Ekipa Mercedesa w Montrealu stanęła na podium. George Russell sięgnął po czwarte w karierze i pierwsze w tym roku zwycięstwo, a Kimi Antonelli był trzeci. Była to pierwsza wizyta włoskiego kierowcy na podium wyścigu F1 od czasów Jarno Trullego, który w 2009 roku wraz z Toyotą stał na podium w Japonii. Zaznaczyć trzeba jednak, że wyniki dzisiejszego wyścigu pozostają prowizoryczne, gdyż Red Bull zdecydował się na oficjalny protest przeciwko Russellowi.
George Russell, P1
"Jestem naprawdę zadowolony z pierwszego zwycięstwa zespołu w tym sezonie. Czułem, że mam pełną kontrolę przez cały wyścig i potrafiłem go rozegrać tak, aby dowieźć zwycięstwo do mety. Przy nieco wyższych temperaturach obawialiśmy się, że może być trudniej niż w piątek, ale dobrze zarządzaliśmy oponami i mieliśmy tempo, by utrzymać przewagę nad rywalami. Wielkie gratulacje i podziękowania dla wszystkich w Brackley i Brixworth i ogromne brawa dla Kimiego za zdobycie pierwszego, z pewnością nie ostatniego, podium w karierze."
"Wygląda na to, że zrobiliśmy krok naprzód z naszym bolidem w ostatnich wyścigach. Zazwyczaj dobrze radziliśmy sobie w Montrealu i wiedzieliśmy, że ten tor może nam trochę bardziej odpowiadać. Nie możemy jednak popadać w samozadowolenie - przed nami jeszcze dużo pracy, by regularnie walczyć o zwycięstwa. Nie mogę się doczekać, by spróbować to powtórzyć w kolejnym wyścigu w Austrii."
Kimi Antonelli, P3
"To był bardzo intensywny i stresujący wyścig! Jestem jednak bardzo szczęśliwy, że udało mi się zdobyć pierwsze podium w F1. Kluczowy był start - udało mi się wyprzedzić Piastriego i zyskać dobrą pozycję na torze, co pozwoliło nam pokazać tempo. W pewnych momentach byłem w stanie doganiać Verstappena i wywierać na niego presję. Na ostatnim przejeździe chyba trochę za mocno naciskałem na początku i to utrudniło sprawę pod koniec, ale mimo to udało się obronić przed McLarenami i dowieźć samochód na trzecim miejscu."
"Chciałbym podziękować wszystkim w Brackley i Brixworth - ciężko pracują nad poprawą bolidu, a ja cieszę się, że mogłem dowieźć taki wynik i że oba nasze auta znalazły się na podium. To dla mnie wyjątkowy moment i nie mogę się doczekać kolejnych wyścigów, by na tym budować."
16.06.2025 00:30
1
1
Mam nadzieję że Mercedes też zglosi oficjalny protest przeciwko Maxowi.
16.06.2025 01:36
2
2
Straciłem resztki szacunku jakie miałem do Russella po dzisiejszym wyścigu. To zachowanie przy SC, gdy patrzył w prawe lusterko i specjalnie zahamował, żeby Max go wyprzedził i dostał karę to było mega żałosne z jego strony i od razu ten komunikat radiowy, tragedia.
16.06.2025 05:20
1
0
@tysu Lando nie lepszy!
16.06.2025 07:33
1
2
@Fan Russell Kolejny psychofan, który nie da złego słowa powiedzieć na swojego idola tylko szuka problemów u innych.
16.06.2025 09:49
0
@tytus83 Wcześniej byłem fanem Rosberga, teraz Russell więc po co mam mojego idola obrażać
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się