WIADOMOŚCI

Verstappen zamiast GP Austrii, śledził wyścig długodystansowy swojego zespołu
Verstappen zamiast GP Austrii, śledził wyścig długodystansowy swojego zespołu © Red Bull

Max Verstappen po tym, jak odpadł z rywalizacji o GP Austrii na pierwszym okrążeniu nie śledził dalszych losów wyścigu. Mistrz świata po wyścigu przyznał, że zamiast tego oglądał dwudziestoczterogodzinny wyścig na Spa z udziałem jego własnego zespołu.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Max Verstappen znany jest z zamiłowania do wszelkich form motorsportu również poza Formułą 1. Już parę miesięcy temu Holender testował samochód Ferrari klasy GT3 po słynnym torze Nordschleife, aby móc otrzymać licencję na starty w wyścigach na tym obiekcie.

Max w ostatnim czasie ominął nawet premierę filmu o F1, ponieważ jak sam twierdził, po raz kolejny testował samochód GT3. Kierowca Red Bulla, jako jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników w historii motorsportu, a tym samym wielki pasjonat wyścigów GT, założył swój własny zespół wyścigowy, który bierze udział w serii wyścigów długodystansowych GT World Challenge Europe.

Jako iż Verstappen bardzo wcześnie zakończył udział w wyścigu o GP Austrii, postanowił, że zamiast udać się do zagrody medialnej w celu udzielenia obowiązkowych wywiadów, będzie śledził poczynania kierowców w dwudziestoczterogodzinnym wyścigu na torze Spa-Francorchamps z udziałem jego zespołu.

"Szczerze mówiąc, nie śledziłem zbytnio wyścigu, oglądałem Spa 24h" - przyznał czterokrotny mistrz świata F1.

Zespół Maxa wywalczył w tym wyścigu zwycięstwo w klasie GT3.

"Dla nas zająć dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej i oczywiście wygrać naszą klasę już przy pierwszym podejściu to coś, z czego naprawdę możemy być dumni."

Domowy wyścig dla ekipy Red Bull Racing okazał się być bardzo nieudany. Osamotniony w wyścigu Yuki Tsunoda nie zdołał wywalczyć żadnych punktów po tym, jak przez cały wyścig miał problemy z tempem:

"Samo tempo było dość słabe. Nie jestem pewien, co robię źle."
"Naprawdę trudno jest znaleźć różnice w stylu jazdy w porównaniu do Maxa. Może będę musiał spojrzeć z innej perspektywy, ale na ten moment ciężko znaleźć konkretne przyczyny."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.