Drugovich zadebiutuje w F1, jeżeli Stroll nie wyzdrowieje do GP Bahrajnu
Aston Martin podzielił się bardzo ważną informacją w kontekście swojego składu na inaugurację sezonu 2023. Potwierdzono, że partnerem Fernando Alonso będzie ktoś z dwójki Felipe Drugovich-Lance Stroll.Trzy dni testów w Bahrajnie nie przyniosły żadnych konkretnych informacji odnośnie stanu zdrowia Lance'a Strolla. Kanadyjczyk nie wystąpił w nich z powodu urazu odniesionego podczas zimowych przygotowań i pod znakiem zapytania stanął również jego start w otwierającym sezon GP Bahrajnu.
Aston Martin był bardzo tajemniczy w tej sprawie podczas ostatnich dni i to pomimo plotek o złamaniu obu nadgarstków przez kierowcę i rzekomym skontaktowaniu się z Sebastianem Vettelem. W sobotę próbowano skonfrontować z tymi pogłoskami Mike'a Kracka, lecz ten skutecznie udzielił samych wymijających odpowiedzi.
Dzisiaj wreszcie stajnia z Silverstone przekazała jakiś "konkret". Poinformowano bowiem, że w przypadku dalszej niedyspozycji Strolla szansę debiutu w F1 otrzyma Felipe Drugovich, który dwukrotnie testował AMR23 podczas ostatnich dni. Podkreślono jednak, że priorytetem jest występ etatowego kierowcy.
An update on our driver line-up for the #BahrainGP.
— Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team (@AstonMartinF1) February 26, 2023
The team will continue to give Lance every chance to race, pending recovery from his injury. Should he not be fit to compete, then Felipe will drive the AMR23 alongside Fernando. pic.twitter.com/G0gtPt0tAh
komentarze
1. belzebub
Tak się zastanawiam, gdyby finalnie Drugovich (w sytuacji możliwości częstszych występów) okazał się lepszym kierowcą niż Stroll, jakby to wyglądało w kwestii marketingowych?
2. Krukkk
@1. Im lepsze wyniki zespolu, tym wieksza sila marketingowa i wabik na sponsorow. Papa Stroll nie jest glupi i zapewne nie bedzie chcial dokladac do "talentu" syna-przynajmniej tak nakazuje zdrowy rozsadek.
Zalezy tez od tego jakie plany ma Lawrence, bo jezeli chce na sile zrobic z syna gwiazde F1 to zycze powodzenia.
Wystarczy popatrzec na keriere Ayrtona Senny, byl synem bogatego businessman'a, ale scigal sie z mottem: "Scigam sie po to, zeby wygrywac". Na dodatek byl swirem wyscigowym tak jak Czerwony Baron i Max Verstappen-u Lance'a tego nie widze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz