WIADOMOŚCI

Wściekły Mazepin oskarża Schumachera o celowe zrujnowanie kółka
Wściekły Mazepin oskarża Schumachera o celowe zrujnowanie kółka
Nikita Mazepin po dzisiejszej czasówce do GP Holandii nie przebierał w słowach, oskarżając Micka Schumachera o celowe zniweczenie jego ostatniego przejazdu w Q1.
baner_rbr_v3.jpg

Mazepin został wyprzedzony przez Schumachera podczas próby przygotowania do ostatniego przejazdu w Q1.

Sebastian Vettel jechał wtedy swoje szybie okrążenie i pod koniec okrążenia nadział się na walczących ze sobą nerwowo kierowców Haasa. Ostatecznie sędziowie nie zdecydowali się ukarać kierowców Haasa, mimo iż ci faktycznie wstrzymali Niemca.

Sędziowie uznali, że w tym miejscu na torze było zbyt dużo aut i nawet gdyby nie zachowanie obu kierowców Haasa, Vettel miałby problemy dokończeniem swojego kółka.

Schumacher i Mazepin zakończyli kwalifikacje przed GP Holandii odpowiednio na 19. i 20. miejscu, ale po opuszczeniu bolidów tak rozwścieczonego Rosjanina padok dawno nie widział. Mazepin nie przebiegał w słowach i sugerował, że Schumacher celowo zniszczył mu okrążenie.

"Jestem poirytowany. Szczerze, nie powinno być tutaj takiego ruchu na torze" mówił Mazepin. "Jak dobrze znacie zasady panujące w zespole F1, to wiecie, że w jeden weekend ty jedziesz pierwszy, w kolejny jedziesz jako drugi. W ten weekend to ja miałem jechać pierwszy. Osobiście już raz, na Imoli, wyprzedziłem auto, które miało jechać pierwsze i dostałem za o niezły ochrzan od zespołu."

"Teraz przytrafiło mi się to po raz drugi, gdy partner wyprzedził mnie i wepchnął w duży ruch na torze. Zniszczył moją ostatnią próbę celowo."

"Nie jestem zadowolony. Gdy robisz tak raz i nie wiesz o tym, jest okay, ale jeżeli robisz to po raz drugi, to już celowe działanie."

"Nie powinniśmy mieć w zespole takich napięć. Jestem wkurzony."

Zapytany czy rozmawiał już o tym z swoim zespołem, odpierał: "Powiedziałem już im co o tym myślę, ale nie wiem co mówi druga storna."

Mick Schumacher dla odmiany zachowywał stoicki spokój tłumacząc, że otrzymał od zespołu pozwolenie na wyprzedzenie Rosjanina.

W wywiadzie dla Sky Germany, Schumacher tłumaczył: "Nie wiem o czym on do końca mówi."

"Nie wiem czy jego załoga przekazała mu to, ale zapytałem zespół czy mogę go wyprzedzić, gdyż temperatura moich opon spadała a zazwyczaj on jedzie ode mnie wolniej."

"Dostałem pozytywną odpowiedź i wyprzedziłem go wcześniej, a między nami był jeszcze Lando Norris."

"Nie było powodu do dramatyzowania, gdyż nie zepsułem mu kółka."

"Wierzę, że przedyskutujemy to wewnętrznie z zespołem i Gunther także to skomentuje. Z mojej strony, nie sądzę, abym zrobił coś źle."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
ahaed

04.09.2021 19:00

0

Mazepin? Wiem, że tego nie przeczytasz. Ale mniejsza gęba a więcej pracy przynosi efekty. Jesteś w F1 tylko dlatego, że tata zapłacił. Nikt, nigdy by Cię nie wziął na kierowcę. A ile młody Schumacher ma szansę..To Ty odpadniesz momencie gdy ktoś da więcej lub Haas sprzeda team.


avatar
Woa-VooDoo

04.09.2021 19:06

0

Wyższego miejsca niż osiemnaste i tak by nie zdobył. Jutro jedynie jakieś szanse na przebicie się, będzie przy starcie i do 3 zakrętu, później 72 okrążenia procesji .


avatar
sylwek1106

04.09.2021 19:27

0

Nie jestem fanem Mazepina, ale wyglada mi to na faworyzowanie Micka, po wymianie podwozia Rosjanin już tak nie odstaje od Niego, może nawet być czasem szybszy. Czas pokaże.


avatar
undertaker

04.09.2021 20:08

0

Jak nie można z nikim walczyć to największym przeciwnikiem jest kolega z zespołu i gdy jest lepszy w powiedzmy tym samym bolidzie to frustracja rośnie. Nie jestem fanem Mazepina i uważam że to buc, ale nie można mu odmówić chęci do walki z młodym Schumim. Oby nie doszło do rozliczenia między nimi podczas wyścigu. Jeśli Gunther ma jaja, a uważam że ma, to chłopaków szybko ustawi.


avatar
kiwiknick

04.09.2021 20:36

0

Szkoda tego okrążenia, mógł powalczyć z Maxem o PP. Nieładnie Mick!


avatar
gnysek

04.09.2021 21:08

0

No tak, kolega go wyprzedził, dlatego należało jak gimbusy do siebie podjeżdżać i przy okazji niemal spowodować karambol. Brawa dla Seba że tak spokojnie to przyjął, jego "that was close" zamiast zjebki Haasów przez radio brzmiało jakby brał jakies leki na uspokojenie przed wyścigiem :P


avatar
Roxor

05.09.2021 10:22

0

@2 jeśli chodzi o czyste ściganie to rzeczywiście to będzie procesja. Ale patrząc na charakterystykę tego toru oraz to co już się podczas tego wyścigu działo, to zobaczymy pewnie nie jedną czerwoną flagę i będzie niezły chaos.


avatar
Roxor

05.09.2021 10:23

0

@7 miało być "podczas tego weekendu"


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu