WIADOMOŚCI

Ojciec Verstappena twierdzi, że Wolff nie wydzwania do jego syna
Ojciec Verstappena twierdzi, że Wolff nie wydzwania do jego syna
Ojciec Maksa Verstappena zaprzecza jakoby Toto Wolff z Mercedesa ciągle wydzwaniał do jego syna i próbował ściągnąć go do swojej ekipy.
baner_rbr_v3.jpg
Dr Helmut Marko niedawno stwierdził, że Toto Wolff "wielokrotnie" wydzwania do Verstappena i że rozmowy te trwają od miesięcy.

Pojawiają się doniesienia, że młody Verstappen ma w swoim lukratywnym kontrakcie z Red Bullem klauzulę dotyczącą osiągów auta, która mogłaby umożliwić mu transfer do Mercedesa nawet w sezonie 2020.

Jos Verstappen twierdzi jednak, że kontakty Wolffa z Maksem nie "mają sensu".

"Toto nigdy nie dzwoni do Maksa" mówił dla De Telegraaf. "Nie sądzę, aby nawet miał jego numer. Osobiście od czasu od czasu z nim rozmawiam."

Jos Verstappen uważa również, że plotki sugerujące, że Verstappen chce opuścić Red Bulla nie mają pokrycia w prawdzie.

"Jesteśmy bardzo zadowoleni z Red Bulla i jego współpracy z Hondą" mówił były zawodnik F1. "Wspólnie pracujemy, aby zrealizować marzenia."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
grzegorz0812

09.04.2019 09:17

0

Nie sądzę żeby Toto był tak nierozsądny by zatrudnić rozrabiake w swoim teamie.


avatar
edin

09.04.2019 09:47

0

Helmut i te jego bajeczki...


avatar
elin

09.04.2019 10:01

0

Może Helmut Marko i senior Verstappen powinni najpierw uzgodnić jedną wersję i dopiero rozgłaszac to w mediach, bo teraz wyszło jedynie śmiesznie... - wydzwania, nie nie wydzwania... :-)


avatar
HeliX

09.04.2019 10:13

0

Moim zdaniem najbardziej na Maxa wpływają ojciec który chce by syn osiągnął to czego on nie mógł oraz Helmut Marko który za bardzo robi z Maxa gwiazdę wielkiego bohatera. Ma talent ale taki sposób w jaki rozwija go Helmut zrobi z niego rozwydrzonego Mistrzunia.


avatar
TomPo

09.04.2019 10:22

0

Tylko po co Toto mialby chciec takiego nierozumnego kierowce u siebie w teamie? Merc chce zdobywac tytuly, a majac kierowce, ktory miast dowozic punkty woli sie robijac po torze, to tytulow sie nie zdobedzie. Ani dla konstruktora ani indywidualnego, bo zeby taki tytul wygrac, to kierowca musi byc na szczycie tabeli. Max jest na razie za mlody i za glupi (niedojrzaly i zadufany) by jezdzic dla Merca czy Ferrari. Na nic ta jego predkosc, jesli nie ma z tego punktow - proste jak budowa cepa. Ale swiatelko w tunelu jest - poczatek sezonu wyglada obiecujaco, jakby troche zmadrzal.


avatar
Fear87

09.04.2019 12:25

0

@5, tylko czy Mercedes będzie stawiał na wychowanka RB, a nie swoich jak Russel czy Ocon? Też mnie zdziwiła ta zmiana Maxa na początku sezonu, ale jestem ciekaw jaki wpływ ma to, że Gasly nie jest dla niego konkurencją? Więc Max nie musi ryzykować, jechać na granicy, pokazywać z każdych stron, że jest od niego lepszy. Bo mam wrażenie, że tak było rok temu gdy w RB jeździł Ricciardio, Verstappen starał się za bardzo na siłę udowodnić, że jest od niego lepszy.


avatar
Vendeur

09.04.2019 12:27

0

Dokładnie, w Mercedesie nie ma miejsca ani dla Maxa, ani dla Vettela :).


avatar
ds1976

09.04.2019 13:12

0

Bujacie Panowie w obłokach, nawet niejaki RK wprost wychwala Maxa. Mercedes nie sięgnie po Maxa dopóki będzie dla nich jeździł Hamilton, później? Nie porównujcie Maxa, Ocona i Russella. Ocon pokazał co potrafi jeżdżąc z Perezem, Russell jeszcze nic nie pokazał. Do Ferrari Max pójdzie z kolei wtedy kiedy znowu duet Vettel / Leclerc zawiedzie i nie zdobędzie tytułu. Przy czym Vettel jest wnikliwie już obserwowany przez pracodawcę, a Leclerc ma kredyt zaufania na ten sezon i przyszły. Jak zawalą to Scuderia będzie myśleć o Maxie. A tak naprawdę to RBR / Honda / Newey (dla kogo będzie budował te bolidy????) staną na głowie by zatrzymać Maxa bo... to ich jedyny szybki kierowca na cztery kokpity! A jeżeli szukacie szybkiego kierowcy wśród młodzieży to lepiej patrzcie na Lando.


avatar
TomPo

09.04.2019 14:28

0

@8 wszystko sie zgadza co mowisz, ale jak napisalem, na nic ta predkosc skoro na koncu nie ma punktow Tak wiec pod tym wzgledem Max (przynajmniej na razie) nie nadaje sie do walki o tytuly. Juz takiego co niby jest szybki, a ciagle traci punkty, to juz maja - Vettel sie nazywa ;)


avatar
Moria

09.04.2019 17:01

0

@ 9, A widziałeś jak Max jeździ w tym roku ? Czy piszesz o minionym ? Obecnie to jeździ mądrze, wykorzystuje każdą okazję aby zdobyć jak najwięcej punków i kompletnie nic nie można jemu zarzucić. To kierowca w pełni gotowy do walki o tytuł.


avatar
Moria

09.04.2019 17:06

0

Obecnie Verstappen jest trzecim kierowcą w klasyfikacji, a przed nim tylko zawodnicy Mercedesa.


avatar
TomPo

09.04.2019 18:53

0

@6 widac ze nawet nie przeczytales mojego postu @6 do konca ale komentujesz... ech...


avatar
Fear87

09.04.2019 19:11

0

@12 czemu uważasz, że nie przeczytałem do końca?


avatar
ds1976

09.04.2019 23:20

0

@9 TomPo - nawiązujesz jak rozumiem do pierwszych 6 wyścigów z sezonu 2018 z tymi przygodami Maxa? Zauważ, że od tamtej pory jeździł inaczej, wolnej :)) Ale to wystarczyło, żeby notorycznie być na topie. I pamiętajcie, że po odejściu Alonso (chwilowym) Max jest chyba jedynym kierowcą, który do zdobycia tytułu nie potrzebuje najszybszego bolidu! A jeżeli ktoś tęskni za "starym" szalonym Maxem to niech nie da się zwieść pozorom! Sainzowi wpadło do niezbyt rozgarniętej łepetyny by wyprzedzić Holendra... :)) Każdy widział jak VER machnął łapą uzbrojoną w pazury i... po wyścigu Hiszpana. Max się nie zmienił, ta agresja jeszcze mu się przyda w walce o tytuł.


avatar
ReddyS

10.04.2019 07:47

0

@14 Zgadzam się. Poczekajmy, aż dostroją mu samochód. Max to kierowca który nie lubi jechać na 90%. On daje z siebie 110%


avatar
wheelman

10.04.2019 22:22

0

Obaj są siebie warci, tyle w temacie. Helmuta jakbym miiał na odległość zasięgu ręki to chyba bym nawet mu palnął :D


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu