Juan Pablo Montoya, kierowca zespołu McLaren Mercedes wyruszy z siódmego, a jego kolega zespołu, Kimi Raikkonen z ósmego pola startowego w dzisiejszym GP San Marino. Jednak gdyby nie sprawnie działający mechanicy zespołu, Montoya zostałby cofnięty o 10 pozycji. Tuż przed wyznaczonym limitem czasowym uporali się oni z problemami technicznymi w bolidzie Kolumbijczyka.
Po kwalifikacjach Montoya powiedział: „Kwalifikacje były dla mnie dobre. Miałem problemy z paliwem. Aby bolid nie był podsterowny, tak jak wczoraj, zdecydowaliśmy się zmienić ustawienia bolidu. Mam nadzieję, że opłaci się to. Jest wiele strategii na niedzielny wyścig, myślę, że wybierzemy najlepszą – miejsce na podium dla mnie jest w tym wyścigu możliwe."Natomiast Raikokonen po kwalifikacjach stwierdził: „Jestem nieco zaskoczony, myślałem, że mogę pojechać lepiej.”
Szef zespołu, Ron Dennis tak podsumował: „Wyniki są do zaakceptowania, mając na uwadze naszą strategię i problemy Montoi z bolidem. Jestem pewien, że jutro wszystko pójdzie dobrze – oczywiście jeżeli unikniemy wypadków na początku wyścigu.”
30.04.2006 13:50
0
Kimi i Juan robią kawał dobrej roboty i na pewno powiodą McLarena do zwycięstwa;>
03.10.2007 17:00
0
opryskaj go Ferni!!!!!!!!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się