Sędziowie oszczędzili siedmiokrotnego mistrza świata w związku z jego domniemanym wykroczeniem z 3. treningu. Dane z telemetrii wykazały, że nie jechał zbyt szybko w warunkach czerwonej flagi.
Ciemne chmury zgromadziły się nad Lewisem Hamiltonem po zakończeniu 3. treningu na Marina Bay Street Circuit. Sędziowie wezwali go bowiem ws. potencjalnej zbyt szybkiej jazdy w warunkach czerwonej flagi, a takie wykroczenia kończą się zazwyczaj surowymi karami w postaci przesunięć na starcie.
Skórę Brytyjczyka uratowały jednak dane z telemetrii, które wykazały, że po zastopowaniu sesji dostosował się do minimalnej delty. Sprawdzano też jego prędkość przy wjeździe do alei serwisowej, ale i tutaj nie doszukano się żadnego wykroczenia.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się