Żaden z samochodów Williamsa nie ukończył wyścigu w Montrealu. Logan Sargeant stracił kontrolę nad bolidem w czwartym zakręcie, tym samym kończąc udział w rywalizacji. Alex Albon nieszczęśliwie uwikłał się w obrót Carlosa Sainza - którego Ferrari uderzyło Williamsa prowadzonego przez Taja - uniemożliwiając mu kontynuowanie wyścigu.
Alex Albon, DNF"Rozczarowujący koniec dzisiejszego wyścigu. Punkty były na wyciągnięcie ręki, a samochód dobrze pracował na wszystkich mieszankach w zmieniających się warunkach. Nie podejmowaliśmy niepotrzebnego ryzyka, a plan wyścigu został dobrze zrealizowany przez zespół. To była walka o przetrwanie, ale niestety musieliśmy zapłacić za błędy innych. Takie są wyścigi - nie sądzę, że mógłbym zrobić coś inaczej".
Logan Sargeant, DNF
"Warunki na torze były trudne, zwłaszcza na początku wyścigu z powodu dużej ilości stojącej wody. Było sporo aquaplaningu, więc starałem się nad tym zapanować. Popełniłem dziś zbyt wiele błędów, w tym dwa karygodne. Bardzo szybko straciłem tył i nie mogłem go uratować. Jestem rozczarowany, ponieważ przez cały weekend czułem, że jechałem bardzo dobrze. Mieliśmy przyzwoite tempo gdy byliśmy w stanie przejechać czyste okrążenia. Idziemy dalej i patrzymy w przyszłość".
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się