Felipe Drugovich będzie musiał jeszcze poczekać na swój debiut w F1. Czwartkowego poranka Aston Martin potwierdził bowiem powrót do pełnej dyspozycji Lance'a Strolla, który wystartuje w rundzie otwierającej sezon 2023.
Występ Lance'a Strolla w GP Bahrajnu stanął pod znakiem zapytania po tym, jak doznał niewielkiego urazu po wypadku rowerowym w Hiszpanii. Okazał się on jednak na tyle poważny, że Kanadyjczyk nie wziął udziału w zimowych testach, a Aston Martin przygotowywał Felipe Drugovicha do ewentualnego jego zastępstwa.
Ekipa z Silverstone podkreślała jednak, że do końca będzie zwlekać z ostatecznymi decyzjami, aby dać szansę swojemu etatowemu kierowcy na powrót do pełnej sprawności. Biorąc jednak pod uwagę doniesienia o kontuzji nadgarstków, prawdopodobnie chodziło po prostu o sprawdzenie formy Strolla w symulatorze, co wedle doniesień - miało wydarzyć się w poniedziałek albo wtorek.
Lance Stroll, Lawrence Stroll y su persona de confianza, Nuno Pinto, acaban de embarcar en avión privado hacia Oxford desde Barcelona. Recordemos, el plan inicial era que subiese al simulador ayer. @SoyMotor pic.twitter.com/CyiXSyFFPr
— Cristóbal Rosaleny (@crosaleny) February 27, 2023
Test wypadł zapewne pozytywnie, albowiem dziś Aston Martin oficjalnie potwierdził start 24-latka podczas rundy na Bahrain International Circuit. Oznacza to, że Drugovich będzie musiał poczekać na swoją szansę w F1. Mimo to - podobnie jak Stoffel Vandoorne - będzie pełnił w Zatoce Perskiej rolę kierowcy rezerwowego zespołu:
"Frustrujący był fakt, iż nie mogłem wystąpić w przedsezonowych testach w Bahrajnie i byłem rozczarowany tym, że straciłem trzy dni jazd. Zważywszy natomiast na kontuzję nadgarstka, zespół i ja uznaliśmy, że lepiej będzie skupić się na rekonwalescencji, abym przygotował się na ten weekend [wyścigowy] i długi sezon, jaki jest przed nami", powiedział Stroll.
"To był nieszczęśliwy wypadek. Zahaczyłem kołem o ziemię i po prostu spadłem z roweru. Na szczęście nie była to poważna kontuzja - udana operacja prawego nadgarstka szybko rozwiązała cały problem. Od tamtego momentu ciężko pracowałem z ekipą, by w pełni przygotować się do rywalizacji w ten weekend."
"Chciałbym podziękować społeczności F1 za wsparcie i uszanowanie prywatności. To samo dotyczy zespołu, który pomógł mi powrócić do zdrowia. Teraz jestem już gotowy do skoncentrowania się na wyścigach w ten weekend i jest to coś, czego nie mogę się doczekać."
02.03.2023 17:28
0
Szkoda Felipe. Tata zrobi wszystko przy dobrym aucie aby syn wystartował. Nwm co co ta cała szopa.
03.03.2023 11:18
0
Alonso namaścił Lance'a na mistrza świata,więc szkoda by było opuścić pierwszy wyścig. Na końcu sezonu każdy punkcik może decydować o tytule.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się