Po bardzo obiecujących treningach włoski team miał chrapkę nawet na podwójny awans do finałowego segmentu kwalifikacji. Finalnie nie udało się to się zarówno Yukiemu Tsunodzie, jak i Liamowi Lawsonowi. Wpływ na to miała kraksa Japończyka z końcówki Q2.
Yuki Tsunoda, P11 "Straciłem bolid w sekcji stadionowej. Zblokowałem przednie koła, co było o tyle dziwne, że nie doświadczyłem tego przez cały weekend. Szkoda, że nie mogliśmy zmaksymalizować naszego tempa, jakie tu pokazujemy. Przepraszam za to zespół. Wieczorem ocenimy skalę uszkodzeń i zobaczymy, co będzie możliwe przed jutrem. Popracujemy nad naszą strategią, by powalczyć o punkty."Liam Lawson, P12 "Szkoda. Zespół przygotował nam bolid pozwalający na awans do Q3, ale będąc z tyłu, trzeba podejmować takie ryzyko. Mieliśmy naprawdę dobry pierwszy sektor i poprawiałem się. Gdybyśmy skończyli to okrążenie, udałoby się to. Będziemy musieli znaleźć sposób na to, by zyskać trochę czystego powietrza. Będzie o trudno, ale jeśli będziemy szybcy na prostej, powinniśmy być w stanie wyprzedzać. Tempo wyścigowe wygląda nieźle, więc jestem pewny, że możemy awansować i walczyć o punkty."
27.10.2024 12:26
0
cieżko awansować kiedy się kończy w ścianie, tsunoda jakby był lepszy od pereza już dawano by był w RB
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się