WIADOMOŚCI

  • 17.07.2008
  • 2803
Domenicali: Trzeba zwrócić większą uwagę na szczegóły
Domenicali: Trzeba zwrócić większą uwagę na szczegóły
Szef zespołu Ferrari, Stefano Domenicali przyznał, iż w pierwszej części sezonu jego team stracił kilka szans na zdobycie większej ilości punktów, uważa jednak, iż Ferrari pokazało swoją konkurencyjność w każdych warunkach na torze. Stwierdził także, że wyciągając wnioski z dotychczasowych wyścigów w drugiej części sezonu Ferrari będzie bardziej zwracało uwagę na szczegóły.
baner_rbr_v3.jpg
„Wchodzimy w drugą część sezonu, po udanej pierwszej części, w klasyfikacji kierowców nasi dwaj kierowcy są jeden za drugim, są na czele klasyfikacji, a zespół przewodzi w klasyfikacji konstruktorów. Pomimo tego, że możemy być tylko i wyłącznie zadowoleni z takiej sytuacji, wiemy iż straciliśmy kilka okazji na zdobycie większej ilości punktów” – przyznał Domenicali.

„Jeżeli chodzi o czyste osiągi, zespół, kierowcy, bolid, udowodniliśmy konkurencyjność na wszystkich torach w różnych warunkach, ale z różnych, wyjątkowych przyczyn nie zawsze znaleźliśmy się na pozycji z której można było tą sytuację wykorzystać. Mając to na uwadze przeanalizowaliśmy te przyczyny, doszliśmy do wniosku, że musimy zwracać jeszcze większą uwagę na każdy pojedynczy detal.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
leptowina

18.07.2008 00:17

0

No to faktycznie szybko sie chłopaki przebudzili!


avatar
Angulo

18.07.2008 07:24

0

A ile McLaren stracił szans na większą zdobycz punktową?


avatar
Piotre_k

18.07.2008 07:49

0

Z całym szacunkiem dla pana Domenicallego: Ferrari miało pokazać w tym roku bezkonkurencyjność a nie konkurencyjność, i jak na razie spisują się poniżej oczekiwań (przynajmniej oczekiwań fanów).


avatar
daniel316

18.07.2008 08:21

0

I dobrze, większa oglądalność, większa adrenalina, więcej szans dla Kubicy na mistrzostwo!


avatar
baworak

18.07.2008 08:23

0

jak dla mnie 14pkt wiecej niz BMW i minimalna przewaga kierowcow nad Robertem to porazka dla pana Domenicallego;pewnie nie tak to sobie wyobrazal przed GP Australii


avatar
dziarmol@biss

18.07.2008 09:22

0

odszedł jean todt ros brawn i powoli ferarri stacza się na dno chyba że zatrudnią jakiegoś genialnego kierowcę ktory będzie ich pchał do zwycięstw (trochę to dziwne że firma z takim potencjałem ma takie mierne wyniki)


avatar
pz0

18.07.2008 09:47

0

''Wchodzimy w drugą część sezonu, po udanej pierwszej części'' - no tak, pierwszą część mieli rewelacyjną. Indywidualnie prowadzi Hamilton, w konstruktorach wprawdzie prowadzą, ale tylko dlatego że Kowal zawodzi. Stefano uczy się czegoś od Vijay Mallya (a to jak się odmienia?) - wyniki żałosne, ale zadowolony. Poza tym Ferrari nie jest konkurencyjne w każdych warunkach. W wilgotnej atmosferze kompletnie sobie nie radzi, dostaje baty nawet od Sutila. Ferrari już w zeszłym roku miało problemy na mokrym, w tym roku tylko się problem pogłębia. Ratunek dla Ferrari to wyprowadzić większość wyścigów na Tilkowskie lotniska, położone najlepiej na pustyni. Czyżby stąd wyprowadzanie wyścigów z Europy? Dobrze że ten tor w AbuDhabi ma być przeprojektowany, może w końcu to nie będzie kolejny gniot zaprojektowany metodą taśmową przez biuro Tilkego.


avatar
szewczenko

18.07.2008 12:44

0

Jakby zaczęło padać podczas GP Niemiec to Ferrari znowu może stracić sporo punktów bo nienajlepiej radzą sobie bolidy ferrari w deszczu


avatar
stanewstanew

18.07.2008 16:52

0

Chciałem jednak zauważyć, że po raz pierwszy od czterech sezonów Ferrari zdobędzie mistrza konstruktorów(wiadomo jak było w tamtym 20 pkt straty do McLarena). Wiadomo, ja jak każdy normalny kibic tego teamu chciałbym aby zajmowali jak najlepsze lokaty(za Kubicą).


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu