menada
Ostatnia aktywność
avatar
menada

12.09.2010 21:08

0

Strategia była zła i jazda Kubicy też słaba. Podobno R.Kubica potrafi oszczędzać opony. Teza chyba słuszna, gdyż Kubica- nie wyprzedza, nie szaleje, nie hamuje gwałtownie, toczy się po torze. Wobec tego mniej niszczy opony niż inni. Na tym torze opony "miękkie" spisywały się znakomicie ( patrz Vettel) i na nich można było osiągać lepsze czasy w porównaniu z twardą mieszanką. Jeśli tak, to po co Kubica mając tylko 1 sekundę przewagi na Hulkenbergiem i Webberem oraz dobry stan miękkich opon, zjeżdża jako pierwszy na zmianę opon(?). Odpowiedź - po to ( w założeniach), by na nowych oponach kręcić, będąc gdzieś tam z tyłu za Schumi , bardzo dobre czasy i uzyskać przewagę tak, dużą, aby awansować na 4 miejsce. Niestety lepszych czasów ( relatywnie) Kubica na twardych oponach nie uzyskiwał i stąd wylądował za Hulkenbergiem. Ponadto dał się ograć bez walki Webberowi i stąd kiepski wynik. Pokazał Vettel, pomimo ,że stracił kilka sekund na trasie ( przy przepuszczaniu Webbera) jak należy szybko jechać na miękkich i zużytych oponach. Dzisiaj pokazał na trasie klasę. Sumując- zła strategia!! Za wczesna wymiana opon. Mechanicy nie rozgrzani ( wyrwali ich pewnie z drzemki, przyspieszając postój) - stracili sekundę lub dwie, Kubica na twardych oponach kręci wolne kółka.Wynik znany.

avatar
menada

11.07.2010 10:38

0

Jeśli można zmieniać procedury w trakcie sezonu, to należałoby je zmienić całkowicie. Tak, aby nie niweczyć dotychczasowego wysiłku i dorobku zawodników ( przewagi czasowej uzyskanej nad konkurentami). Propozycja: 1. wiadomo, jaka jest różnica czasu pomiędzy poszczególnymi samochodami w momencie wyjazdu samochodu bezpieczeństwa( SC); 2. w momencie zjazdu SC wszyscy zawodnicy wjeżdżają za nim do alei serwisowej w odstępach czasowych ( plus, minus 1 sekunda) sprzed wyjazdu SC i startują z "lotnego startu". Istnieje możliwości zatrzymywania się w swoich boksach, wówczas czas związany z obsługą obciąża konto konkretnego kierowcy, który wyjeżdża z alei w dowolnym momencie zachowując obecne przepisy o bezpieczeństwie.

avatar
menada

27.06.2010 01:05

0

Strategia wyścigu. Założenia: Pierwsza 10 jedzie na miękkich oponach, pozostali na twardych. Start -pierwsze kółko. Rozbite 2-3 bolidy zajmujące po kwalifikacjach miejsca od 6 do 15.Kubica bez szwanku ( oby!). Konieczny wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Samochody krążą wolniutko przez 5 okrążeń. Czołówka nie zjeżdża na zmianę opon, bo inaczej spadnie daleko , a na tym torze trudno wyprzedzać.Rozpoczyna się wyścig na dobre po 6 kółku. A na 12-15 okrążeniu liderzy muszą już zjechać na zmianę opon.Czołówka spada za Rosberga , Sutila, i innych. Trzeba wyprzedzać.Weber, Hamilton,Alonso sobie z tym jakoś poradzą. Kubica niestety nie! W efekcie traci wiele czasu. Kolejna zmiana opon na ok. 40 okrążeniu niewiele już daje. Efekt 9-10 pozycja- za Rosbergiem, Schumi, Buemi. Przyjęto złą strategię. Startując na twardych oponach ( przy pewnej kraksie na początku wyścigu) można by przejechać na czele wyścigu dobrym tempem od 12 do 25 ( 30) okrążenia. Uzyskać przewagę i po wyjeździe z pit -stopu ciągle być w czołówce. Zobaczymy jutro(! ), ale przedstawiona Wizja, jako logiczna, jest na 90% pewna. Nawet ,jeśli nie będzie kraksy na początku, to po zmianie opon ( 12 okrążenie) Kubica i tak utknie za tymi, którzy wystartowali na twardych oponach. Efekt, jak wyżej.

Przejdź do wpisu Red Bulle wracają do formy

avatar
menada

15.05.2010 21:38

0

Sądzę, że KARTY będzie podczas wyścigu rozdawał samochód bezpieczeństwa ( wiadomo już kto nim KRĘCI i pod KOGO !!). Po dzisiejszym treningu i kwalifikacjach można śmiało założyć, że wypadków będzie kilka ( oby tylko przypadkowych!) i to w różnych fazach wyścigu.Na pierwszych 2 okrążeniach ( tłok , nerwy) i.... murowany wyjazd SC. Po ok. 15 okrążeniach zaczną się dublowania ( dodatkowe niebezpieczeństwo) i straty czasu dla liderów, potencjalne stłuczki i... wyjazd SC, po 40- 50 okrążeniach awarie samochodów- rozlany olej, urwane koło oraz zmęczenie kierowców ( błędy) i ...wyjazd SC. Jak ułożyć więc taktykę, aby z pierwszego , drugiego, czy trzeciego miejsca nie spaść na trwale przy wymianie opon i wyjeździe SC na 10-12 pozycję? Może Ktoś ma prawdopodobną wizję wyścigu ( analiza wyników z lat ubiegłych, statystyka-jeśli ktoś posiada?) i może ją przedstawić!

avatar
menada

09.05.2010 20:46

0

KUBICA TO ŁOBUZ NA STARCIE! Rusza z 7pola, zmienia tor jazdy, wypycha poza tor Rosberga ( ruszył z 8 pola)- w wyniku tego Rosberg spada kilka miejsc do tyłu. Kubica jedzie jednak za wolno i po lewej wyprzedzają go -MASA ( 9 na starcie) i Kobayashi ( 10 na starcie). Kubica, za 2 za zakrętem, uderza w tylne koło jadącego przed nim Kobayashiego ( ten sympatyczny Japończyk spada na koniec stawki). W wyniku kolizji Kubica traci następne 2 miejsca - wyprzedza go Sutil i Auguersari. Nasz AS ląduje na 10 miejscu i.... na nim się telepie, telepie...(!!!).

avatar
menada

18.04.2010 12:04

0

Konieczna zmiana przepisów odnośnie do postępowania po zjeździe SC. Obecna sytuacja niweczy wysiłki zespołów ( taktykę zmieniania opon) i wysiłki ich kierowców. Rozwiązanie jest proste. Wiadomo w momencie wyjazdu SC jakie są różnice czasowe pomiędzy zawodnikami. Rozpoczęcie wyścigu po przerwie koniecznej na usunięcie "przeszkód "( zjazd SC) powinno się rozpoczynać poprzez wyjazd w alejki serwisowej z zachowaniem kolejności różnic czasowych pomiędzy samochodami.Nie chodzi tu o dokładność co do dziesiątek części sekundy, ale dokładność rzędu 1-2 sekundy. Wówczas dotychczasowy wysiłek zespołów ( nieraz przejechane 3/4 wyścigu i uzyskanie ok. 1 min. przewagi) i ich kierowców nie byłby marnowany. Sędziowie i niektóre zespoły ( patrz Renault w zeszłym roku) nie mieliby szansy na MATACZENIE Proste rozwiązanie !

avatar
menada

03.04.2010 13:26

0

W Q3 wszyscy jechali na oponach na mokrą nawierzchnię.Wg regulaminu mają rozpocząć wyścig na tych samych oponach, na których zakończyli Q3.Jutro w razie suchej nawierzchni zawodnicy od 11 pozycji wystartują na oponach przeznaczonych na suchy tor . Wówczas po 1-2 okrążeniach wyprzedzą oni całą dzisiejszą czołówkę.Pytanie- na jakich oponach wystartują w wyścigu kierowcy z dzisiejszego Q3.?

Przejdź do wpisu Renault ponownie w Q3

avatar
menada

19.04.2009 08:49

0

Korzyści z KERS podczas wyścigu w Chinach. Trochę logiki i rachunków. Policzmy średnie prędkości bolidów w zależności od jego wagi. Dane wyjściowe. Długość toru to 5451m.Osiągane czasy1 "kółka" z małą ilością paliwa( Q2) to 1min 36 sekund.Zużycie paliwa na 1 kółko to 2,5 kg. Waga KERS to 30 kg. Dodatkowe 10kg paliwa w zbiorniku zwiększa czas przejazdu 1 kółka o ok.0,3 sekundy. A teraz rachunki. Średnia prędkość to ok. 57m/s. (metry na sekundę). Waga KERS spowalnia bolid na 1 kółku o 0.9sekundy ( 30:10 x 0,3), czyli traci on na dystansie 1 kółka 51metrów. Według wyliczeń " inżynierów " z BMW ( wg opowieści pana Borowczyka z tv Polsat) KERS daje korzyść na dystansie 3 metrów(!). Z powodu dodatkowego ciężaru traci się 51 metrów a zyskuje 3metry. Może korzyści są przy wyprzedzaniu, ale czy to równoważą stratęprędkości, utrudnienia balansu , szybszego zużycia opon(?).

Przejdź do wpisu Massa chce powrotu KERS

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu