Nowy dyrektor generalny Williamsa, Jost Capito, oznajmił, iż kierowca jego zespołu - George Russell w przyszłości zostanie mistrzem świata. Niemiec opowiedział również o niesamowitym podejściu do pracy przez młodego Brytyjczyka.
George Russell przychodził do F1 w 2019 roku jako mistrz świata F2. Przez swoje sukcesy w młodszych kategoriach wyścigowych Brytyjczyk wymieniany jest w gronie największych talentów obok Charlesa Leclerca czy Maxa Verstappena. Prawdziwą próbkę możliwości kierowcy z King's Lynn mogliśmy zaobserwować podczas ubiegłorocznego GP Sakhir.
Wówczas 22-latek zastąpił w Mercedesie Lewisa Hamiltona, który zmagał się z koronawirusem. Russell w dwa dni zaklimatyzował się w bolidzie niemieckiego teamu i w czasie niedzielnego wyścigu udowodnił, że drzemie w nim ogromny potencjał. Od samego startu pewnie prowadził w zmaganiach i gdyby nie pech podczas zmian opon, to prawdopodobnie cieszyłby się z pierwszego zwycięstwa w karierze.
Występ brytyjskiego zawodnika odbił się szerokim echem wśród osób związanych z F1. Wielu kibiców chciałoby, aby Russell już w tym sezonie zastąpił Valtteriego Bottasa w Mercedesie, ale niestety dla niego kolejny rok będzie musiał spędzić w Williamsie.
Jednak nowy CEO stajni z Grove, Jost Capito jest pewny tego, że w przyszłości junior Mercedesa zdobędzie mistrzowski tytuł:
"Kiedy doczekał się szansy w Mercedesie w zeszłym roku, jego pewność osiągnęła sam szczyt. Uważam, że w przyszłości zostanie mistrzem świata", powiedział 62-latek w rozmowie z niemieckim RTL.
"Sposób, w jaki pracuje i komunikuje się to absolutny profesjonalizm. Zwłaszcza w tak młodym wieku."
Niemiecki manager odniósł się także do sprawy kontaktowej Russella z Williamsem:
"To jest naturalne pytanie. Będziemy musieli to wszystko przeanalizować. Oczywiście dużo zależy od tego, jak Williams rozwinie się jako team. Swoją rolę odegrają też przepisy dotyczące sezonu 2022."
02.03.2021 06:36
0
Niczego tak bardzo nie pragnę jak zobaczyć jak RUS zdobywa tytuł w Mercu.
02.03.2021 07:48
0
Miszcza świata i okolic ......
02.03.2021 10:46
0
Wehrlein też miał być przyszłą gwiazdą. Niestety trzeba mieć mnóstwo szczęścia, żeby móc walczyć o tytuł.
02.03.2021 15:15
0
No proszę, mamy kolejnego proroka...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się