DO
GP Sao Paulo
07.11 - 09.11
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Miasta Meksyk
-
Norris wygrał w Meksyku i powrócił na pozycję lidera mistrzostw świata!
-
Słabsze tempo sprawiło, że Mercedes spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Red Bull złapał zadyszkę, ale i tak finiszował na podium
-
Colapinto: to był dla nas długi i samotny wyścig
-
Leclerc z 50. podium w karierze w F1, a Ferrari z awansem w klasyfikacji generalnej
-
Norris powrócił na prowadzenie w mistrzostwach świata po 189 dniach przerwy
-
Kontakt ze startu doprowadził do usterki ogranicznika prędkości w bolidzie Sainza
-
Trudny wyścig Racing Bulls
-
Alonso po raz 4. z rzędu nie ukończył wyścigu w Meksyku
-
Usterka silnika wyeliminowała Hulkenberga
-
Bearman został bohaterem wyścigu, a Haas przeskoczył Saubera w mistrzostwach świata

Ostatnia aktywność
16.03.2008 16:01
0
Pierwsza Sprawa: Nakajima to koleś z kosmosu się chyba urwał, niech spada do GP 3 albo skończy ze sportem motorowym bo to co pokazał w Melbourne to żenada jeździł na prawo i lewo zgubił dwa razy przednie skrzydło i jeszcze puknnął w naszego Roberta i na dodatek punkty jeszcze zdobył uufff.. Według mnie początkowa strategia BMW dla Kubicy była bardzo dobra 1 linia, mała ilość paliwa w zbiorniku i 2 pit stopy mogły przynieść Robercikowi dobry wynik, później BMW zaczęło mieszać (jak zwykle) i wyszło jak wyszło, tylko jednego nie mogę zrozumieć dlaczego to nasz rodak znowu jest królikiem doświadczalnym?! Druga sprawa Ja w przyszłości to Roberta widziałbym w McLaren'ie. Dlaczego??? A no dlatego że dobrze zna się z Lewis'em , tylko jest jedno ale Lewis to pupilek Rona Dennisa i Robert byłby na straconej pozycji ale na pewno lepszej niż w BMW. W Ferrari Massa i Raikkonen mają kontrakt do 2012 roku a klauzule są ogromne i podejrzewam że szefostwo z Maranello nie pozwoliłoby sobie na taką rospustę. Choć kto wie jak się losy potoczą.
Przejdź do wpisu Kierowcy BMW po GP Australii