Wyścigowe święto jakim jest GP Wielkiej Brytanii zostało przerwane już na pierwszym okrążeniu.

Max Verstappen startujący na miękkim ogumieniu ledwo zdążył wyjść na prowadzenie, wyprzedzając przed pierwszym zakrętem wczorajszego zdobywcę pole position, a z tyłu stawki doszło do potężnego karambolu.

W zderzeniu ucierpiało łącznie sześciu kierowców w tym najbardziej Zhou Guanyu. Na miejscu oprócz Chińczyka wyścig zakończyli Alex Albon i George Russell.

Oprócz niego z uszkodzeniami do boksów zjeżdżali także Ocon, Tusunda i Gasly.

Sytuacja jest o tyle dramatyczna, że władze F1 nie decydują się na pokazanie powtórki groźnego incydentu a przez radio nie płyną żadne pozytywne komunikaty świadczące o tym, że zawodnik jest cały.

Looks like Russell moved left to block Tsunoda pic.twitter.com/qJTbR1rVlD

— Axis Of Oversteer (@AxisOfOversteer) July 3, 2022

Z dostępnych ujęć można się jedynie domyślać, że George Russell został potrącony przez Pierre'a Gasly'ego, obrócił się i uderzył w Zhou, który do góry kołami w impetem wyleciał w bandy w pierwszym zakręcie.

Dyrekcja wyścigu natychmiast przerwała wyścig czerwoną flagą i wydaje się, że przerwa potrwa nieco dużej. Z ostatnich doniesień Sky Sports wynika, że Chińczyk został wyciągnięty z auta na noszach, a zespół Alfy Romeo miał potwierdzić, że jest on cały.

Artykuł będzie aktualizowany.

Aktualizacja 16:25: Zespół Alfy Romeo oficjalnie potwierdził, że Zhou jest przytomny i znajduje się obecnie w centrum medycznym na torze. Powtórki incydentu z kamer F1 pokazują, że Alfa Romeo Chińczyka wyjątkowo niefortunnie wypadło z toru przeskakując nad bandami z opon. Stąd tak długa przerwa, gdyż wydobycie wraku z tego miejsca nie jest tak łatwe. Alex Albon z kolei rozbił się na bandzie oddzielającej aleję serwisową od toru na skutek zamieszania jakie rozegrało się tuż przed nim.