informacja dnia? Do Williamsa przychodzi nowy stary inżynier a tu takie poruszenie! Fakt, mam golarkę Philipsa sygnowaną logo Williamsa i jest to jedyna rzecz tej firmy ( Philips ) którą biorę do ręki bez obrzydzenia i stąd może moja sympatia do tej ekipy. Ale żeby od razy pisać po nocach? Chyba mi się nudzi i tęsknię za wyścigami. Byłem ( uwaga! chwalę się ) na wyścigach w Budapeszcie ( Mogoyord ) i w Barcelonie ( Montmelo ) czy jakoś tam. Tam każdy kto przychodzi na tor jest w jakiś sposób oznaczony ( czapeczka, koszulka, torebka, spódnica, flaga ). Każdy drze japę po swojemu i macha czym ma. A potem każdy każdego klepie po plecach i robi sobie wspólne zdjęcia. Tym różnią się kibice F1 od ... kibiców innych sportów. McLFan - trudno nie zgadnąć czyim jest fanatykiem Samuraj? - może Takuma Sato? a może jednak Kamui? Beret? - nie wiem. Ferrari? Ja - zazwyczaj się podpisuję Go! Go! Lewis, to może jednak dżinsy? Więc mam pytanie, skoro tak siedzimy po nocy. Gdybyśmy spotkali się gdzieś na jakimś torze to co? Dalibyśmy sobie po twarzach czy jednak zachowali się jak elita kibiców? Pozdrawiam wszystkich serdecznie. 28- Nie nazwanie Lewisa kretynem przynajmniej raz w tym sezonie oznaczałoby całkowity brak uczuć względem tego pilota. A jego można tylko kochać lub wręcz przeciwnie.
Przejdź do wpisu Montezemolo: powrót Coughlana to skandal
08.11.2011 19:34
0
Częściej śledzę niż się udzielam ale dziś się udzielę. 19 za znajomość Stasia plus. Z przykrością stwierdzam fakt, że na forum coraz częściej pojawiają się dziwne wpisy. Przywykłem już do jechania po Ilonie co by nie powiedziała bo uznałem to za taki folklor tego forum. Ale idioci, debile itp to jest coś z czym nie mogę się pogodzić. Bez względu na to jak daleki jest od mojego własnego pogląd interlokutora, to forum nie jest miejscem na takie wypowiedzi. Dla kogoś kto tego nie dostrzegł. To forum ludzi którzy kochają F1. Do wypisywania obraźliwych treści służą inne fora, przypominające mur na który ktoś naszczał, nasrał i miał z tego tytułu radochę bo inni podziwiali jego fekalistyczną twórczość. To forum jest wolne od polityki, plotek i niesprawdzonych informacji. To forum dla ludzi dla których F1 jest ważna. Próba zaistnienia na tym forum tylko z tego powodu, że ubliży się komuś w nieznanym języku ( nie, naszym ojczystym ) to marna próba. Po prostu. 15 do rzadnych i spruboj dorzuciłbym jeszcze dozuce
Przejdź do wpisu Montezemolo: powrót Coughlana to skandal
15.10.2011 12:18
0
Miny kierowców ( nie wiem bo nie widziałem, wnioskują tylko z waszych wypowiedzi ). Może dlatego HAM nie tryskał radością bo startuje w F1 nie po to by uzyskać pierwsze PP w sezonie w jego końcówce tylko wygrać mistrzostwa. Mistrzostw nie wygrał więc przegrał a skoro przegrał nie ma się z czego cieszyć. Mina VET. No cóż. On chciał wygrać kolejne PP w tym sezonie ale dziś nie wygrał. To cieszyć się też nie ma z czego. Wyścig. Bardzo, bardzo jestem ciekaw jak VET startując z P2 i nie mając przed sobą Marka każdy start do bani Webbera, powalczy z HAMem i BUT. Nie wiem, który zespół i co odpuścił już w tym sezonie ale liczę na to, że VET będzie chciał pokazać wszystkim, że potrafi walczyć i wygrywać startując nie tylko z PP. Fakt jest faktem, że to Lewis dał mi dziś ten entuzjazm! Go! Go! Lewis!
Przejdź do wpisu Hamilton przełamał dominację Red Bulla
15.10.2011 08:42
0
Cieszę się bardzo ale ... nie za bardzo. Bo z kim teraz Lewis będzie walczył na torze? Może walczyć tylko sam ze sobą. Zapowiada się nudny wyścig.
Przejdź do wpisu Hamilton przełamał dominację Red Bulla
09.10.2011 13:50
0
Gratulacje dla mistrza świata ode mnie ( zdeklarowanego fana Lewisa ) oraz mojego pięcioletniego syna Macieja ( zdeklarowanego fana Sebastiana ).
Przejdź do wpisu Button wygrywa, Vettel mistrzem
13.07.2011 18:30
0
Wiarygodny portal uwierzytelnia informację. Jest więc i wiara. GoGo Lewis ( do czasu powrotu Roberta )
Przejdź do wpisu Robert Kubica odpowiada na pytania fanów - część I
15.06.2011 16:00
0
Cóż, HAM jeździ jak cham. Ale każdy kto chciał się kiedyś przecisnąć do przodu wie, że do tego potrzebna jest odrobina chamstwa, np. łokcie itd. Można oczywiście liczyć na to, że ten przed nami ustąpi lub się zagapi ale jeśli nie chce ustąpić i się nie zagapia to jest problem. Tzn jest problem jeśli nie jesteś HAM'em. Dwa lata temu mistrzem niebytu był KOV ( jak jeździł w McL ). W skrócie: Heikki dwa kółka Kovalainen. ( jakoś niewiele wyścigów ukończył ). W zeszłym roku ( a może dwa lata temu ) mistrzem w robieniu innym kuku, był KOB. Ale że robił to w środku stawki, większości to zwisało. Potem pałeczkę największej pały w F1 przejął PET, który wprawdzie nie rozwalał innych ale sam potrafił zabrać się z toru w sobie tylko znany sposób i z sobie tylko znanych powodów. VET mógł poprzedni sezon zakończyć inaczej gdyby o raz więcej wkomponował się w bandę, wkleił w kolegę z zespołu lub nie ukończył wyścigu z jakiejkolwiek innej przyczyny. W tym roku, bezsprzecznie najwięcej skalpów na Lewis ( w tym ze dwa własne ). Nie sądzę, by McL nagle tak ulepszył bolid by Lewis lub BUT zdobywali PP. Pozostaje zatem walka na torze. Liczę zatem na to, że Lewis się nie zmieni ( nie będzie jeździł jak emeryt ) a jego ostatni, własny skalp będzie już tym ostatnim.
Przejdź do wpisu Whitmarsh: Hamilton powinien dalej atakować
15.06.2011 13:11
0
Lewis, jak Cię lubię. Zamiast o opuszczaniu zespołu, pamiętaj obyś Ty opuszczał bolid zawsze po zakończeniu wyścigu a nie w trakcie! Czego Tobie (i sobie ) z całego serca życzę.
Przejdź do wpisu Hamilton: dobry bolid kluczem do przyszłości
30.05.2011 13:41
0
Lewis, jak dla mnie jesteś ostatnią nadzieją białych ( tych, których kolejne zwycięstwa VET nie cieszą ). Pojechałeś więcej niż można i trzymam za Ciebie kciuki. Trochę jesteś rozrabiaka ale za to też Cię lubię. Go! Go! Lewis!
Przejdź do wpisu Hamilton przeprosił sędziów za kiepski żart?
06.05.2011 13:05
0
No to tyle jeśli chodzi o prognozy pogody. 2 sesja na sucho
Przejdź do wpisu #1 trening: Alonso najszybszy na mokrym torze
06.05.2011 12:21
0
Borówa z Maurycym mówili, że na cały weekend są 3 kpl pełnych deszczowych i 4 kpl przejściówek. Prognozy na weekend są takie, że ma padać lub być mokro przez cały czas. Powtarzam za B&M. Nikt nie wie jaka jest wytrzymałość tych opon. Jeśli są tak wytrzymałe jak suche mieszanki, to rzeczywiście, ci którzy nie oszczędzają opon w treningach mogą w wyścigu nie dojechać do mety. Vet ma o jeden kpl przejściówek mniej od reszty. Zostały mu 3 kpl na 2 i 3 sesję, qwal i wyścig. Furkę zrobią mu na cacy, tylko na czym będzie jeździł? Jeśli mam rację, to nie wyjedzie na więcej jak 3 kółka w drugiej sesji.
Przejdź do wpisu #1 trening: Alonso najszybszy na mokrym torze
27.04.2011 15:23
0
Nik, jak Cie lubię tak zapytam. Co miałeś na myśli mówiąc "początek sezonu". Przecież mamy początek sezonu! Pierwszy wyścig? Jeden pilot w punktach i to nie Ty. Drugi wyścig? Jeden pilot w punktach, Ty. Trzeci wyścig? Jeden pilot w punktach, malutkich punktach i to znów nie Ty. To gdzie ta forma gwarantująca szczyt? Na razie jeździcie w kratkę, macie trochę szczęścia i trochę pecha. Nie widziałem, żeby Mrówa wyprzedzała Ferrari, które też jeździ w kratkę. Ale obaj piloci SF przyjeżdżają w punktach i mimo, że nie było ich jeszcze na podium mają więcej punktów od was. Czekam na czyste kwalifikacje w waszym wykonaniu i czysty wyścig. Zobaczymy co jesteście w stanie zrobić z Mrówą i co ona warta.
Przejdź do wpisu Heidfeld: rywalizujemy z Ferrari
27.04.2011 15:03
0
Ciekaw jestem, który zespół jako pierwszy zdecyduje się wypuścić w Q3 jednego pilota na miękkich a drugiego na twardych kapciach. Jeśli twardy osiągnął by lepszy wynik od miękkiego w wyścigu to mogłoby się okazać że za jakiś czas, wszyscy w Q3 będą jechać na twardych a ten kto chce błysnąć, pojedzie na miękkich i zdobędzie P1. I to będzie jego ostatni sukces weekendu. BTW, ciekaw jestem ile Krzyś dostaje od Pumy za machanie stopą w czasie wyścigu bo chyba w każdej relacji jest zbliżenie jego trzęsącej się, upumionej stopy
Przejdź do wpisu Horner kwestionuje wartość pole position
19.04.2011 09:56
0
Ilona, szacunek dla Ciebie. Nie lubię RBR a szczególnie nie lubię SV. Ale Ciebie lubię mimo, że Ci zazdroszczę. Zazdroszczę Ci oczywiście tego, że Twój ulubieniec jest na razie poza zasięgiem innych pilotów a lubię za to, że w elegancki i dowcipny sposób odpowiadasz na zaczepki frustratów. Pod nieobecność Robcia osobiście kibicuję ALO i ostatniej nadziei białych na pokonanie VET, HAMowi. Przyznaję, wtedy kiedy HAM wygrywał w swoim debiutanckim sezonie i rok później psy na nim wieszałem. Analogia do mojego obecnego stosunku do VET jest jak najbardziej oczywista. By jednak trzymać się tematu. Jeśli RBR poprawi kers to reszta może walczyć o 3 miejsce, do czasu przebłysku geniuszu w Ferrari lub McL. MSC przez 10 lat nudził F1?
Przejdź do wpisu Red Bull szykuje poprawiony KERS na Turcję
31.01.2011 13:31
0
Wicja, tylko pamiętaj, należy jechać po czarnym! Oby Rob mial czym jeździć po jutrze.
Przejdź do wpisu Kubica: innowacyjny projekt
22.12.2010 22:49
0
Do tych co twierdzą że Pietrov to pyta i jest w LR tylko dla? za? pieniądze. Kto z was, gdyby miał kupę kasy i chciał zarobić w Rosji zatrudnił by do tego kolesia, który wiadomo, że zrobi coś spektakularnego wprawdzie ( wklei się w bandę ) ale generalnie to raczej przynosi wstyd. Zakładając, że bogaci ludzie nie są głupi ( no bo trzeba jakoś zarobić dużą kasę a bycie jołopem w tym nie pomaga ) to należy założyć, że inwestują pieniądze a nie je wywalają. Wybaczcie, ale brakuje wam skali wyobraźni. Nie ma na świecie kretyna, który zatrudnił by do F1 misia z lasu, gdyby dostał nawet za to miliard dolarów. Pietrov nie jest misiem z lasu. Pietrov moim zdaniem pokazał potencjał ( potencjał umiejętności ) pozwalający wierzyć, że jest w stanie pojechać szybko ( zwłaszcza startować ). Trzeba jeszcze tylko by jechał po czarnym. Jak mu się uda, będzie dużo punktów dla zespołu. Nieco mistyczny argument. Adam Małysz i jego pierwsze lata kariery. Info dla bardzo młodych: Nie. AM nie od razu był mistrzem. początek jego kariery ( dobre kilka lat ) to raczej pasmo porażek. Prowadzi to do podjęcia przez AM decyzji o zaprzestaniu kariery ( w tym czasie o tym, że jest AM wiedziała jego rodzina, pobliscy sąsiedzi i kilku zagorzałych fanów skoków narciarskich ) w tym jakże popularnym w Polsce sporcie ( w 1995 roku fan klub skoków narciarskich liczył 463 członków ). Dziś AM jest innym człowiekiem. Nie porównuję tutaj, panów Vitka i Adama. Chce zwrócić jedynie uwagę na to, że... czasami różnie bywa z tymi mistrzami. ja miałem okazję widzieć Vitalija a akcji osobiście. Jeszcze w GP2 i już w F1. Ja mu kibicuję, ma chłopak potencjał.
Przejdź do wpisu Wywiad z Witalijem Pietrowem
22.12.2010 22:37
0
Do tych co twierdzą że Pietrov to pyta i jest w LR tylko dla? za? pieniądze. Kto z was, gdyby miał kupę kasy i chciał zarobić w Rosji zatrudnił by do tego kolesia, który wiadomo, że zrobi coś spektakularnego wprawdzie ( wklei się w bandę ) ale generalnie to raczej przynosi wstyd. Zakładając, że bogaci ludzie nie są głupi ( no bo trzeba jakoś zarobić dużą kasę a bycie jołopem w tym nie pomaga ) to należy założyć, że inwestują pieniądze a nie je wywalają. Wybaczcie, ale brakuje wam skali wyobraźni. Nie ma na świecie kretyna, który zatrudnił by do F1 misia z lasu, gdyby dostał nawet za to miliard dolarów. Pietrov nie jest misiem z lasu. Pietrov moim zdaniem pokazał potencjał ( potencjał umiejętności ) pozwalający wierzyć, że jest w stanie pojechać szybko ( zwłaszcza startować ). Trzeba jeszcze tylko by jechał po czarnym. Jak mu się uda, będzie dużo punktów dla zespołu. Nieco mistyczny argument. Adam Małysz i jego pierwsze lata kariery. Info dla bardzo młodych: Nie. AM nie od razu był mistrzem. początek jego kariery ( dobre kilka lat ) to raczej pasmo porażek. Prowadzi to do podjęcia przez AM decyzji o zaprzestaniu kariery ( w tym czasie o tym, że jest AM wiedziała jego rodzina, pobliscy sąsiedzi i kilku zagorzałych fanów skoków narciarskich ) w tym jakże popularnym w Polsce sporcie ( w 1995 roku fan klub skoków narciarskich liczył 463 członków ). Dziś AM jest innym człowiekiem. Nie porównuję tutaj, panów Vitka i Adama. Chce zwrócić jedynie uwagę na to, że... czasami różnie bywa z tymi mistrzami. ja miałem okazję widzieć Vitalija a akcji osobiście. Jeszcze w GP2 i już w F1. Ja mu kibicuję, ma chłopak potencjał.
Przejdź do wpisu Pietrow zostaje w Renault
15.12.2010 16:17
0
A może chciał po prostu sprawdzić kto jest lepszy? On czy obecni mistrzowie? Bo w statystykach to goni ich niemiłosiernie i życia by mu nie starczyło żeby dowiedział się ze statystyk, kto jest lepszy. A tak. Okazało się że szczawik go objechał, nie żaden mistrz! Czyli jest się z kim ścigać, jest z kim walczyć i jest wyzwanie. Nie powiewa nudą jak za czasów jego świetności. Jak dla mnie szacun, ze rzucił wyzwanie nowym mistrzom! Że przegrał? Cóż, w tym sezonie przegrał nie wiadomo co będzie w następnym. Nadal ma szansę zostać cesarzem F1 bo jeśli on zdobyłby kolejny tytuł, to kim są obecni mistrzowie?
Przejdź do wpisu Schumacher nie żałuje powrotu
25.07.2010 09:55
0
Powoli zaczynam tęsknić za naszym dobrym starym wrogiem, Nickiem Mikroszkopem Haidfeldem. Lubię Witka ( bo nie bruździ ) ale Nikt, jeździ chyba lepiej. Co wy na to?
Przejdź do wpisu Kubica: P7 to wszystko na co było stać R30
14.05.2010 11:13
0
co by nie mówić, to dawno nie czułem takiej mocy przed qualem. rok 2009, można zapomnieć jeśli chodzi o emocje kwalifikacyjne gdzie awasn do q3 to był szczyt. zwłaszcza, że przed rozpoczęciem sezonu liczyłem na całkiem sporo. w 2010 jest odrotnie. miało być bez rewelacji a tu proszę, niespodzianka. no a Monaco w tym roku, sam nie wiem? pierwszy raz pomyślałem o PP dla KUBa. Nawet jak nic z tego nie będzie to i tak liczy się fakt, że przestało to być tak nierealne. przynajmniej w Monaco.
Przejdź do wpisu Kubica czarnym koniem Monako
13.05.2010 09:12
0
zamiast pracować odliczam minuty do treningu i dni do GP Węgier ( mam miejsca na 1 zakręcie ) . Już się pochwaliłem a teraz będę siedział spokojnie... i czekał
Przejdź do wpisu Schumacher: GP Monako to dla F1 coś wyjątkowego
13.05.2010 09:07
0
hmm... zapowiada się rzeczywiście ciekawie. Q1 to może być masakra! Deszcz i plankton na torze mogą nam zapewnić wielkie emocje. Mam nadzieję, że KUB jakoś się prześliźnie między wpisanymi w bariery mniej precyzyjnymi kierowcami.
Przejdź do wpisu Schumacher: GP Monako to dla F1 coś wyjątkowego