WIADOMOŚCI

Vettel chce wygrywać
Vettel chce wygrywać
Sebastian Vettel powiedział, że nie interesują go wysokie zarobki, a jedynie konkurencyjny samochód, dzięki któremu będzie w stanie sięgnąć po wygraną w wyścigach Grand Prix.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiec, który po udanym debiucie w BMW w 2006 roku przeszedł do Scuderii Toro Rosso, ma na swoim koncie jedynie 17 wyścigów. Pomimo tego jest typowany na jedną z gwiazd przyszłości. Po odejściu Coultharda na emeryturę jest jednym z głównych kandydatów do fotela w Red Bull Racing.

21-letni Sebastian powiedział ostatnio, że jest zadowolony z obecnej sytuacji, ale przyznał, że chciałby być w zespole, który pozwoli mu na wygrywanie wyścigów.

"Jestem bardzo zadowolony z tego z kim teraz jestem, ale jestem głodny sukcesu. Chcę osiągnąć więcej. Jestem zadowolony z sytuacji, ale moim celem jest bycie w konkurencyjnym samochodzie i walka o wygrane. To priorytet. Póki mam co jeść i mogę iść do restauracji w pewne wieczory, najważniejsze jest ściganie się."

"Powiedzmy to tak. Jeśli miałbym wybrać pomiędzy dużą ilością pieniędzy i średnim samochodem, a brakiem pieniędzy, spaniem w namiocie, myciem zębów butelką wody i posiadaniem najlepszego samochodu w stawce zdecydowanie wybrałbym najlepszy samochód w stawce."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

40 KOMENTARZY
avatar
kostek88

14.07.2008 12:50

0

No tak wybrał by najlepszy samochód bo by wygrał jeden wyścig i jużzamiast myć zebu butelką wody umyłby pasta "Colgate Total 12" (polecana przez dentystów :))


avatar
maka87-1991

14.07.2008 13:34

0

"Niemiec, który po udanym debiucie w BMW w 2006 roku przeszedł do Scuderii Toro Rosso," wydawało mi się, ze w 2007


avatar
walerus

14.07.2008 13:40

0

ale pieprzy - jeździć najlepszą bryką i spać w namiocie - ciekawe czy po nocy w namiocie ciało przywykłe do luksusów jechało by szybko nawet najlepszą brykulą.....? z braku kasy nie zdążyłby nawet dojechać taksówką na GP.....


avatar
tomek83f

14.07.2008 14:04

0

To dosyc proste równanie: lepszy bolid+lepszy zespół=lepsze zarobki, przeciez nie przyzna sie że zalezy mu na kasie,lepiej powiedziec ze zalezy mu na wygranych no a wiadomo co za tym idzie ,,sałata" ;)) Pozdrawiam


avatar
czerkawiec

14.07.2008 14:20

0

To któryś z kierowców F1 NIE chce wygrywać?


avatar
aihad

14.07.2008 14:29

0

no wlasnie, ja tez chce wygrywac w f1.


avatar
KonradSTW

14.07.2008 14:40

0

akurat tak sie sklada ze wiekszosc teamow w f1 nie oszczedza na kierowcach a vettel moze liczy na to ze jak tak powiedzial prasie ze chce miec najlepszy samochod kosztem wszystkiego moze mysli ze Ferrari sie nim zainteresuje minelo by 2 GP i vettel by wylecial taki cwaniak nie umie jezdzic nawet ja bym z nim w gokartach wygral widac niemcy zawsze wszystko wywyzszaja pojawil im sie mlody kierowca to juz robia z niego gwiazde chociaz nią nie jest


avatar
Salvatore

14.07.2008 15:23

0

każdy kierowca oddał by wszystkie swoje bogactwa by móc wygrywać


avatar
walerus

14.07.2008 16:06

0

nie każdy - Kimi by nie oddał i Alonso też nie sądzę..... Hamilton by się oddał - to to na pewno....


avatar
ferrarimarlboro

14.07.2008 16:58

0

chcieć a móc to dwie różne rzeczy jak napisała niedawno Marti


avatar
HUN

14.07.2008 17:24

0

Pamiętam jak chłopak był rok temu w krakowie... spoko gość, świetny kierowca no i głodny sukcesu. Myślę że tą wypowiedzią miał na myśli chęć powrotu do BMW :)


avatar
Viper

14.07.2008 17:41

0

Ale mi nowosc...Kazdy kierowca chce wygrywac.


avatar
Marti

14.07.2008 18:40

0

ferrarimarlboro - znacznie większe jest prawdopodobieństwo odnoszenia zwycięstw w przyszłości przez Vettela niż powrotu do F1 Pantano, skoro powołałeś się na to, co wczoraj napisałam :) @ walerus - Hamilton tak a Raikkonen nie? Spierała bym się ;-)


avatar
Morte

14.07.2008 18:59

0

jakieś 10 lat temu Frank Williams by powiedział - mała kasa lecz dobry bolid ale cóż nie te czasy, brak przemysłu tytoniowego w F1.


avatar
MnQ

14.07.2008 19:30

0

wg może być tak że McL nie przedłuży kontraktu z kovalem i zatrudni właśnie vettela, bo nie sądze zeby np Kubica byl zainteresowany tą stajnią. Fakt faktem przyszły sezon bedzie wielką niewiadomą jezeli chodzi o formy poszczególnych teamów


avatar
'bacardi

14.07.2008 20:32

0

MnQ - hmm, Vettel w McLarenie, ciekawie by to wyglądało. I czy w ogóle Vettel mógłby być zagrożeniem dla Hamiltona, choć wydaje mi się że przez jakiś czas Lewis będzie nr1 :(


avatar
ferrarimarlboro

14.07.2008 20:49

0

masz rację Marti ale zauważ że Vettel bardzo często wdaje się w kolizje(nie mówie że z jego winy) i to mogłoby mu utrudnić wygrywanie.Chociaż Vettel najczęściej strartuje z końca stawki a jak wiadomo tam zawsze są kolizje.Chociaż talent to chłopak ma.


avatar
rooffi

14.07.2008 21:02

0

no moze nawet w Red Bull wygrywac ale zobaczymy


avatar
szewczenko

14.07.2008 21:33

0

Jeżeli chce wygrywac w GP formuły 1 to musi znalezc zatrudnienie jako kierowca wyscigowy w Ferrari lub McLarenie co na przyszły sezon dla niego nie bedzie sprawa łatwa


avatar
darecky3

14.07.2008 22:02

0

ma chociaz sznse dojechac do mety, bo Toro Rosso jezdzi sie bardzo trudno. Po pierwsze samochod nie posiada wspomagania kierownicy, niby lekkko chodzi ale wspomaganie dziala w f1 troche inaczej jak w osobowkach. Utrzymanie kierownicy na zakrecie 275 km/ha nie nalezy do latwizny, kierowca zmaga sie z tym kilka razy na jednym okrazeniu. Wymaga niesamowitych umiejetnosci, czego nikt nie podkreslil jeszcze w zadnym artykule lub programie telewizyjnym (polskim oczywiscie, radze przelaczyc na RTL w niedziele juz o 9.00. Transmisja konczy sie zawsze jakies 1.5 godz po wyscigu.) A jezdzi sie kilkadziesiat okrazen, najgorsze jest wlasnie Monako dla takich samochodow i zobaczcie jak chlopak jechal, poza tym slabsze stajnie maja wieczny problem z aerodynamika samochodu, ktora potrafi sie zmienic kilka razy w czasie wyscigu i kierowca jest bardziej wyczynowcem niz wyrafinowanym zawodnikiem, ktory musi dopasowac sie do mozliwosci samochodu. Pokonujesz ten sam zakret z jednakowa predkoscie na tej samej lini z identyczna telemetria a samochod przestaje sluchac, stad czesto baczki czy piasek i dupa w krzakach.. No i do tego dochodzi awaryjnosc itp nie wspominajac o stalych problemach, ktore maja wszyscy lepsi i gorsi...wiec chopak ma dosyc pracy miesniami, czas na jazde.


