Bernie Ecclestone chce zmienić regulamin Formuły 1. Uważa on, że obecnie wielokrotnie kierowcom nie opłaca się ryzykować i próbować wyprzedzania, ponieważ lepiej mieć mniej punktów – ale pewniej. Radą na to ma być zmiana w przepisach – mistrzostwo wygra kierowca z największą liczbą zwycięstw.
„Najważniejsze w wyścigach powinno być ściganie się” - powiedział Ecclestone w wywiadzie dla gazety „Mail on Sunday”.„Teraz nie ma za dużo manewrów wyprzedzania, ponieważ kierowcom opłaca się nie podejmować ryzyka, ponieważ lepiej jest dojechać do mety na drugiej pozycji, tak otrzyma się tylko dwa punkty mniej od wygranego.”
„Chciałbym, aby kierowca który wygra najwięcej wyścigów zostawał mistrzem świata, drugie miejsca będą ważne tylko wtedy, kiedy dwóch z pierwszego miejsca będą mieli tyle samo wygranych. Klasyfikacja konstruktorów mogłaby być tak jak obecnie.”
Ecclestone nie zauważył jednak, że po 1989 roku wszystkie tytuły mistrza świata przypadły kierowcom, którzy w danym sezonie mieli najwięcej zwycięstw.
Obecna skala punktowa obowiązuje od 2003 roku. Wcześniej, kierowca na drugim miejscu dostawał 6, a nie 8 punktów. Wprowadzenie takiej zmiany tłumaczone było chęcią doprowadzenia do bardziej emocjonującej walki o mistrzostwo.
16.03.2008 20:18
0
co za głupoty ten koleś gada, już się go słuchać nie da
16.03.2008 20:20
0
ja tak nie chce !! :(
16.03.2008 20:21
0
macie racje nie wiem co o co mu chodzi
16.03.2008 20:23
0
ja też nie!!! W F1 jest mało miejsc i okazji do wyprzedzania, dlatego ja nie chce takich przepisów!!!
16.03.2008 20:23
0
najlepszy był system punktowy 10, 6, 4, 3, 2, 1 bo była duza różnica miedzy pierwszym a drugim miejscem
16.03.2008 20:24
0
wtedy Pole Position byłoby "najlepsze" do wygrania.
16.03.2008 20:26
0
co za glupoty wtedy nikt nie chcialby byc na p1 bo by nie mial kogo wyprzedzac:D
16.03.2008 20:27
0
"niewazne jak ,wazne zeby nowili"- takie pierdoly zeby gadac.
16.03.2008 20:28
0
obecnie wielokrotnie kierowcom nie opłaca się ryzykować i próbować wyprzedzania - brzmi to jak wyrok dla kierowcy :kierowco chcesz zapewnić lepszą oglądalność a tym samym większy przypływ gotówki ludziom na górze w F1:wyprzedaj ryzykuj swoje zdrowie i życie . To że od dłuższego czasu nie ma wypadku śmiertelnego w F1 nie znaczy że już w następnym wyścigu też go nie będzie.
16.03.2008 20:29
0
mozna dawac dodatkowe punkty za pp lub za najlepszy czas okrazenia w wyscigu.
16.03.2008 20:30
0
Co za gość... Od nadmiaru kasy m się w d...e poprzewracało. Ciekawe czy on wogóle GP ogląda czy tylko liczy zyski po wyścigu. Najlepiej to by jeszcze wywalil wszystkie pozaeuropejskie wyscigi i przy okazji kierowców bo to przecież mniejszość. Chce żeby była wieksza rywalizacja żeby oglądalnośc wzrosła a co za tym idzie kasa a nie dla tego że go F1 pasjonuje.
16.03.2008 20:38
0
niech zostanie tak jak jest
16.03.2008 21:00
0
zwycięzca powinien dostawać 12pkt
16.03.2008 21:05
0
Pozatym za dużo miesza się w przepisach, prawie jak polski sejm
16.03.2008 21:05
0
bez przesady ale on juz wymysla, jest dobrze tak jak jest i po co w takim razie to zmieniac? tak jak napisal tomtdk mozna by bylo co najwyzej dawac takie dodatkowe punkty jak juz tak bardzo chce BE cos urozmaicic
16.03.2008 21:06
0
Ludzie, niektorym to juz tu odpier*ala.Dla mnie Formula 1 zakonczyla sie na sezonie 2005
16.03.2008 21:09
0
Z newsa wynika że propozycja Ecclestone'a niczego by nie zmieniła (przynajmniej licząc ostatnich 18 sezonów), więc ta jego gadka jest chyba kompletnie nieprzemyślana. Kiedyś Clarkson proponował, żeby kierowcom płacić stałą (małą) pensję i dużą premię za każde wyprzedzenie, może by lepiej podziałało? ;)
16.03.2008 21:17
0
Ciekawe co on kombinuje, jak tak mówi to napewno zmiany będą na czyjąś korzyść. Najlepiej, gdyby punktowali wszyscy kierowcy, którzy ukończyli wyścig, np. 15 ukończyło, pierwszy 15pkt. ostatni 1pkt, ukończyło 6- pierwszy 6pkt. ostatni 1pkt, to dopiero byłoby ciekawie i kierowcy pewnie bardziej by się szanowali a ten, który wyeliminuje z wyścigu jakiegoś kierowcę, sam podąża za nim.
16.03.2008 21:23
0
Oh My God !!! Co za typ x| Nie no przecierz to sie w glowie nie miesci x| Ogladam F1 od dosc dawna i po tym co sie tu dzieje to coraz bardziej sie zniechecam x|
16.03.2008 21:25
0
ludzie nie macie racji. Bernie dobrze mówi. tak jak napisał ''afx'' system punktowy 10, 6, 4, 3, 2, 1 był lepszy . Oglądam F1 od kilkunastu lat i mówię wam, z tym systemem było znacznie lepiej.
16.03.2008 21:34
0
A ja bym zostawił tak samo jak jest ewentyalnie za zwyciestwo mogło by byc 12 pkt i by sie wtedy opłacało wygrac
16.03.2008 21:55
0
wg mnie berni powinien wprowadzić taki sam system punktowy jak w moto gp. Dla zwycięzcy 25 pkt ,dla drugiego 20pkt., dla trzeciego 16pkt i tak do piętnastego miejsca za jeden punkt. Sądze że taki system odpowiadałby i małym, i dużym zespołom, kibicom...oraz berniemu;)
16.03.2008 22:15
0
ale jaki sens w takim wypadku miałaby jazda maruderów urozmaicających wyścig incydentami?
16.03.2008 22:43
0
sens byłby w incydentach..
16.03.2008 22:53
0
Myślę, że nie jest to najlepsze rozwiązanie. Wystarczyło by aby kierowca który wygra GP dostawał 4 lub 6 punktów więcej od wicelidera. Punktacja mogła by wyglądać na przykład tak: 16-10-6-5-4-3-2-1 albo tak jak w rajdach: 12-
17.03.2008 01:49
0
Ale ten Bernie bredzi. Gdyby zrobić tak jak on chce, to gdyby się znalazł taki spec, co to by pierwsze 10 GP wygrał - to by już do końca sezonu nie musiał jeździć. To by dopiero przyciągnęło widza przed TV.
17.03.2008 08:20
0
Czy system 10, 6, 4... był lepszy? W poprzednim sezonie po GP Belgi Lewis miał 2 punkty przewagi nad Alonso. Pobawiłem się trochę i policzyłem punktację według tego starego systemu i co się okazało? Że Lewis ma... też 2 punty przewagi nad Alonso! Ponadto zmiany w końcowej klasyfikacji kierowców zaczynały się dopiero od 9 miejsca, pierwsza ósemka wyglądała dokładnie tak samo według aktualnej i poprzedniej punktacji. Tak więc nie sądzę żeby stary system był jakiś strasznie lepszy. Obecny daje po prostu szansę na zapunktowanie większej liczbie kierowców, to jedyna różnica.
17.03.2008 09:14
0
może miał na myśli kontrole trakcji po tym tragicznym wyścigu
17.03.2008 10:40
0
I tak nie zmienią przepisów. Dlaczego ktoś kto ma lekko wolniejszy bolid uniemożliwiający atak na 1 pozycje a posiadający większe umiejętności niemiałby mieć szansy na mistrzostwo poprzez punkty. Lepiej by się zająć głupim przepisem nakazującym jazdę na dwóch różnych typach opon podczas jednego wyścigu. A ten przepis jest wręcz niebezpieczny.
17.03.2008 11:37
0
znów się Berni wygłupił.....
17.03.2008 12:37
0
Ja byłbym za jeśli kierowca otrzymywałby dodatkowy punkt, za najszybciej przejechane okrążenie w niedzielnym wyścigu oraz w kwalifikacjach (czyli za Pole Position). Zgadzam się z afx -powinna być większa różnica punktowa pomiędzy pierwszym, a drugim miejscem, np za pierwsze 10 p, za drugie 6p.
17.03.2008 12:53
0
Widocznie za mało było dramatyzmu w ostatnim wyścigu , jeżeli Ecclestone chce dalej zmieniać HA HA HA .
17.03.2008 14:05
0
Punktacja w 2003 roku była wprowadzona, aby zmniejszyć dominację Schumachera i Ferrari. Teraz jak najbardziej taki system punktowy mógłby spowodować, że wyścigi faktycznie stałyby się bardziej widowiskowe. Wystarczy przypomnieć sobie pot i łzy w walce o pierwsze miejsce a tym samym o 4 punkty więcej.
17.03.2008 15:20
0
Brawo Berni wreszcie coś myślisz.... a przy okazji powiniem wrócic kontrole trakcji
17.03.2008 16:39
0
Oj Berni Berni wtedy Schumiego chciałeś udupić teraz Lewisowi chcesz pomóc ?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się