WIADOMOŚCI

Mercedes skromnie uchyli swoje drzwi przed producentami Netflixa
Mercedes skromnie uchyli swoje drzwi przed producentami Netflixa
Szef ekipy Mercedesa, Toto Wolff zdradził, że jego ekipa weźmie udział w kolejnym sezonie serialu dokumentalnym o Formule 1 produkowanym przez Netflixa.
baner_rbr_v3.jpg
Pierwsza część serialu w wykonaniu Netflixa została bardzo ciepło przyjęta przez fanów, gdyż zapewniła im unikatowe ujęcia zza kulis pracy ekip F1, często ukazując kontrowersje jakie wydarzyły się w padoku F1 na przestrzeni sezonu.

Zatytułowany w polskim tłumaczeniu "Formuła 1: Jazda po życie" serial osiągnął sporą popularność mimo iż w pierwszym sezonie zabrakło w nim wydarzeń związanych z ekipami Ferrari i Mercedesa, które w obawie o niepotrzebne rozproszenie załogi i kierowców, zamknęły swoje drzwi przed producentami Netflixa.

Toto Wolff w Kanadzie przyznał, że Mercedes poluzuje nieco swoją politykę w tym roku i w dalszej części sezonu dopuści częściowo amerykańskiego giganta do swojego zaplecza.

Wolff przyznał, że po obejrzeniu pierwszej serii serialu przed rozpoczęciem sezonu początkowo nie był pod wrażeniem całej produkcji.

Dopytywany dlaczego odmówił udziału swojej ekipy w tym przedsięwzięciu , odpierał: "Głównie dlatego, że nasz główny rywal [Ferrari] nie chciał też wziąć w nim udziału i sądziłem, że będzie stanowiło to zbyt duże rozproszenie uwagi."

"Potem obejrzałem to w drodze do Australii i nie spodobało mi się. Uważałem, że serial ten nie odzwierciedlał tego co działo się na torze. Niemniej każdy kto ze mną rozmawiał i nie był hardcore'owym fanem sportu, mówił, że bardzo mu się to podobało!"

"Obejrzałem go więc jeszcze raz i zdałem sobie sprawę, że pokazał on historie, których nie widać na torze. Chodzi w nim o charaktery. Pokazało mi to nowe spojrzenie na to jak przyciągnąć widownię w inny sposób niż sam odbieram F1."

"Dlatego zdecydowałem się dołączyć do Netflixa w 2019 roku. Niemniej tylko na jeden wyścig. Prawdopodobnie będzie to Hockenheim [Niemcy, domowy wyścig Mercedesa]. Ale nie jestem jeszcze pewny."

Wedle doniesień ekipa Ferrari również ma dołączyć w tym roku do serialu, który jest obecnie kręcony. Drugi sezon rozpocznie się od wydarzeń sprzed sezonu, a w pierwszych odcinkach motywem przewodnim powinien być sensacyjny powrót Roberta Kubicy. Przedstawiciele Netflixa byli bowiem obecni ze swoimi kamerami podczas prezentacji jaka odbywała się Warszawie przed sezonem.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

4 KOMENTARZE
avatar
giovanni paolo

07.06.2019 19:51

0

udział Ferrari byłby dobrym rozwiązaniem tylko gdyby wprowadzane poprawki zdawały egzamin a zespół odbił się od dna i nawiązał walkę o tytuł ale mnie to nie obchodzi, nie oglądam żydfli... netflixa


avatar
Del_Piero

07.06.2019 20:16

0

Szczwany lis, znaczy się wilk Toto wie, że reszta stawki może im co najwyżej powąchać spaliny, to się otwiera. Rok temu taki serdeczny nie był. Nie żebym miał mu to za złe. Po prostu wszystko im idzie.


avatar
Raptor202

07.06.2019 20:30

0

@1 Nikt ci nie każe, ja nie używam netflixa, ale serial oglądam.


avatar
Krys007

07.06.2019 22:28

0

Bardzo dobry news! Serial jest super, a brakowało w nim właśnie tych dwóch ekip


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu