Valtteri Bottas po odejściu z Saubera po sezonie 2024 poszukiwał dla siebie innego miejsca w Formule 1. Na ten rok musiał zadowolić się posadą kierowcy rezerwowego w Mercedesie, aczkolwiek jasne było, że będzie on chciał wrócić do roli etatowego kierowcy. 

Ostatecznie decyzję o zatrudnieniu Sergio Pereza oraz właśnie doświadczonego Fina podjął Cadillac, który w tym tygodniu oficjalnie ogłosił swój skład na przyszły rok. Wcześniej pojawiały się też doniesienia wiążące Bottasa z zespołem z Entstone. Flavio Briatore wyjaśnia teraz jednak, że rozmowy te nie znalazły się nigdy na zbyt poważnym etapie:

"Rozmawiałem z różnymi osobami, rozmawiałem też z Bottasem. W tamtym okresie były rozmowy nawet z Toto [Wolffem], ale tak naprawdę nigdy nie było dyskusji odnośnie zakontraktowania Bottasa do Alpine. Myślę, że Alpine pomogło jednak trochę w podpisaniu umowy Bottasa z Cadillaciem. Zrobiliśmy trochę marketingu, i to tak naprawdę tyle."

"Lubię Valtteriego, to naprawdę super kierowca. Toto mówi zresztą dokładnie to samo. Nie miał szczęścia w sytuacji, w której jeździł w Mercedesie razem z Lewisem, bo to Lewis był wtedy w szczycie swoich umiejętności. My mamy trochę inne pomysły, ale dobrze widzieć Valtteriego z powrotem. Dobrze mieć tutaj kierowcę z tak wielkim doświadczeniem, choć my osobiście szukamy czegoś innego."

Toto Wolff również wyraził zadowolenie z powrotu swojego obecnego trzeciego kierowcy do regularnego ścigania:

"Valtteri to niezwykle interesujący kierowca, jako że miał to szczęście i nieszczęście zarazem, kiedy miał Lewisa Hamiltona za swojego partnera, kiedy on znajdował się w swoim absolutnym szczycie. James [Vowles] i ja przekonaliśmy się o tym dobitnie. Valtteri dysponuje bardzo dobrą prędkością i w naszym odczuciu jest jednym z najlepszych kierowców w stawce."

"Valtteri odszedł z Mercedesa, kiedy awansowaliśmy George’a Russella - kierowcę, który spędził trochę czasu w Williamsie, był w naszym programie juniorskim i wyglądał tam bardzo obiecująco. Tak było również z Valtterim."

"Od tamtej pory dominował nad każdym kolegą z zespołu, którego tylko miał. Jestem naprawdę zadowolony. Oczywiście Valtteri to dla nas świetny trzeci i rezerwowy kierowca. Mówiłem już kiedyś - że gdyby któryś z naszych kierowców etatowych zatruł się rybą, moglibyśmy umieścić w samochodzie kogoś równie szybkiego i konkurencyjnego. Valtteri jest naturalną opcją w takim przypadku na sobotę czy niedzielę."

"Teraz te opcje znikną, jako że idzie do Cadillaca. Jednak wszystkim nam tutaj zależy na ściganiu i świetnie będzie zobaczyć, jak angażuje się w nowy, ekscytujący projekt. Jestem przekonany, że tam zabłyśnie."