WIADOMOŚCI

Sainz na podium, Leclerc walczył o utrzymanie się na torze
Sainz na podium, Leclerc walczył o utrzymanie się na torze
Po obiecującym wyniku w kwalifikacjach kibice liczyli na to, że dziś Ferrari rzuci rękawicę Red Bullowi - tak się jednak nie stało. Carlos Sainz przejechał znakomity wyścig pełen walki, kończąc go na najniższym stopniu podium, a Charles Leclerc przez problemy z hamulcami zdołał dowieźć jedynie 4. lokatę. Przed wyścigiem zespół zapobiegawczo wymienił wylot przedniego lewego przewodu hamulcowego w bolidzie Monakijczyka, jednak ewidentnie nie pomogło to w rozwiązaniu występujących problemów. Podczas zawodów Leclerc wielokrotnie blokował przednią lewą oponę, narzekając na brak balansu podczas hamowania.
baner_rbr_v3.jpg
Carlos Sainz, P3
"To solidny start sezonu i bardzo dobre punkty dla zespołu. Podczas wyścigu czułem się bardzo dobrze w samochodzie, byłem w stanie kontrolować tempo i wyprzedzać. Próbowałem wszystkiego, by odpowiednio zarządzać oponami podczas ostatniego stintu i spróbować zaatakować Checo [Pereza] na końcu wyścigu, ale oni są ciągle szybsi od nas. Jednak myślę, że mamy dobre fundamenty na których możemy pracować i musimy naciskać dalej, żeby zmniejszyć stratę. Do Jeddah!"

Charles Leclerc, P4
"Rozczarowujący wyścig z mojej strony. Miałem problem z hamulcami, ciężko mi było utrzymać się na torze, zwłaszcza w zakrętach nr 9 i 10. Mielibyśmy tempo żeby powalczyć, więc nie mogę doczekać się, kiedy znowu wsiądę do samochodu w Jeddah".

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

11 KOMENTARZY
avatar
Markok

03.03.2024 15:25

0

Leclerc będzie zażarcie walczył z Sainzem w tym sezonie, żeby czasem nie wyszło że odesłali z kwitkiem nie tego kierowcę którego trzeba było. :) A Sainz wylewa sobie fundamenty na powrót do Ferrari w przyszłości.


avatar
Malmedy19

03.03.2024 16:10

0

Bez emotikonki proszę. Charlles to jedna z większych pomyłek w historii F1.


avatar
Moria

03.03.2024 21:35

0

@ 2. Ile lat można przeżywać, że Leclerc skopał tyłek Vettelowi ....? Idź może do psychiatry i wreszcie się pogódź z prawdą. Seb już nie jeździ w F1, a Charlesa będziesz jeszcze długie lata tutaj oglądał ( i się męczył tą świadomością ;)). )


avatar
Proctor

03.03.2024 22:40

0

@3 Dlaczego tak z dupy wyjeżdżasz z Vettelem?


avatar
Moria

03.03.2024 23:47

0

@ 4. Ponieważ kolega wyżej był jego wielkim fanem. A odkąd Leclerc pokonał Vettela w Ferrari , nie może się z tym pogodzić i wszędzie gdzie i kiedy tylko może najeżdża na Charlesa. O czym doskonale wie większość tu piszących ;)


avatar
Manik999

04.03.2024 00:14

0

Charles miał ewidentnie problemy. W normalnych okolicznościach trudno mi sobie wyobrazić, by dał się ograć Carlosowi. Choć Hiszpan stoi przed szansą udowodnienia, że czerwoni popełnili błąd.


avatar
hubos21

04.03.2024 08:57

0

@3 VET po 150 wyścigach miał już przynajmniej 4 tytuły


avatar
Moria

04.03.2024 09:34

0

@7. Tym bardziej umniejszając umiejętnościom Leckerca przy każdej okazji, jednocześnie umniejszacie znaczenia tych wszystkich tytułów Vettela. ;) Skoro według was tak marny kierowcy z łatwością pokonał wielokrotnego.


avatar
Tomus1

04.03.2024 11:29

0

Charles jest przecenionym kierowcą, udowadnia to już od dwóch lat. Ma przebłyski i nic więcej.


avatar
Tomus1

04.03.2024 11:31

0

Mało tego, myślę , że Sainz w tym roku to udowodni i pozamiata nim.


avatar
Believer

04.03.2024 12:25

0

@9 Tak pozamiata jak zamiatał do tej pory? pbs.twimg. com /media/GHswuMrXUAAjr6Q


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu