Charles Leclerc od swojej domowej rundy mistrzostw świata F1 na torze Imola będzie miał nowego inżyniera wyścigowego.

Ekipa Ferrari w krótkim komunikacie za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformowała, że z dniem 13 maja Xavi Marcos zostanie przeniesiony, aby zarządzać innymi "ważnymi programami" firmy.

Organisational update:

Scuderia Ferrari HP announces that, as of Monday 13 May, Xavi Marcos will bring his valuable experience gained as a race engineer with the Formula 1 team to the development of other important company programmes. pic.twitter.com/88gXmwSMS1

— Scuderia Ferrari HP (@ScuderiaFerrari) May 9, 2024

Okoliczności zmiany na tak ważnym stanowisku nie są jednak przypadkowe. Hiszpan był inżynierem wyścigowym Charlesa Leclerca od samego początku jego debiutu w Ferrari, gdy ten w 2019 roku przeszedł do Maranello z Saubera.

Przez kilka lat dochodziło między nimi do wielu nieporozumień, a ostatnie miało miejsce zaledwie dwa wyścigi temu, podczas GP Chin, kiedy to Marcos bezskutecznie próbował przekonać Leclerca do powrotu do "pierwotniej linii jazdy", aby dokonać porównania.

Jednocześnie zespół szybko potwierdził, że jego miejsce zajmie inny doświadczony inżynier z zespołu podróżującego na wyścigi, Bryan Bozzi.

Do tej pory Bozzi pełnił funkcję inżyniera ds. osiągów po stronie garażu, należącego do Charlesa Leclerca. Z Ferrari związany jest od 10 lat.