DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
03.02.2010 14:31
0
Witam wszystkich, dzisiaj silniki Ferrari poza konkurencją, dwa różne bolidy z tymi silnikami na czele, co do reszty zobaczymy w Bahrajnie. Liczyć się przecież będzie zachowanie bolidu od początku (ciężkiego jak cholera) do końca (opary), zużycie cienkich opon no i spalanie. Jeśli na starcie można będzie parę kilo mnij zatankować to będzie ok.
Przejdź do wpisu Rusza ostatni dzień testów w Walencji
04.11.2009 18:38
0
Bez paniki, news na wp to typowy dziennikarski gniot, przypuszczenia na wypadek gdyby to była prawda. Jeśli tak to powiedzą: to my pierwsi ogłosiliśmy. Dziennikarskie zagrywki. Niemniej sytuacja jest denerwująca. Jeśli francuzy dadzą d... to jeszcze bardziej stracą na wizerunku niż bmw, zostanie im wizerunek aferzystów.
Przejdź do wpisu Toyota oficjalnie wycofuje się z F1
04.11.2009 13:04
0
54. redlum: Masz rację. Ale MCL i Ferrari to firmy, które istnieją dla F1 a nie żadne koncerny, także Williams. Koncerny typu BMW, Toyota, czy Honda mogą pojawić się w F1 jak im będzie pasowało chociazby jako dostawcy silników, ale trzon F1 to będzie MCL, Ferrari, Williams, RBR może Sauber, Brawn, nowe zespoły muszą być, bo co, cztery zespoły będą jeździć, to za mało, a walerus ma rację - przygoda BMW z F1 to obciach dla firmy.
Przejdź do wpisu Toyota oficjalnie wycofuje się z F1
04.11.2009 11:53
0
46. orinocoPL: nie ma tragedii, niemniej zgadzam się z Tobą, że właściciele F1 stali się bardzo pazerni kosztem sportu i tu przydałyby się zmiany. Natomiast wielkie firmy są dodatkiem do F1, pojawiają się wtedy jeśli mogą liczyć na odpowiednie zyski w "księgowej" perspektywie. To małe firmy i kreatywni ludzie są motorem postępu a F1 tworzą ludzie sercem zaangażowani. Wielkie firmy i tak będą obecne ale nie jako właściciele zespołów tylko jako dostarczyciele kasy w zamian za nowinki technologiczne i przyszłościowe rozwiązania. Tak też było i jest z przemysłem komputerowym. Osławiona "Krzemowa dolina" to zbiorowisko tysięcy małych kreatywnych firm rozwiązania których kupują wielcy, a jeśli same przekształcą się w wielkie na ich miejsce powstają nowe małe. F1 to nie księgowi z BMW i Toyoty tylko ludzie pokroju Browna, Saubera i Hornera i firmy takie jak Ferrari, McLaren, RBR (powstał na bazie Jaguara). Zagadką dla mnie jest Renault, ale oni posmakowali zwycięstw, wiec może się jeszcze nie wycofają i mają coś do udowodnienia, muszą się oczyścić.
Przejdź do wpisu Toyota oficjalnie wycofuje się z F1
04.11.2009 10:53
0
Sauber powinien zatrudnić Raikkonena, Qadbak sypnie kasą i Kimi będzie w "zasięgu". Moim zdaniem wycofywanie się wielkich firm jest dobre dla F1. F1 zawsze było domeną niewielkich, ale zaangażowanych zespołów prowadzonych przez ludzi z wyobraźnią i zacięciem, oddanych temu sportowi. Wielkie firmy liczą tylko na reklamę i doraźne zyski, a jak księgowe słupki się nie zgadzają to zwiewają. Przykładem tego BMW, niemiecki zespół, celem którego było promowanie niemieckiej marki z niemieckim kierowcą, czasami nawet kosztem wygranych, które nie pasują do wizerunku.
Przejdź do wpisu Toyota oficjalnie wycofuje się z F1
18.10.2009 20:50
0
Brawo Robert, perfekcyjnie i bezbłędnie. Robert zamknął dzioby doktorka ( tekst po kwalifikacjach: dzisiaj było więcej do zdobycia) willego i nicka. Brawo Webber, gratulacje dla Buttona.
