Mimo, że Giancarlo Fisichella już po czterech wyścigach sezonu ma aż 21 punktów straty do swojego partnera- Fernando Alonso, nie podda się jeszcze w walce o tytuł. Włoch myśli na tyle realistycznie, żeby przyznać, że przewaga jest duża, ale cały czas uważa, że do końca jest wiele wyścigów.
„Aktualnie Fernando ma ponad 20 punktów przewagi nade mną i to jest złe” powiedział Fisichella w wywiadzie dla ITV. „Ale mistrzostwa są długie, więc mamy wszelkie szanse odwrócić to.”Jedynym rozwiązaniem jakie Fisichella widzi, aby zmniejszyć przewagę nad Alonso jest: „Pracować ciężko. Dokładać wszelkich starań, pójść na całość wszędzie i być pewnym siebie. Nie mam żadnych innych planów niż te dotyczące wygrania mistrzostw i muszę być szybki wszędzie.”
01.05.2006 17:59
0
Fisico to niezły jajcarz:)Umrę ze śmiechu www.robertkubica.blog.onet.pl
01.05.2006 19:39
0
Poki bolidy na torach nigdy nic nie wiadomo.
02.05.2006 17:27
0
Tytuł będzie, ale nie w tym życiu!
02.05.2006 22:15
0
Ulala ja tez nie wierze,ze on zdobedzie tytuł.
03.05.2006 11:48
0
Fisico zdobądź mistrzostwo
03.05.2006 12:47
0
Fisichella (jeżeli naprawdę się postara) może zdobyc tytuł, lecz będzie bardzo trudno. Wątpię by mu się udało.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się