Kierowca Renault w pierwszym segmencie dzisiejszej czasówki popsuł szybkie okrążenie George'a Russella. Sędziowie szybko podjęli decyzję o ukaraniu go przesunięciem o trzy miejsca na starcie jutrzejszego wyścigu.
Ocon natychmiast uświadomił sobie możliwe konsekwencje swojego zachowania, gdy zaraz po zjeździe do garażu zwrócił się do swojego inżyniera wyścigowego Marka Slade'a: "To nie było w porządku, Mark."
Chwilę później dopytał jeszcze, czy może zostać ukarany za to co zrobił, a inżynier odpowiedział krótkim: "Tak."
W oficjalnym uzasadnieniu sędziowskim czytamy: "Gdy Russell się zbliżał, zespół poinformował Ocona przez radio o Giovnazzim jadącym na przodzie, jednak nie wspomniał nic o Russellu."
"Gdy Russell zbliżył się do dwóch samochodów, Ocon odbił w prawo, by wyprzedzić Giovinazziego, ale również wyraźnie wyhamował znacznie szybszego Russella."
"Zespół przyznał, że nie pomagał swojemu kierowcy w tym przypadku, co doprowadziło do zablokowania."
Esteban Ocon zakończył kwalifikacje na 11 miejscu. Po przyznaniu kary spadnie więc na 14 lokatę - za Sebastiana Vettela, Carlosa Sainza oraz Romaina Grosjeana.
Ponadto Francuz dostanie pierwszy punkt karny w ostatnich dwunastu miesiącach.
And here's how Ocon picked up that grid pen ????#F170 ???????? #F1 pic.twitter.com/RADGU0jMeo
— Formula 1 (@F1) August 8, 2020
08.08.2020 17:45
0
To jest cyrk. Jak kierowcy Hassa zapytali czy zjechać na pitlane to dostali karę. Teraz inżynier nie przemówił do Ocona to też kara. Brak logiki level hard
08.08.2020 17:48
0
Sędziowie konsekwentni w takich przypadkach i bardzo dobrze
08.08.2020 19:05
0
Czy tabela z aktualnymi punktami karnymi jest gdziekolwiek dostępna?
09.08.2020 08:40
0
Bardzo dobra decyzja sędziów, po prostu każdy wiedział, że będzie +3.
09.08.2020 09:14
0
@1 Przepis mówi że nie można instruować kierowcy na okrążeniu formującym. Chyba że ja coś źle zrozumiałem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się