Przejdź do wpisu GP Brazylii – wygrana Webbera, Button mistrzem
14.10.2009 10:51
0
Wszyscy, poza małymi wyjątkami, kierowcy F1 to znakomici fachowcy. Całe szczęście, ze nie tylko sprawne kręcenie kółkiem się liczy, także charakter, tak jest we wszystkich sportach. F1 to po części sport zespołowy. Zadufany w sobie, sfrustrowany kierowca to mało atrakcyjny partner w zespole. Nick miał wystarczająco dużo czasu, aby udowodnić swoja wartość. Jakoś nie przypominam sobie kierowcy, który w każdym wywiadzie podkreślał swoją wyższość, zwłaszcza wobec kolegi z zespołu. Jest bardzo nielubiany w światku F1, nawet przez dziennikarzy niemieckich. Ciężki chleb miał z nim Robert i chwała mu za dystans i zrównoważaną postawę wobec Nicka. Niemniej Nick może liczyć na zatrudnienie, jest solidnym dostarczycielem punktów, ale może to za mało.
Przejdź do wpisu Rozgoryczony Nick Heidfeld
03.10.2009 08:56
0
Znowu pech Roberta i jak zwykle szczęście Heidfelda, dziwne że przez tyle lat kariery nie wdrapał się na szczyt. Jutro urwanie chmury i znowu Nick na podium wskoczy, ech. Jaki sens ma żółta flaga w kwalifikacjach. Wypacza trochę wyniki, zwłaszcza, ze nie wszyscy, jak było widać, się stosują. W wyścigu owszem ale w kwalifikacjach powinni zatrzymać czas, albo restrykcyjnie przestrzegać przepisów. Sadząc po czasach Robert bankowo miałby Q3.
Przejdź do wpisu Vettel zdobywa pole position
18.09.2009 10:16
0
Dobrze by było. Sauber to maniak F1, człowiek wizjoner, auto którym wygrywał Robert to kontynuacja ich wcześniejszych konstrukcji, przepisy się dużo nie zmieniały. Radykalna zmiana przepisów i już autorski projekt BMW jest do niczego. Jeśli Sauber znajdzie dobrych ludzi na stanowiska szefów inżynierów i mechaników mogą się podnieść.
Przejdź do wpisu Peter Sauber zostanie szefem 'Sauber-Ferrari'?
18.09.2009 10:09
0
Przecież oni (BMW) mieli wszystko zaplanowane już dawno. Kiedy nowy pakiet, kiedy nowa skrzynia. Przed sezonem w planach było- nowa skrzynia w Singapurze i tak realizują je co do joty, jak to Niemcy z wielkich koncernów
Przejdź do wpisu Zarząd BMW liczy na nowy pakiet aero
18.09.2009 09:48
0
8. RoninRonin - jaka druga liga, Honda była w trzeciej a teraz kontynuator Brown będzie miał mistrzostwo. Renault i Wiliams mistrzostwa już mieli. Dzisiaj czwarta liga a jutro pierwsza (FI). A poza tym dziennikarze coś pisać, to są plotki.
Przejdź do wpisu Hulkenberg za Rosberga w Williamsie?
18.09.2009 09:37
0
Zawsze może zostać u Saubera ze swoim "przyjacielem" Nickiem.
Przejdź do wpisu Hulkenberg za Rosberga w Williamsie?
15.09.2009 21:27
0
U prosta jeździł Nick, a wyniki mieli lepsze niż BMW (najgorszy sezon z Nickiem :)
Przejdź do wpisu Williams Cosworth?
15.09.2009 21:16
0
Masz rację redux - normalnie za dużo farby w sprayu mieli.
Przejdź do wpisu BMW Sauber w końcu sprzedane
15.09.2009 21:14
0
Czyżby Lotus miał być żółciutki, ostatnio w F1 był chyba czarny lub biało ciemnozielony.
Przejdź do wpisu BMW Sauber w końcu sprzedane
15.09.2009 20:56
0
Panowie wszędzie będzie lepiej niż w byłym BMW. Nawet w Toyocie jak zwęszą możliwość dobrych wyników to staną na głowie, ale lepiej byłoby w jakimś prawdziwym zespole, który nie traktuje F1 jak reklamy taczek ale jak sport.
Przejdź do wpisu BMW Sauber w końcu sprzedane
15.09.2009 20:22
0
Dr nie będzie dowodził nowym zespołem, nie zatrudnia się gościa, który rozwala firmę.
Przejdź do wpisu BMW Sauber w końcu sprzedane
15.09.2009 19:38
0
52. kacperboss - zgadzam się z tobą, ale właśnie wymieniłeś te błędy o których wspomniałem. To poważne błędy. A jeśli chodzi o plany to to trzeba elastycznie reagować. Jeśli mieli szansę na ich przekroczenie to trzeba było ja wykorzystać, to poważne błędy i to ich dyskwalifikuje. 51. geem - to świetne informacje, wszystko zaczyna być bardzo ekscytujące a zwłaszcza przyszłość Roberta. Gratuluję Sauberowi, oby tylko zatrudnili ludzi z głowa na karku a nie wyrobników z przyciężkawego koncernu.
Przejdź do wpisu BMW Sauber w końcu sprzedane
15.09.2009 19:19
0
Moje marzenie się spełniło: BMW won z F1. Od początku uważałem zespół za mało profesjonalny a osobiście, za mało sympatyczny. Odpuszczenie sezonu to idiotyzm. Błędna ocena możliwości zbudowanego bolidu i zła ocena wpływu KERS na bolid to brak profesjonalizmu. Brak ludzi z polotem i faworyzowanie, co zresztą uważam za normalne, niemieckiego kierowcy, było denerwujące. Mam nadzieję, ze sprzedaż BMW spadnie, chociaż troszeczkę. Jeśli ogłosili sprzedaż dziś, to umowa była gotowa parę dni temu, jeśli FIA decydowała o stawce na przyszły sezon wczoraj, to mogli zakulisowo poprosić FIA o dwa dni zwłoki bo umowa o sprzedaży jest bardzo prawdopodobna, barany niemieckie.
Przejdź do wpisu BMW Sauber w końcu sprzedane
15.09.2009 11:48
0
Lotus do dobra marka ze znakomitą przeszłością w F1. A dziwić się nie ma czemu. Lotus ma furę pieniędzy z Malezji a Sauber nie ma kasy. O BMW już nie mówcie bo tej marki nie będzie w F1 i dobrze, jeśli będzie to Sauber + coś tam. Martwi tylko przyszłość Roberta. Z plotek wynika, że Mc, Brawn, i Ferrari będą zajęte. Renault to kiepski wybór, zwłaszcza w świetle ostatniej afery, dobrze, że to tylko na razie plotki. Zauważcie tylko, że bardzo dużo mają do powiedzenia w sprawie obsady kierowców głowni sponsorzy...ech gdyby tak LOTOS podpisał umowę z Ferrari, albo z Lotusem :)
Przejdź do wpisu 1Malaysia Lotus F1 Team
04.09.2009 08:45
0
Zatrudnienie Fisichelli w SF to najbardziej oczywiste i logiczne rozwiązanie, daje Ferrari wielkie pole manewru a przy okazji zaspokaja marzenia kibiców, Włoch w ich bolidzie. W tym sezonie daje im nadzieję na dobre wyniki drugiego kierowcy. W przyszłym sezonie scenariuszy jest kilka i każdy dobry. Jeśli Massa wyzdrowieje - wróci do ścigania a Fisichella na piękną sportowa emeryturę jako kierowca testowy. Jeśli Massa nie wyzdrowieje a Fisichella będzie dobrze jeździł zostanie jako drugi kierowca, jeśli słabo mogą zatrudnić kogo chcą a Fisichella na piękną sportową emeryturę jako kierowca testowy. O zatrudnieniu Fisichelli przez Ferrari wspominał już Lauda jakiś czas po wypadki Massy.
Przejdź do wpisu Fisichella będzie jeździł w Ferrari od GP Włoch
29.07.2009 18:31
0
191. lipens: Red Bull nie miał długo dyfuzora i jeździł. Cała konstrukcja bolidu była spieprzona. McL i Ferrari też miały pod górkę, ale mimo kłopotów z KERSem dali radę. W BMW brak doświadczenia i dobrych inżynierów F1. Podwójny dyfuzor dał przewagę Brawn'owi na niecałe pół sezonu.
Przejdź do wpisu BMW Sauber wycofuje się z Formuły 1
29.07.2009 18:21
0
24. Shallan: bardzo rozsądnie, jedna z przyczyn rejterady BMW było niewykorzystanie potencjału Roberta, Nick nie jest materiałem na mistrza. 160 wyścigów bez zwycięstwa zauważają wszyscy fachowcy F1.
Przejdź do wpisu Heidfeld zaskoczony decyzją BMW
29.07.2009 17:29
0
22. jar188, przecież na forum nie wypowiadają się kierowcy F1, wiec nie ma co porównywać. Każdy z nas ma inne specjalności, interesujemy się F1 jako kibice i porównujemy Nicka do innych kierowców F1 i tyle, mniej lub bardziej obiektywnie, fakty jednak są nieubłagane. Twoja wypowiedź jest nielogiczna.
Przejdź do wpisu Heidfeld zaskoczony decyzją BMW
29.07.2009 17:18
0
175. dar9ek: kwestie finansowe w BMW to sprawa drugorzędna. Zgadzam się z 178. dracool. W BMW F1 byli pewni, że niemiecka myśl techniczna pozwoli im zaprojektować konkurencyjny bolid F1 od podstaw. Boleśnie się rozczarowali. Symulacje komputerowe to za mało aby udźwignąć taki projekt. Potrzeba mieszanki doświadczenia ze sztuką. W bolidach F1 wszystko jest na granicy możliwości technologicznych, a o jakości bolidu stanowią nieuchwytne dla przeciętnych inżynierów niuanse. Bolid poprzedniego sezonu był wynikiem kilku sezonowych doświadczeń kompletnie innych inżynierów. W tym sezonie bolid był od podstaw nowy. Inżynierowie BMW nie udźwignęli takiego wyzwania. Mało tego, gonili w piętkę, nie wiedząc w czym jest problem, a symulacje Alberta, jak każde symulacje, są zawsze przybliżone. W takich obszarach potrzeba geniuszu i doświadczenia starych wyjadaczy F1. Szefostwo BMW stwierdziło ze nie należy brnąć w psuciu wizerunku firmy. Kwestie finansowe nie maja tu nic do rzeczy, to zasłona dymna. Jeśli tegoroczny bolid byłby w czołówce stawki, myślę, że o rezygnacji nie byłoby mowy.
Przejdź do wpisu BMW Sauber wycofuje się z Formuły 1
29.07.2009 16:14
0
Co do uszczypliwości w stronę Nicka to ma on wielu adwersarzy. Nawet dla niemieckich mediów nie był wdzięcznym partnerem. Arogancki o wybujałym, nie popartym wynikami, ego, często mijający się z prawdą co do przyczyn swoich nie najlepszych wyników. W padoku też nie był lubiany, zwłaszcza wśród swoich niemieckich kolegów.
Przejdź do wpisu Heidfeld zaskoczony decyzją BMW
29.07.2009 16:08
0
Po trzech wyścigach tego sezonu napisałem, trochę przekornie, ze BMW to najmniej profesjonalny zespół w stawce i ze powinien dać sobie spokój z F1. Moje marzenie się spełniło. Najpewniej jeden lub kilku z wielkich szefów BMW stwierdzili, że dość już tego blamażu i psucia wizerunku firmy. Co do przyszłości Roberta to na razie jest to wróżenie z fusów.
Przejdź do wpisu BMW Sauber wycofuje się z Formuły 1
29.07.2009 15:52
0
Niestety, Nick nie pobije rekordu wszech czasów - najwięcej wyścigów w F1 bez zwycięstwa. W takim rankingu zajmuje dopiero 4 miejsce, podaję listę - najwięcej wyścigów w F1 bez zwycięstwa: 1. Andrea DeCesaris - 214 2. Martin Brundle - 165 3. Derek Warwick - 161 4. Nick Heidfeld - 160 Jak widać ma jeszcze szansę na drugie miejsce, chyba, że będzie oberwanie chmury i Nick akurat znajdzie się na czele bo wszyscy przed nim tankuję i wtedy przerywają wyścig.
