Charles Leclerc, Max Verstappen oraz kierowcy Mercedesa do Q2 przystąpili na oponach oznaczonych kolorem żółtym, starając się dać sobie lepszą szansę strategiczną przed jutrzejszym wyścigiem.
Kierowcy Mercedesa na takich oponach pojechali lepiej niż z w Q1, podczas gdy Charles Leclerc swoją pierwszą próbę na średnim ogumieniu zepsuł, przekraczając granice toru, a FIA usunęła jego czas. W kolejnym podejściu Monakijczyk wykręcił drugi wynik, tracąc niespełna 0,2 sekundy do Lewisa Hamiltona.Max Verstappen na swojej pierwszej próbie miał problemy podobne do tych jakie w Q1 miał Sebastian Vettel. Holender przez radio zameldował, że na prostej stracił moc, a jego ekipa wezwała go do boksów.
Zawodnik Red Bulla miał jednak więcej szczęścia, gdyż zdołał jeszcze wyjechać na tor i podjął próbę awansu do Q3 na miękkim ogumieniu, ostatecznie wykręcając piąty czas.
Do Q3 nie przeszli: Stroll, Kwiat, Ricciardo, Magnussen i Giovinazzi, który ponownie o włos przegrał walkę o awans do Q3. Włoch w końcówce został wypchnięty przez Pereza, który wyprzedził go o zaledwie 0,01 sekundy. Ekipa Racing Point może być jednak zadowolona z wdrożonych na Hockenheimring poprawek.
Lance Stroll po raz pierwszy w tym roku wyszedł z Q1, a Sergio Perez awansował do Q3.
27.07.2019 15:52
0
Prawo Ferrari ;))
27.07.2019 15:52
0
Brawo.
27.07.2019 16:14
0
@1 Dokladnie, ŻENUA. Aż dziwne że jeszcze veto awariom nie postawili....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się