Zespół Lawrence'a Strolla będzie kontynuował współpracę ze sponsorem, który w ostatnich latach wnosił na bolidy Force India i Racing Point różowe malowanie.

Chociaż kilka dni temu spekulowano czy aby czasem BWT nie podpisze umowy z Haasem, bądź Williamsem, wszystko zostanie po staremu. Producent systemów uzdatniania wody wciąż będzie związany z ekipą, która niedawno zmieniła swoją nazwę z Racing Point na Aston Martin.

Tenże rebranding jest o tyle jednak kluczowy, że siłą rzeczy wyprze ekstrawagancki róż z samochodów Astona Martina. Pamiętamy, że zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami, tegoroczne malowanie ma uderzać w klasyczne ciemnozielone tony.

Natomiast nie oznacza to, że kolor związany z BWT zostanie teraz całkowicie zapomniany. W dzisiejszej notce prasowej czytamy bowiem, że "chociaż zespół Aston Martin 3 marca przedstawi kompletnie nową szatę graficzną, to dzisiejsze ogłoszenie zapewnia pozostanie na malowaniu akcentów związanych z BWT."

Współpraca między podmiotami, która rozpoczęła się jeszcze w 2017 roku, będzie więc kontynuowana, choć nie określono dziś terminu wygaśnięcia nowego porozumienia. Z kolei wizualne efekty połączenia zieleni z różowym, jak wspomniano w oświadczeniu, zostaną przedstawione podczas wirtualnej prezentacji bolidu, która odbędzie równo za tydzień - 3 marca o godzinie 16:00.