Sześciokrotny mistrz świata F1, Lewis Hamilton nazwał ludzi, którzy mimo rządowych próśb o organicznie kontaktów społecznych beztrosko je ignorują "nieodpowiedzialnymi i egoistycznymi".

Hamilton zareagował na doniesienia pokazujące sceny gromadzenia się ludzi na całym świecie mimo iż rządy poszczególnych państw wprowadzają coraz większe restrykcje w obliczu rozprzestrzenienia się choroby COVID-19.

"Przykro mi, gdy słyszę ilu ludzi umiera na świecie" pisał Hamilton na swoim kanałach społecznościowych. "Zdaję sobie sprawę, że większość z nas ma ograniczoną wiedzę na temat tego dlaczego i jak do tego doszło."

"Nie możemy nic na to poradzić za wyjątkiem starania się o izolację, aby nie łapać i nie rozprzestrzeniać dalej tego wirusa."

"Są ludzie, którzy nadal chodzą do klubów, barów i na duże zgromadzenia i osobiście uważam ich za totalnie nieodpowiedzialnych i egoistycznych."

Hamilton dodał również, że modli się za prawdziwych "bohaterów" obecnej sytuacji, którzy ryzykują życie, ratując innych.

"Każdego dnia modlę się za bezpieczeństwo mojej rodziny, ale także za Was."

"Modlę się za ludzi pracujących w lokalnych sklepach, dostawców, lekarzy i pielęgniarki, którzy ryzykują własnym zdrowiem, aby pomagać innym i utrzymują przy życiu państwa. To są bohaterzy. Proszę zachowujcie się bezpiecznie."