Lewis Hamilton szybko zdementował pojawiające się spekulacje dotyczące jego ewentualnego transferu do Ferrari, przyznając, że obecnie nie rozważa takiego scenariusza.
W trakcie weekendu pod Barceloną sam Toto Wolff zasugerował, że zespół Ferrari w końcu może skusić Hamiltona, a w Formule 1 miałby miejsce sensacyjna zamiana miejsc z Sebastianem Vettelem.Po wygraniu swojego 76. wyścigu Hamilton stwierdził, że komentarze Wolffa musiały odnosić się do jego wcześniejszych negocjacji z Mercedesem.
"Myślę, że gdy prowadzi się negocjacje zawsze trzeba kiedyś rzucić nazwą Ferrari" mówił Brytyjczyk.
Hamilton nie ukrywa, że prywatnie jest fanem Ferrari i w swojej kolekcji posiada auta tej marki, ale jednocześnie przyznaje, że ciężko byłoby mu rozstać się Mercedesem, czyli marką z którą związany jest od 13 roku życia.
"Czy planuję iść gdzieś indziej? Nie robię żadnych planów na przyszłość" przekonywał. "Obecnie cieszę się tylko jazdą dla tego zespołu."
"To niesamowite co wspólnie osiągamy i planuję pracować z tą ekipą, aby pomóc jej stać się najbardziej utytułowanym zespołem wszech czasów. To mój obecny cel i tylko na tym się koncentruję."
13.05.2019 11:02
0
Po co miałby iść do Ferrari? Z obecną filozofią zarządzania zespołem, Włosi każdego mistrza sprowadzą do parteru.
13.05.2019 11:16
0
Panie Kempiński, coś tu nie gra :) "Hamilton nie ukrywa, że prywatnie jest fanem Ferrari i swojej kolekcji posiada aut tej marki". Myślę, że brakuje "wiele" (lub ewentualnie "o" w wyrazie "aut") :)
13.05.2019 12:18
0
Jeżeli chce pobić wszystkie rekordy Michaela, niech siedzi spokojnie na d... tam gdzie jest. Tym bardziej, że Bobbas nie jest żadnym zagrożeniem (Ocon i Russell również)
13.05.2019 13:06
0
Logicznego wytlumaczenia takiej zmiany by nie bylo, chyba ze z nudow, jako 'nowe wyzwanie'. Ale nie wiem czy chcialby byc jednoczesnie kierowca, mechanikiem, inzynierem i strategiem, bo inaczej w Ferrari sie nie da. Nie mozna polegac na zespole, jedyne czego mozesz byc pewnym, to ze postaraja Ci sie popsuc wyscig :)
13.05.2019 15:06
0
Bo Hamilton planuje by przez kolejne lata F1 była nudna z jego udziałem...
13.05.2019 20:11
0
@3 To prawda, szaleństwem byłaby w tej chwili zmiana barw na jakiekolwiek inne, a już zwłaszcza na czerwone. Ale... no właśnie. Zostając w Mercedesie prawdopodobnie wyrówna bądź pobije rekordy Schumachera, ale w mojej ocenie z tych samych względów na dorówna jego legendzie. Bo przecież Michael to właśnie zrobił - będąc świeżo upieczonym dwukrotnym mistrzem i mając możliwość przejścia praktycznie do każdej stajni, wymigał się od ostatniego roku ze swoim mistrzowskim zespołem i przeszedł do Ferrari, będącego w potężnym kryzysie (dwa zwycięstwa w ostatnich 5 sezonach mówiły same za siebie). Niezależnie od powodów (bo 60 baniek za dwa lata na pewno swoje zrobiło) podjął wyzwanie i nie tylko był współautorem renesansu Scuderii, ale dał im sukcesy, których żaden zespół wcześniej nie doświadczył. Tak się tworzy historię, ale wątpię, by Hamilton miał dość odwagi na taki ruch.
16.05.2019 20:02
0
Jeszcze parę wyścigów i nastolatkowie przestaną wieszać plakaty Ferrari na ścianie, zastępując je Mercedesem AMG. A co dopiero Hamilton... po co miałby zmieniać zespół na jakikolwiek? Na Ferrari? To stara legenda która wygasa od 2008r. Czasy się zmieniają a podejście Włochów nie, dlatego nic z tego dobrego nie wychodzi.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się