Pierre Gasly po raz kolejny w tym sezonie popisał się znakomitą postawą na jednym okrążeniu - francuz zakwalifikował się do sobotniego sprintu na 8. pozycji startowej. Jego partner z ekipy Franco Colapinto wykręcił przedostatni czas i ruszy dopiero z 19. miejsca.
Pierre Gasly, P8
"Zdecydowanie bierzemy ten wynik i cieszę się z naszej poprawy podczas pracowitego piątku. Mieliśmy trochę problemów w treningu, więc zmieniliśmy ustawienia między sesjami i zdjęliśmy trochę docisku z samochodu, aby zmaksymalizować prędkość na prostych. W rezultacie musieliśmy trochę nadrabiać w środkowym sektorze, ale na tym właśnie polega wyzwanie na Spa - znalezienie odpowiedniego balansu. Dlatego jestem bardzo zadowolony z pracy, jaką wykonaliśmy jako zespół między dwiema sesjami, żeby odwrócić sytuację. Udało się nam wcisnąć do Q1 - być może z odrobiną szczęścia przez żółtą flagę dla Lewisa na końcu sesji, ale czasem tak to wygląda. Potem pokonałem naprawdę dobre okrążenie w Q2, które dało awans do Q3, a ostatecznie ósme miejsce na starcie do Sprintu. Jutro jedziemy na maksimum możliwości, a celem są punkty."
Franco Colapinto, P19
"Ogólnie dziś mieliśmy problemy z balansem i przyczepnością. Dokonaliśmy kilku zmian, żeby to skorygować, ale przez ograniczony czas jazd w treningu weszliśmy w kwalifikacje do Sprintu bez pełnego komfortu w samochodzie. Musimy dziś wieczorem usiąść i spróbować zrozumieć, co możemy poprawić, żeby jutro wrócić silniejsi. To zawsze trudny tor, na którym trzeba mieć pewność siebie, zwłaszcza w szybkich zakrętach. Wiedzieliśmy, że w ten weekend możemy potrzebować określonych warunków, żeby być bardziej konkurencyjni. Prognoza pogody nadal jest niepewna na cały weekend, a na Spa zawsze trudno coś przewidzieć. Mamy więc nadzieję, że to zadziała na naszą korzyść i stworzy jakieś okazje na jutro i niedzielę."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się