DO
GP Węgier
01.08 - 03.08
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Belgii
-
Piastri pokonał Norrisa w GP Belgii przy zmiennych warunkach pogodowych
-
Leclerc na podium, Hamilton wybrany kierowcą dnia
-
Piastri zrównał się z Ricciardo w liczbie zwycięstw w F1
-
Albon dowiózł kolejną dobrą lokatę w niedzielę
-
Tsunoda pobił niechlubny rekord Coultharda w Red Bullu
-
Bortoleto z kolejnymi punktami w sezonie
-
Haas przegapił właściwy moment na zjazd do pit-stopu
-
Gasly z jednym punktem w wyścigu
-
Problemy z bolidem pozbawiły Racing Bulls szansy na podwójne punkty
-
Alonso: poprawki nie przyniosły nam spodziewanej poprawy
-
Mercedes bez pozytywnych wniosków po weekendzie w Spa
Ostatnia aktywność
16.03.2008 16:01
0
Pierwsza Sprawa: Nakajima to koleś z kosmosu się chyba urwał, niech spada do GP 3 albo skończy ze sportem motorowym bo to co pokazał w Melbourne to żenada jeździł na prawo i lewo zgubił dwa razy przednie skrzydło i jeszcze puknnął w naszego Roberta i na dodatek punkty jeszcze zdobył uufff.. Według mnie początkowa strategia BMW dla Kubicy była bardzo dobra 1 linia, mała ilość paliwa w zbiorniku i 2 pit stopy mogły przynieść Robercikowi dobry wynik, później BMW zaczęło mieszać (jak zwykle) i wyszło jak wyszło, tylko jednego nie mogę zrozumieć dlaczego to nasz rodak znowu jest królikiem doświadczalnym?! Druga sprawa Ja w przyszłości to Roberta widziałbym w McLaren'ie. Dlaczego??? A no dlatego że dobrze zna się z Lewis'em , tylko jest jedno ale Lewis to pupilek Rona Dennisa i Robert byłby na straconej pozycji ale na pewno lepszej niż w BMW. W Ferrari Massa i Raikkonen mają kontrakt do 2012 roku a klauzule są ogromne i podejrzewam że szefostwo z Maranello nie pozwoliłoby sobie na taką rospustę. Choć kto wie jak się losy potoczą.
Przejdź do wpisu Kierowcy BMW po GP Australii