Fernando Alonso, który posmakował dziś dziesiątej wygranej w swojej karierze kierowcy F1, określił wyścig jako zwariowany.
"Ten wyścig był naprawdę zwariowany - w chwilach, gdy miałem już dwudziestosekundową przewagę, wyjeżdżał samochód bezpieczeństwa - i wszystko od początku. Jednak czułem się dziś w aucie bardzo pewnie, i osiągnąłem świetny rezultat."
02.04.2006 11:20
0
Dziekuje autorowi tego arytukułu za to,ze go napisał.Lubię czytać ciekawostki,co kierowcy mówili,a szczególnie o Alonso. Zawsze sobie myslę,że ci co nieraz komentują,że dany kierowca jechał tak,ten tam znowu zle,to nie wiedza co mowia,bo przeciez my nie wiemy,co sie dzieje w bolidzie,nie wiemy co mechanicy miedzy sobia mowia.Nikt nie zdradzi do konca,co było przyczyna,ze ktos jechał wolno.Moze sie cos popusło i musiał tak jechac,by dojechac. Dlatego cenie kazdego kierowce,bo juz samo to,ze tam sie znalezli swiadczy o tym,że są wspaniali.
02.04.2006 18:34
0
Nie dziwię się określeniom Alonso. Ciekawe jaką miałby przewagę gdyby dodać do siebie kolejne wypracowywane przewagi niweczone pojawianiem się SC...
02.04.2006 20:12
0
Alonso kilkakrotnie tracił wyrobioną przewagę przez to że ta torze pojawiały sie SC ale nie przeszkodziło mu to w zwycięztwie
02.04.2006 20:33
0
No niestety dziś Alonso był w wyśmienitej formie i nic nie mogło jemu zagrozić nawet te częste wyjazdy SC. www.robertkubica.blog.onet.pl
02.04.2006 20:34
0
No niestety dziś Alonso był w wyśmienitej formie i nic nie mogło jemu zagrozić nawet te częste wyjazdy SeiCento. www.robertkubica.blog.onet.pl
02.04.2006 20:47
0
teraz to tak mówi ale jak wygrał to się napewno niesamowcie cieszył, może i zawirowany ale jakże szczęśliwe dla F. Alonso i jego team'u
06.04.2006 11:06
0
W ten weekend nikt nie był w stanie mu zagrozić tylko pech mógł mu przeszkodzić ale na szczęście nic takiego się nie wydarzyło.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się