WIADOMOŚCI

Jean Todt stanie do walki o posadę szefa FIA
Jean Todt stanie do walki o posadę szefa FIA
W niecałe 24 godziny po tym jak Max Mosley oświadczył, że nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję prezydenta FIA i poparciu Jeana Todta jako swojego następcy, były szef ekipy Ferrari oficjalnie potwierdził chęć ubiegania się o prezydenturę w FIA.
baner_rbr_v3.jpg
Jak do tej pory jedynym rywalem Todta do stanowiska szefa FIA jest były mistrz świata w rajdach samochodowych, Fin Ari Vatanen.

„Po decyzji Maxa o tym, że nie będzie się ubiegał o kolejną kadencję i jego jednoznacznym poparciu mojej kandydatury, napisałem do członków FIA, aby ich poinformować, że będę chciał ubiegać się o prezydenturę FIA” powiedział Jena Todt dzisiejszym oświadczeniu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

22 KOMENTARZY
avatar
Raven89

16.07.2009 20:15

0

Szykuje się ciekawa walka.Vatanena poparły Stany Zjednoczone a Jean Todt to wielki autorytet w sportach motorowych.Trudno powiedzieć kto wygra ale ja sercem jestem z Todtem bo wiem,że jego obecność w FIA to gwarancja stabilności w Formule 1.A z Vatanenem może być różnie - albo będzie naprawdę w porządku albo zrobi się z niego drugi Mosley.Tak czy inaczej Forza...znaczy Allez Jean!!! :D


avatar
Dr Prozac

16.07.2009 20:21

0

Todt to dobry ziomek Mosleya (co potwierdza jego rekomendacja), obawiam się ze ta stabilność będzie polegała na kontynuacji polityki dziadka. Chyba wole Vatanena, mniejsza szansa ze będzie drugim Mosleyem (który nei był taki zły biorąc pod uwagę jego cała kadencję).


avatar
skidmarks

16.07.2009 20:34

0

Vatanen w europarlamencie zaliczany był do najbardziej pracowitych deputowanych oraz tym ze zajmuje się tyloma rzeczami wciąż dla każdego ma pogodny usmiech


avatar
walerus

16.07.2009 20:35

0

z całym szacunkiem dla Todta wyciągającego miliony EUR dla ferrari - wole FIN....


avatar
walerus

16.07.2009 20:36

0

FINA....;-)


avatar
Iwan.

16.07.2009 21:10

0

Osobiście wolałbym Vatanena, obawiam się że Todt działałby po cichu na korzyść Ferrari.


avatar
Iwan.

16.07.2009 21:11

0

Nie mówię tego dlatego, że nie kibicuję SF - po prostu szefem FIA powinna być osoba nie powiązana wcześniej w żaden sposób z jakimkolwiek zespołem.


avatar
b.stary

16.07.2009 22:13

0

Odnoszę wrażenie, że od czasu odejścia Todta z Ferrari, wszystkie działania Markiza łącznie z FOTA mają na celu zdobycie prezydentury FIA dla francuza. To źle wróży. Wolę Vatanena. Mam nadzieję, że brytyjczycy się zjednoczą i poprą fina. Mosley popierając Todta odgryzł się za sex afaerę.


avatar
Dagmara_W

16.07.2009 22:52

0

moim zdaniem vatanen bylby lepszy.. wiadomo ze tod ma jakies doswiadczenie bo wkoncu byl szefem ale ja go bardziej widzialm na tym czerwonym stolu ferrari niz roli dyrektora w gariniaku


avatar
Ra-v

16.07.2009 22:57

0

praktycznie nie wiem nic o Vatanenie, ale mysle ze Todt bylby dobrym szefem, jakos budzi we mnie zaufanie, tak czy siak na pewno bedzie lepiej niz za Mosley'a.


avatar
Ra-v

16.07.2009 23:03

0

tak przy okazji to : http://www.f1ultra. pl/index.php/ wiadomosci-f1/ 114915-te-plotki-to-czyste- bzdury-robertson.html (usunac spacje)


avatar
Ra-v

16.07.2009 23:22

0

sorry poprzedni wpis powinien byc pod innym newsem...


avatar
zenobi29

16.07.2009 23:27

0

Ach ten "Napoleonek ";) Ciekawy jestem , Czy coś mu wiadomo na temat ubiegłorocznej sexafery Maxa....Chłe chłe chłe....I to bardzo jestem ciekawy :)


avatar
jawiemwszystko

17.07.2009 08:26

0

Todt w Ferrari nie dał się poznać jako człowiek hmm... choćby uczciwy (Austria 2002) więc ja bym mu nie zaufał jako szefowi FIA zwłaszcza z rekomendacji Mosleya.


avatar
atomic

17.07.2009 08:35

0

"nie ważne kto jest ojcem,ważne żeby dziecko było zdrowe"


avatar
fezuj

17.07.2009 14:37

0

Stawiam na Vatanena - cóż F1 to "tylko" jedna z dyscyplin sportów samochodowych i krąg poparcia dla Todta jest mocno zawężony choć nie mały ( mając na uwadze F1 byłby lepszym szefem FIA) , ale Vatanen w głosowaniu może być mimo wszystko nieco lepszy .


avatar
Skoczek130

17.07.2009 15:31

0

Ja również stawiam na Vatanena. Jean Todt byłby dobry, ale zważywszy na jego silne powiązania z F1, i tym bardziej z taką ekipą, jak Ferrari, działa na jego niekorzyść. Moim zdaniem poparcie Mosleya również nie jest dla niego najlepsze. W końcu przecież Max jest szefem, którego wszyscy mają dość, jak w Stanach Zjednoczonych George'a Busha. No zobaczymy, niech wygra lepszy!!!


avatar
aantonwiosna07

17.07.2009 18:29

0

A ja Wam mówie, że to Todt będzie następny.


avatar
riqoor

12.03.2010 22:29

0

Nowe skrzydło, aczkolwiek żadna rewolucja...Więcej zmian tutaj nie zauważyłem :D


avatar
gielet55

12.03.2010 22:30

0

to jest dobre zdjęcie, i tyle! życzę dobrych miejsc na podium superrenio!!!


avatar
kleszczu777

12.03.2010 23:45

0

Nowe obydwa skrzydła


avatar
MaciejErKubica

13.03.2010 10:19

0

no tak zgadzam się.. z tym skrzydłem.. hmmm.. ciekawe dlaczego..


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu