Bernie Ecclestone przyzwyczaił już kibiców F1 do swoich kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem włodarz Formuły 1 poradził zawodnikom, aby przestali się „mazać” z powodu ostatnich manewrów Lewisa Hamiltona.
Lewis Hamilton zebrał sporą naganę od swoich kolegów po fachu po GP Malezji, kiedy to po wyprzedzeniu Witalija Pietrowa, zajeżdżał mu drogę uniemożliwiając wykonanie bezpiecznego manewru wyprzedzania i odzyskania pozycji.W Chinach Zespół Sędziów Sportowych po raz kolejny musiał przyjrzeć się bliżej zachowaniu Brytyjczyka, tym razem na alei serwisowej. Najpierw Hamilton wyprzedził Sebastiana Vettela na dojeździe do pit lane, co nie wzbudziło zastrzeżeń sędziów, jednak później wyjechał z boksu koło w koło z Niemcem. W wyniku incydentu, po wyścigu, obaj kierowcy dostali reprymendę od sędziów.
„O czym oni w ogóle dyskutują?” pytał zdziwiony Ecclestone w wywiadzie dla brytyjskiej gazety Mirror. „Czy w tym sporcie nie chodzi o ściganie?”
„Sądzę, że Lewis miał fantastyczny wyścig. Pojechał bardzo dobrze, a oni powinni przestać narzekać i skupić się na ściganiu.”
„Uwielbiałem patrzeć na jego formę na Sepang. Obstawiam, że fani także. Ta [reakcja] była jedynie mazaniem się nad niczym.”
19.04.2010 11:56
0
30. Sonic80 - o jakim spychaniu przez Hamiltona piszesz: jeśli w walce na torze to popatrz na innych (np. Schumacher), później się czepiaj. 32. dar_ek - skoro jazda z tą samą prędkością jest dla Ciebie ściganiem, to gratuluję. Przecież LH przyhamował więc nie wiem o jakich trupach piszesz. 33. Szybszy - bez komentarza.
19.04.2010 12:04
0
Popieram wypowiedź Ecclestone'a. Jak to mówią, nie dogodzisz każdemu. HAM jeździ widowiskowo, szybko i skutecznie. Nie wiemy czy inni kierowcy dostaliby kary za takie zachowanie, ale nie odczuwam, by Lewis był faworyzowany. Hm, najwięcej krzyczą chyba fani Alonso, który dzięki falstartowi mógł pomachać każdej ekipie mechaników przy nieco wolniejszym przejeździe ;-) Tak czy owak, Lewis jeździ świetnie.
19.04.2010 12:07
0
Gdzie jest napisane w przepisach, że nie wolno wyprzedzać w pit lane?
19.04.2010 12:25
0
14. iceman09 - chyba jednak jest jakaś różnica czy szkodzisz zawodnikowi z własnego zespołu czy z innego? LH powinien dostać karę za ten wcześniejszy, dziki zjazd do pit lane w połowie zakrętu. Następnym razem jak sobie Hamilton przypomni na prostej startowej, że chce do mechaników zjechać to może zawróci i pojedzie pod prąd? To będzie widok! Hamilton zawrócił, żeby znaleźć się na wjeździe, przekraczając wszystkie możliwe linie - to jest TYLKO naginanie przepisów? Co do spychania to ponoć kierowca z przodu wybiera tor - no to sobie SV wybrał - linii w alei nie przekroczył.
19.04.2010 12:36
0
Nie pierwszy raz odpuszcza się winy Hamiltonowi. Już nawet mnie to nie zaskakuje, chociaż wkurza.... w mordeńkę.
19.04.2010 12:42
0
38.czes nie jest napisane nigdzie. skoro wszyscy jada ze stala predkoscia, to jak sie maja wyprzedzac? moga wysunac sie przed inny bolid gdy ten stoi na pit stopie, ale to nie jest wyprzedzanie, tylko wymijanie. Swoja droga zastanawiam sie, czemu w ostatnim wysciugu z powodu trzech kawałków blachy które może zebrać jeden steward, SC był na torze przez 3 kółka?
19.04.2010 12:45
0
Jak by nad Hamiltonem popracował psycholog to by był niepokonany
19.04.2010 12:47
0
41. tck już odpowiadam bo w czubie nie licząc mistrza świata znaleźli się mniej znani zawodnicy i trzeba było asy wyciągać za uszy z resztą po wypowiedzi ojca dyrektora nabiera to dodatkowego wydźwięku
19.04.2010 13:00
0
Popieram............. zdanie Bernie Ecclestone. Dodatkowo każdy samochód F1powiniwn być wyposażony w działko szybkostrzelne,aby rozwiązywać spory na torze. Kierowcy powinni być wyposażeni w rękawice bokserskie, aby mogli rozwiązywać spory po wyścigu (na ringu). Oglądalność by wzrosła szalenie...........:)))))))))))
19.04.2010 13:03
0
Dziadek wreszcie coś mądrego powiedział a Hamilton zdobywa coraz większy szacunek za ikrę , należy mu się kara , ale właśnie to jest piękne że chłopak zapiera się nogami i rękami , robi wszystko co się da by wygrać . A Vetel zachował się po prostu jak obrażony bachor i powinni mu za to spychanie bardziej dołożyć bo mógł wypchnąć Hama na kogoś z obsługi .
19.04.2010 13:05
0
Poczekamy teraz aż odstawi taki numer inny kierowca i zobaczymy czy dostanie karę
19.04.2010 13:16
0
Widzę, że na tym forum każdy zna regulamin F1, wszyscy wiedzą najlepiej jakie są przepisy i jak je interpretować. Proponuje pisać cv i wysłać do Berniego. Może was zatrudni na stewardów :)
19.04.2010 13:22
0
44. lechart Taa popieram cię. Toro Rosso już zaczęło testować wybuchające koła. Prawie wszystko im wyszło oprócz tego, że samochód dostał takiej podsterowności że Buemi nie był wstanie się wyrobić na zakręcie. Tak na poważnie, to strasznie dziwne że mówi to Angol na temat drugiego Angola :\ Już nie chodzi tutaj tylko o Chiny, ale Malezję, Australię i dalej nic.
19.04.2010 13:24
0
pamięć u mnie nie ta, ale coś mnie się kojarzy, że albo w 2009 albo w 2008 któryś z kierowców dostał karę za przekroczenie linii ciągłej przy zjeździe do pit lane... niech mi ktoś pamięć odświeży jeśli można jak to było z kim i co dostał za "karę"??
19.04.2010 13:26
0
Pewnie że inny kierowca dostalby kare. Gdyby to Pietrov zajechał droge Hamowi, zapewne złożyliby protest i byłaby kara dla Ruska ;]
19.04.2010 13:27
0
@ 27. iceman09; @ 28. Haszek - jak widzę, czytacie "onet", więc pisząc o innych czytelnikach tego portalu niepochlebnie - wystawiacie ocenę również sobie. Ale do rzeczy: tak nierozsądna wypowiedź Berniego przekreśla wszystkie wątpliwości co do stronniczości wobec Hamiltona. Od tej chwili jest dla mnie jasne, że Hamilton ma azyl, podobnie jak większość naszych parlamentarzystów. Wjazd Hamiltona do pit-lane i jego wyjazd był niezwykle niebezpieczny i wysoce niestosowny, zaprzeczający pochodzeniu Lewisa z kraju dżentelmenów. Rozumiem chęć wygrywania i udziału w wyścigu, ale umiejętne manewry wyprzedzania na torze, choćby na odleglejszych pozycjach (patrz: Pietrow) są wystarczającą wizytówką dobrego kierowcy. Wygrywanie "za wszelką cenę" to tylko bezmyślne zachowanie aspirujące do miana bandytyzmu. Szkoda, że w tak elitarnym sporcie, a wręcz u "królowej" sportów motorowych jest tyle chamstwa i głupoty.
19.04.2010 13:29
0
Mi to może nawet i podobałaby się wyczyny Hamiltona... Ale jakoś tak mam, że kibicuje tym co muszą się ciężko napracować na swoje uznanie. Dla mnie Hamilton to dziecko szczęścia. Wszystko mu z nieba spada, i wszystko na sucho uchodzi. Zadebiutował w F1, od razu w jednym z najlepszych teamów, i tu pewnie kryje się cały jego talent. Ciekawe jak by się zaprezentował w słabszym bolidzie... Przyznam szczerze, że chciałbym zobaczyć go w jednym teamie z Kubicą, ciekawe, kto okazałby się lepszym kierowcą... Nieokrzesany, zadziorny i rozpychający się łokciami Hamilton, czy opanowany, skromny i pracowity Kubica...
19.04.2010 13:30
0
49. zdaję mi się (nic nie sprawdzałem), że to był singapur 2009 i to był nico rosberg.
19.04.2010 13:35
0
Krokiet, może pamięć dobra. Linia ciągła której trzeba się trzymać zjeżdżając do boksów jest wyznaczona na torze, gdy zjazd do boksów biegnie zaraz przy torze. Kurde nie bardzo wiem jak to wytłumaczyć heh. Coś takiego jak np. w Bahrajnie. a w Chinach nie ma tej lini na torze wyznaczonej bo jest zbędna. Więc nie można zarzucać mu, że przekroczył tę linię bo jej nie było.
19.04.2010 13:37
0
Bo Hamilton to kosmita on sobie wyłączył system kar jak w grze komputerowej i go nie dotyczą.
19.04.2010 13:38
0
Hamilton kolejny raz pokazał, że jeździ jak wariat a widać, że ciągle się rozkręca. Ja mu źle nie życzę ale przy takim stylu wkrótce może przeszarżować i ulec poważnemu wypadkowi. Pomyśleć, że chwaliłem go tutaj za rozmarzną jazdę w Bahrajnie...
19.04.2010 13:39
0
51. jarosadzi. To, że czytam onet nie oznacza, że biorę sobie do serca co tam piszą. Zaglądam tam, bo szybko informacje przekazują. Ale nigdy nie przywiązuje uwagi do takich "newsów" jak dziś o Hamiltonie np
19.04.2010 13:41
0
- Do kółeczka różańcowego : opiszcie zatem zachowanie Senny i Prosta , zastanówcie się nad karierą Schumachera i tym co wyrabiał , jaki był Montoya i jak teraz wspomina się to z perspektywy czasu . Nie chodzi mi o to żeby F1 stała się jakimś "american show" ale to nie partyjka snookera , wy na bank na drodze jesteście wzorem , oazą spokoju i kultury , jakoś tego na drodze nie widać . KUB , HAM , KOV GOOOOOOOO !!!
19.04.2010 13:46
0
broni swój swego czyli dwóch kretynów w F1 mamy !!!
19.04.2010 13:48
0
59. przemoziom99 Fakt Hamilton wyrażnie ma immunitet panie nie kretynie inżynierze z NASA .
19.04.2010 13:49
0
No wzorem na drodze nie jesteśmy ja na przykład wczoraj dostałem karę 250zł
19.04.2010 14:03
0
niech dadzą Hamiltonowi karę w nastęne GP na przed ostatnim okrażeniu kary przejazdu prze box
19.04.2010 14:05
0
54. jarosdzi - po pierwsze to nie wiem, gdzie wyraziłem się niepochlebnie o jakimkolwiek uczestniku forum. Po drugie "azyl" ma widowiskowa jazda, nie Hamilton. Po trzecie co do onetu, to iceman09 napisał wszystko.
19.04.2010 14:06
0
Trzeba przyznać że bez Luiska było by nudno a tak wszyscy rozpisują się na jego temat jak on beeeeee, Zauważcie że w tym sezonie rzadko lecą kary i prawdopodobnie to jest uatrakcyjnienie wyścigów tylko że na to tylko wpadł Lewisek ,Robert jeszcze rok temu za swój manewr tez dostał by przynajmniej pouczenie a tu nic .
19.04.2010 14:12
0
ale jakoś nikt nie zwrócił uwagi na wyprzedzanie hamiltona podczas gdy na torze był jeszcze SC. Zrobił to w swoim stylu czyli wywiózł Webera na piach. Tylko dupki z Red Bulla mają coś na sumieniu to nie złożyli protestu
19.04.2010 14:14
0
Piotrek74 piszą takie rzeczy ludzie, którzy nie pamiętają J.P. Montoye, nie Pamiętają Schumachera chociażby do 2004 roku gdy bili się z Montoyą o każdy centymetr toru, gdzie nieraz się nawzajem wypychali z toru. To się wszystkim podobało zawsze, nawet Borowczykowi jak na TV 4 z Adrianem Skubisem komentowali wyścigi, czy wcześniej na C+. teraz pokolenie Kubicy nie wie co to są wyścigi F1 i jak one wyglądało z najpiękniejszych lat. Teraz jest Alonso, Hamilton, Vettel czy nawet Webber. Wszyscy pięknie walczą, ale to się niestety nie podoba wszystkim
19.04.2010 14:16
0
oczywiście Borowczyk nie komentował na c+ wyścigi, żeby nie było nieporozumień :)
19.04.2010 14:24
0
66. iceman09 a teraz to już nie są wyścigi F1 czasy się zmieniają nie lubię takiego gadanie kiedyś to było pięknie a teraz to jest lipa
19.04.2010 14:26
0
Bernie idź na emeryture i nie pomyśl o powrocie
19.04.2010 14:28
0
Hamilton może i jest dzieckiem szczęścia ale jak można raz uznawać ,że przekroczyło się przepisy a drugi raz mówić aby sie nie mazać. Twarda walka jest super i nikt nic nie mówi jak Hamilton "zajeżdża" drogę kierowcy który chce go wyprzedzić ale bez przesady.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się