avatar
ferrarimarlboro

14.07.2008 23:41

0

Bez przesady w tegorocznym Red Bullu nie miałby szans żeby wygrać bo nie sądze że jest lepszy od Webbera chociaż nie mówie że jest cieniasem.W pszyszłym roku mniejszą rolę będzie odgrywać aerodynamika więc Red Bull ma szanse walczyć w czołówce bo jak wiadomo ma mocny silnik Renault.


avatar
Leeloo

15.07.2008 00:00

0

Nie zapominajcie kto jest głównym konstruktorem w Red Bull'u :)


avatar
darecky3

15.07.2008 00:04

0

ja...:)


avatar
darecky3

15.07.2008 00:05

0

wiec nie ma szansy...


avatar
wychyl

15.07.2008 00:08

0

ale on gada głupoty żeby się podlizać :/ żal po prostu :/


avatar
krulik

15.07.2008 01:00

0

jak taki z niego chojrak, a i super drajwer - proponuje zeby go wzieli do sf albo mcl za 980zl brutto (zarobki to przeciez c...)


avatar
krulik

15.07.2008 01:02

0

ps. duzo zaoszczedza, a wyniki beda doskonale!!!! genialne!!!


avatar
Kojo

15.07.2008 01:25

0

Dobrze że chłopak ma ambicje i ja mu życzę by w przyszłym sezonie wypromował sie w Red Bullu i przeszedł naprawdę do dobrego zespołu, bo ma chłopak talent i jest z jego materiał na mistrza, bo gdyby talentu nie miał, to by nie trafił do F1 w trak młodym wieku i ścigał sie dalej. może za 2 lata przejdzie do BMW jaka następca Kubka lub Nicka, bo wydaje mi sie , że któryś z nich zmieni barwy po przyszłym sezonie.


avatar
walerus

15.07.2008 09:20

0

chłopak ma ambicje - ale czy którykolwiek inny kierowca F1 powiedział że nie chce szybkiego bolidu? ambicje mają wszyscy ale nie wszystkim Bozia talentu po równo dała....


avatar
jackmos

15.07.2008 12:56

0

o czym WY piszecie jakie ubóstwo chłopak powiedział że woli jeździć z parę milionów w dobrym aucie niż za kilkanaście w gorszym ;-)


avatar
darecky3

15.07.2008 18:00

0

jacmos tutaj 90% wypowiadajacych sie to szczeniaki i tylko pyskowac potrafia a znajomosc sportowa f1 kiepsciutka.Mowa tu o niemcu wiec tradycyjnie gowniarstwo musi mu dosrac...


avatar
dziarmol@biss

15.07.2008 20:37

0

2008-07-14 22:02:52 darecky3- piszesz jakbyś jeździł bolidem f1 no pełen szacun a co do wypowiedzi Vetela to syty głodnego nie rozumie innymi słowy nie wie co gada .


avatar
darecky3

15.07.2008 23:14

0

dziarmol do bolida f1 nawet nie wsiadlem a f1 dumnie stwierdze ze ogladam juz 22 lata i cos niecos pojmuje z tego sportu wiec wiekszosc wypowiadajacych sie jeszcze podsrywalo majtasy jak ja przezywalem emocje przy f1 stad wiele waszych wypowiedzi bardzo mnie smieszy, zwlasza na temat Kubicy, ale raz sie zyje...


avatar
dziarmol@biss

16.07.2008 08:58

0

2008-07-15 23:14:17 darecky3-powiedz dlaczego dzielisz forumowiczów na 'naszych i waszych' jesteś inny ? i skąd wiesz od kiedy inni oglądają f1 (śledzą) :o)


avatar
dziarmol@biss

16.07.2008 09:52

0

darecky3 a co do tzw. kubicomaniaków to odrobinę dystansu nie zaszkodzi to nie jest forum 'ekspertów"od f1 a kibiców którzy wymieniają się informacjami wiedzą itp. więc bym tak nie szydził a na koniec to niektórym wydaje się że mają kilka żyć(po śląsku dupa haha)pozd.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu