Ekipa McLarena ma być z czego zadowolona po GP Singapuru. Obaj kierowcy finiszowali w czołowej piątce, a to oznacza skompletowanie dużej ilości punktów, które na dystansie raptem jednego wyścigu pozwoliły jej powrócić na czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktów i zostawić w tyle zespół Alpine.
"To bardzo dobry dzień, a my mamy oba bolidy w czołowej piąte. To był trudny wyścig, zwłaszcza jeżeli chodzi o warunki, ale cały zespół spisał się na medal. Zdobyliśmy wiele punktów, które są ważne w mistrzostwach świata konstruktorów. Dobra robota ze strony całego zespołu. Jestem bardzo zadowolony."
Daniel Ricciardo, P5
"Jestem bardzo zadowolony. Przez cały sezon nie udało mi się awansować do czołowej piątki, więc jestem z tego bardzo zadowolony. Dzisiaj kilka rzeczy zagrało na naszą korzyść, ale uważam, że byliśmy także bardzo cierpliwi i dojrzali. Przejście na slicki było bardzo kuszące, aby spróbować zostać bohaterem z pozycji w jakiej się znajdowaliśmy. Uważam jednak, że działaliśmy rozsądnie, czekaliśmy, a rywale i samochód bezpieczeństwa nam pomogli. Byłem zadowolony z pierwszego okrążenia. Nadrobiliśmy tam kilka pozycji. Zrobiliśmy wszystko prawidłowo. Wycisnęliśmy wszystko i znaleźliśmy się w czołowej piątce, a to ważna rzecz dla ekipy w mistrzostwach konstruktorów. Wszyscy mają teraz uśmiech na twarzach."
03.10.2022 11:02
0
Ależ wyszczekany Fernando musiał być zły. Dwa McLareny w pierwszej 5, oni bez punktu. Strata miejsca konstruktorów to musi dołować. Nie mam nic do zespołu ale tego hiszpana nie lubię. Pyskaty kombinator. Brawo pomarańczowi!
03.10.2022 16:59
0
@1 Ale co ma Fernando w związku z tym artykułem?
03.10.2022 19:19
0
Dostali prezent w postaci SC i ładnie to wykorzystali. Jeszcze przed tym wyścigiem wydawało się, że przewaga Alpine jest w miarę bezpieczna, a tu wszystko zostało odrobione w jednym wyścigu. Nawet Ricciardo pojechał bardzo dobrze jak na to co prezentuje w tym sezonie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się