Zespoły Red Bulla i Ferrari najagresywniej dobrały ogumienie na Grand Prix Monako. Tradycyjnie na uliczny wyścig w Monte Carlo Pirelli dostarcza trzy najbardziej miękkie mieszanki swoich opon.

Obaj kierowcy Red Bulla i obaj kierowcy Ferrari będą mieli maksymalną liczbę 11 kompletów miękkich opon (C5) oraz po jednym zestawie miękkich (C4) i twardych (C3).
Zespół Mercedesa wybierając opony dla swoich kierowców znalazł się w gronie umiarkowanych optymistów, którzy w tym roku przeważają w stawce. Hamilton i Bottas będą mieli 10 kompletów miękkich opon, dwa miękkich oraz jeden twardych na cały weekend wyścigowy w Monako.
W gronie konserwatystów tym razem znalazły się zespoły Racing Point oraz Williamsa. Perez, Stroll, Kubica i Russell będą mieli w Monako tylko 9 zestawów opon miękkich. Ekipa Williamsa postanowiła dać swoim kierowcom trzy komplety miękkich i jeden twardych opon, a Racing Point przydzielił swoim zawodnikom po dwa zestawy żółtych i białych gum.
14.05.2019 21:17
0
Kierowcy Ferrari po wyścigu: "Nie mogliśmy wyczuć pośredniej mieszanki dlatego nasz 2 stint był słaby" NO JAK NAWET NIE BĘDĄ MIELI OKAZJI POTRENOWAĆ NA NICH.
14.05.2019 22:00
0
Ale będzie heca jak będzie padał deszcz,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, :)
14.05.2019 22:56
0
@2 Jak bedzie padał deszcz to i tak dostana deszczówki niezależnie od tego co wybrali.
15.05.2019 00:14
0
Zrezygnowanie z pośrednich opon na na rzecz miękkich ma swój sens.Liczy się przede wszystkim praca z miękkimi oponami i zdobycie jak najwyższego miejsca co stanowi więcej jak 50% sukcesu tutaj. Jednak 50% wyścigu stanowi jechanie na pośredniej mieszance i w tym przypadku, lepsza strategia wyboru opon jest po stronie Mercedesa. Fajnie gdyby podczas wyścigu padał taki deszcz jak podczas GP Monako z 2008 roku :)
15.05.2019 00:37
0
Jedyne 2 zwycięstwa Hamiltona w Monaco były z udziałem deszczu w większości wyścigu jednak tak mega na farcie. Nie wiem czy bardziej bolało mnie to pierwsze czy drugie.
15.05.2019 01:44
0
Kto wygra kwalifikacje ten wygra wyścig. Dlatego zrozumiały jest dobór opon bez brania w ogóle pod uwagę wyścigu.
15.05.2019 19:32
0
Hamilton miał mega fart 2008/2016. Rosberg fart 2015.
15.05.2019 20:30
0
5. XandiOfficial Wygrana w Monaco podczas deszczowego GP to nie jest fart, ktokolwiek by to nie był. Pomijając już fakt, że Ham to profesor na mokrym torze. Aż mi się Silverstone 2008 przypomniało - co to był za szalony wyścig :) /watch?v=NE5ChDzQxbQ
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się