Mariooshg
Ostatnia aktywność
avatar
Mariooshg

21.05.2009 18:32

0

Podobno silnik Roberta i tak miał skończyć żywot dzisiaj. Niby to kawałek szczęścia, ale jednak sobie nie pojeździł...

avatar
Mariooshg

19.05.2009 18:37

0

Panie Autorze - "bieżącym" Massa jakoś sobie radził ostatnio... do czasu, co prawda

avatar
Mariooshg

18.10.2008 21:54

0

pz0 - patrząc na kwalifikacje, to Robert będzie walczył z tą, jak ją nazwałeś, furmanką.

avatar
Mariooshg

18.10.2008 17:05

0

A może Roberta zatankować na dosłownie kilka kółek? Ostry start, od razu kilka miejsc do przodu, potem jeszcze paru do wyprzedzenia i boksy...

avatar
Mariooshg

13.10.2008 17:53

0

Nick jak zwykle lubi tor - z niego to prawdziwy entuzjasta wszystkich torów

avatar
Mariooshg

13.10.2008 17:28

0

Alonso powinien pilnować swoich punktów, a nie martwić się o wyniki Massy. Takim gadaniem udowadnia tylko, że nie jest prawdziwym sportowcem.

avatar
Mariooshg

12.10.2008 14:53

0

Angulo - masz rację, z Dennisem w szczególności :) A Massa ostatnimi czasy coraz częściej nie widzi nikogo, zwłaszcza w okolicach boksów

Przejdź do wpisu Ferrari odzyskuje prowadzenie

avatar
Mariooshg

28.09.2008 18:34

0

Robert raczej sie nie umocnił na 3 miejscu - tam jest teraz goraca strefa. Wystarczy jeszcze 1 pech i Kubica może znaleźć się na 6 miejscu, za RAI, KOV i HEI :(

avatar
Mariooshg

27.09.2008 18:06

0

już nie mogę... dajcie sobie na luz z tym koletzem - jeden czy dwa jego posty można sobie ominąć, ale potem co drugi to odpowiedź na jego wypociny, aż się czytać nie da :(

avatar
Mariooshg

22.07.2008 21:16

0

Do tych, co powątpiewają czy Robert będzie w BMW - widziałem wywiad z Mario, w którym na pytanie dziennikarza, że po dotychczasowych sukcesach wiele teamów będzie próbowało mieć go u siebie, tenże odrzekł krótko: tracą czas. Jak dla mnie, zabrzmiało to dosyć jednoznacznie. Pozdrawiam.

avatar
Mariooshg

08.07.2008 11:22

0

Na początku chcę wszystkich przywitać - to mój pierwszy post tutaj, przy czym czytam już od daaawna (siakieś 2 latka). A teraz do sedna - od tego samego czasu czytam też co wypisują na cytowanej już stronie BMW-Sauber team i muszę się zgodzić, że Nick jest tam ciągle Numer 1, a już aktualny artykuł - cytowany przez Kwiatek1, jest peanem na cześć Nicka i pokazuje, jak to Robert nie jest taki "cacy" Zawiodłem się na nich, bo ciągle byłem i jestem przeciwnikiem spiskowej teorii w teamie BMW :(

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu