Stajnia z Maranello po raz kolejny nie miała tempa, aby bić się o najwyższe lokaty. Wpływ na to miała m.in. ziarnistość opon, przez co w przypadku Charlesa Leclerca zdecydowano się na zmianę strategii z jednego na dwa pit-stopy. Jeszcze większe trudności z tempem miał Lewis Hamilton, który po uderzeniu na 13. okrążeniu w świszcza znacznie uszkodził swoją podłogę.

Charles Leclerc, P5

"5. pozycja jest najlepszą, jaką mogliśmy osiągnąć. Być może mogliśmy spróbować czegoś innego ze strategią, ale ostatecznie nie zmieniłoby to wyników wyścigu. Przede wszystkim już pozycja startowa stawiała nas w niekorzystnym położeniu. Ponieważ jest to dość specyficzny tor, nie sądzę, że taki układ sił powtarzałby się w kolejnych rundach. Przeanalizujemy to i wrócimy mocniejsi."

Lewis Hamilton, P6

"6. lokata jest dobrym wynikiem, zważywszy na to, co dzisiaj się działo. Bolid dobrze spisywał się na pierwszych okrążeniach i byłem optymistycznie nastawiony. Niestety, później doznaliśmy pewnych uszkodzeń, które kosztowały nas wiele docisku. Od tego momentu trudno było zarządzać balansem oraz tempem, a późniejsze problemy z hamulcami wszystko jeszcze utrudniły. Nie jesteśmy jeszcze tam, gdzie powinniśmy się znajdować, aczkolwiek skupiamy się na krokach, jakie musimy podjąć, by rywalizować na samym czele. To nasz priorytet przed Austrią."