Przejdź do wpisu Heidfeld zaskoczony decyzją BMW
27.07.2009 00:05
0
Dzięki ris, trochę odreagowaliśmy, trzymajmy za Roberta i Felipe.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
27.07.2009 00:02
0
113. orinocoPL: i to jest dobra konkluzja, w BMW potrzeba małej rewolucji, tak jak w Wiśle, he, he. Pozdro dla wszystkich.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 23:55
0
109. ris - tak też napisałem, komputer może pomóc, w dobrych rękach przyspieszyć projektowanie, ale założenia musi określić człowiek, jeśli są błędne założenia to będą i błędne wyniki. Dobry, nawet mały, angażowany zespół, z odrobina szaleństwa i z paroma geniuszami, intuicyjnie mogą wymyślić doskonały projekt i nie trzeba do tego superkomputera. Ignorowanie analiz kierowców lub ich zła interpretacja jest dużym błędem.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 23:42
0
Racja ris, do roboty, tylko ktoś tym musi pokierować, przydałby się im jakiś wyjadacz w F1, to i komputer będzie przydatny.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 23:40
0
Racja, a wniosek to - bardzo delikatnie mówiąc, bezkrytyczne zawierzenie wynikom symulacji, zła analiza wyników, czyli nieodpowiedni ludzie i kółko się zamyka.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 23:34
0
Wniosek ?
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 23:31
0
96. orinocoPL, ris: w tego typu projektach prawa murphy'ego nie mogą mieć zastosowania. Prawa murphy'ego są dla amatorów, to takie żarty informatyków.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 23:08
0
90. saint77 - znakomita analiza potencjału BMW F1, 93. orinocoPL - co to znaczy częściowo, a gdzie nie mam ?
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 23:01
0
orinocoPL, ris, muszę trochę bronic alberta, jestem informatykiem. Komputer ma sens w tego typu projektach jeśli jest sensownie wykorzystywany, czyli odpowiednie oprogramowanie, sensowne dane wejściowe i sensowna analiza wyników. To tylko bardzo szybki kalkulator. Tak samo można spieprzyć wbijanie gwoździa młotkiem, to tylko narzędzie, nic nie zastąpi geniuszu konstruktora, programisty, analityków. Albetr mógłby być przydatny w dobrych rękach w rękach partaczy nawet najszybszy komputer nie jest nic wart.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:41
0
ris - moim zdaniem ekipa konstruktorów jest do wymiany, każde rozsądne szefostwo by tak zrobiło. Przecież taka totalna wpadka mocno obciąża wizerunek tak potężnej firmy. Jak mówię o szefach to nie o doktorku Mario i Willym, tych też bym wymienił. Szefowie to ci co dają kasę, grube ryby BMW i sponsorzy.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:28
0
77. ris, no nie wiem, już kiedyś pisałem, ze Niemcy robią dobre auta dla dzianych "biznesmenów", ale nie bolidy do ścigania. Jeśli zatrudnią jakichś konstruktorów z wyobraźnią to może, ale to przyszły sezon. Myślałem chociaż że są znakomici w silnikach, ale teraz też wątpię.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:24
0
black knight, trochę lepiej, dojeżdża i nie pęta się na końcu stawki, jasne że Rosberg jest lepszy, ale różnicę w jeździe japońca widać gołym okiem, tyle daje bolid.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:18
0
65. orinocoPL: z tą sprzedażą do McL to tylko wtedy jeśli w Ferrari jeździłby jakiś Niemiec. Jeśli Robert to zamontowali by rakietowe dopalacze i wypuścili po 3 sec. ris, dobrze jest pożartować, rzeczywiście trochę frustracja spada.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:14
0
71. Budda89, to niestety tylko plotki, ale prawdopodobne, Robert przyszedł do F1 bez zaplecza, mogli pisać umowę jak chcieli.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:08
0
Święte słowa ris. I jeszcze jedno dla niedowiarków. F1 to wbrew pozorom sport zespołowy. Kierowca, bolid i obsługa. Pamiętacie jak wszyscy naśmiewali się z samuraja. Williams go trzyma, dali mu niezłe auto i szalony japoniec zaczął jeździć.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:04
0
60. ris, ha, ha dobre, albo na żółto pisząc Lotos F1.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 22:01
0
ris, masz rację, ferrari to fachowcy, a poza tym Włosi nie mają jebla na punkcie swojej wielkości.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 21:51
0
38. ris, Robert już walił z grubej rury, przynajmniej próbował. Poprzedni sezon BMW dostało opieprz, za słabą jazdę Nicka. Robert kilkakrotnie wypowiadał się, ze nie ma wsparcia zespołu. Szybko go usadzili. Zaprzestali rozwój bolidu, bolid przeszedł do środka stawki, Nick zaczął jeździć. Dla mnie to oczywiste, ze zespół, który widzi REALNĄ możliwość na przynajmniej podium na koniec sezonu, olewa słabszego kierowcę, wręcz mu nakazuje wspierać, dla dobra zespołu, kolegę i walczy o to pudło. Ale nie w BMW. Tam są trochę inne priorytety, dziwny zespół.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 21:33
0
Dzięki ris. Moja frustracja sytuacją Roberta jest większa niż wynika z tego co napisałem. Czytam komentarze z PlanetF1. Tam to czasami angole wypisuja takie bzdury, że nóż się w kieszeni otwiera, tfu.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
26.07.2009 21:13
0
Będę się powtarzał i bronił Roberta, paru wypowiedziom na forum w tym temacie brak, delikatnie mówiąc, logiki. Robert ma taka samą formę jak w poprzednim sezonie. Robert walczy o pozycje wtedy kiedy to jest możliwe. Na zagranicznych forach wręcz opieprzali go za agresywna jazdę. Roberta, w przeciwieństwie do Nicka, nie zadowala jazda w środku stawki i chwalenie się jak to wspaniale przeszedł z miejsca 13 na 10 a dalej nie dało rady bo był korek i wstrzymywał go kolega z zespołu. Nick to zachowawczy kierowca, nigdy nie będzie mistrzem. Nick już kilka razy w karierze w słabym zespole był lepszy od kolegi, ale to jego kolegów z zespołu szybciutko brały inne zespoły. Tak było w zespole Sauber w 2001 roku. Mimo lepszych wyników to Raikonena migiem skaperowali do McL. Podobnie było w Jordanie i Williamsie. Mimo dobrych wyników w środku stawki żaden zespół nie widział w nim materiału na mistrza. Odwrotnie jest z Robertem wszyscy rozsądni fachowcy widza w nim materiał na mistrza. Problem polega na tym, ze chyba ma "niewolniczy" kontrakt z BMW. Robert też nie ma wsparcia w zespole. BMW to taki zespół, ze naciski na promowanie Niemca są olbrzymie. Pamiętacie w erze Małysza RTL zapowiedziało wycofanie sponsoringu skoków, bo Niemcy nie wygrywają. Tacy już są. KASA. W tamtym sezonie Robert ich zaskoczył. Mieli dwa równe auta, ciężko było je "zepsuć" ustawieniami. Robert z przodu jeździ bezbłędnie, Nick powyżej pewnego pułapu więcej nie daje rady, to kierowca środka stawki. W tym sezonie wszystkie awarie i błędy mechaników są tylko w grupie Roberta. To nawet nie specjalnie. Dostaje gorszych mechaników i strategów, a tym samym bolid jest gorzej przygotowany i strategie takie sobie. Sorki, krócej nie mogłem o tym napisać, Obawiam się jednak, że w BMW Robert się zmarnuje, obym się mylił.
Przejdź do wpisu BMW ponownie nie zdobywa punktów
25.07.2009 14:40
0
Najgorsze jest to, że Zientarski wspominał jakoby Robert podpisał kontrakt z BMW. Tragedia, szkoda Roberta kariery i talentu, ci niemieccy kretyni już niczego się nie nauczą. Nawet Nickowi zapieprzyli. Mam nadzieję, że Zientarski gada głupoty. 42. wojtekdziekan1: ty ironii nie rozumiesz, dobrze, że nie oglądałeś bo by Cię szag trafił.
Przejdź do wpisu Hamilton nadal najszybszy
25.07.2009 13:29
0
Jak już Nick będzie w czołówce to chyba nie spapra. To jest mistrz ostrożnej jazdy i blokowania wszystkich którzy są za nim. Trzymam za Roberta, dużo atutów oprócz swojego talentu nie ma.
Przejdź do wpisu Hamilton nadal najszybszy