WIADOMOŚCI

Kubica: w sezonie 2019 będę bardziej debiutantem niż weteranem
Kubica: w sezonie 2019 będę bardziej debiutantem niż weteranem
Robert Kubica przyznaje, że w zbliżającym sezonie będzie "bardziej jak debiutant" aniżeli weteran pięciu sezonów F1 i zwycięzca wyścigu Grand Prix.
baner_rbr_v3.jpg
Polak w tym roku będzie jednym z baczniej obserwowanych zawodników z uwagi na swoją dramatyczną historię i heroiczną walkę o powrót do ścigania się na najwyższym poziomie. Szansę Kubicy na powrót zapewniła ekipa Williamsa, która mimo ośmiu lat przerwy Polaka w ściganiu się w F1 dostrzegła w nim potencjał.

Przed feralnym wypadkiem z 6 lutego 2011 roku Robert Kubica zdołał wystąpić w 76 wyścigach F1 i stanąć na najwyższym stopniu podium w Kanadzie w 2008 roku.

Kubica w sezonie 2018 pełnił rolę kierowcy testowego Williamsa, a wcześniej testował również bolidy F1 z różnych lat wraz z Renault. Nie zmienia to jednak faktu, że ostatni występ w F1 Polak zaliczył w wieńczącym sezon 2010 GP Abu Zabi.

"W Australii będę bardziej jak debiutant niż ktoś kto ma za sobą już pięć sezonów startów" wyznawał Kubica dla motorsport.com. "Powodem tego jest to, że Formuła 1 tak szybko się zmienia. F1 zawsze się zmienia, a gdy porównamy bolidy z początku lat 2000 z ostatnimi, to są one zupełnie różne."

"Muszę ciężko pracować i nie mogę się doczekać tego wyzwania, ale czekam również aż powróci do mnie naturalna forma prowadzenia bolidu, jaką znam z lat poprzednich- gdy spędzałem dużo czasu w kokpicie i ścigałem się co 10 dni."

"Wszystko powinno przyjść jak najbardziej naturalnie. Nie trzeba tego szukać, to czysta natura."

Partnerem Polaka w brytyjskim zespole będzie debiutujący w F1 George Russell, wspierany przez Mercedesa. Kubica nie ukrywa, że jego doświadczenie z minionych lat powinno mu na pewno pomóc jeżeli chodzi o radzenie sobie z presją ścigania w najwyższej kategorii wyścigowej na świecie.

"To co mi pomaga to fakt, że żyłem już sportem na najwyższym poziomie, więc wiem co to znaczy być kierowcą F1 i jak to jest ścigać się przeciwko czołowym kierowcom."

"Liczę, że to mi pomoże osiągnąć poziomy, które bym chciał i to jest mój cel."

"Stąpam twardo po ziemi i wiem, że kolejny rok to olbrzymie wyzwanie ze sportowego punktu widzenia. Bycie w F1, wśród 20 kierowców jest olbrzymim zaszczytem, ale również ciężką pracą. Czeka mnie więc duże wyzwanie."

"Interesuje mnie tylko o moja praca i to co robię. Zawsze będzie ktoś kto będzie mnie oceniał w różny sposób."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
KowalAMG

19.01.2019 13:24

0

Panie Boże dodaj mu mocy ducha oraz siły w jego ręce by mógł bezpiecznie walczyć o to co Kocha i czym żyje z całego serca proszę .


avatar
policarbon

19.01.2019 14:17

0

Wszystkiego najlepszego ROBERT!!!!


avatar
XyrfaX

19.01.2019 14:52

0

Amen, Amon Amun, niech się dzieje wola nieba, Robert wygra jeśli trzeba.


avatar
saint77

19.01.2019 15:45

0

Oby w tym sezonie Williams skonstruował coś co pozwoli Robertowi regularnie walczyć o punkty. To byłoby na prawdę coś. O podiach można sobie pozytywnie pomażyć, przynajniej w tym sezonie.


avatar
dwrobel91

19.01.2019 17:14

0

Trzymajmy kciuki. Robert ma talent i ogromną wiedzę. Oby bolid był na konkurencyjnym poziomie i atmosfera w zespole sprzyjała do pracy.


avatar
zero.nero

20.01.2019 13:04

0

@1 Upadłeś na głowę, czy co? Prezentujesz naiwność równą tej, z której słyną moherowe berety...


avatar
Vendeur

20.01.2019 15:31

0

@6. zero.nero- prezentuje nie tylko naiwność moherowych beretów, czyli wiarę w wymyślonego na ich potrzeby bożka (znamienne też jest to, że prosi tego bożka, aby dał Robertowi siły, ale już nie wini go za wypadek...), ale przede wszystkim analfabetyzm językowy i logiczny. To często idzie w parze.


avatar
El_Rubio7

20.01.2019 21:42

0

@6 No to mu pojechałeś, chłop się teraz nie pozbiera. Jego kwestia w co wierzy, a to kto jest naiwny jest dla nas zagadką.


avatar
ahaed

21.01.2019 06:01

0

@6. Podoba mi się to: zero w nick-u. Pasuje idealnie


avatar
saint77

21.01.2019 07:41

0

@7. Skąd wiesz, że wymyślonego? Masz jakiś niepodważalny dowód? Podziel się z nami.


avatar
AWIK

21.01.2019 14:08

0

@6. zero.nero- czy to tekst w ramach ogólnopolskiego nawoływania "stop hejt", "stop mowa nienawiści" i tolerancja dla wszystkich?


avatar
Vendeur

21.01.2019 14:18

0

@10. saint77 Dowodem jest brak dowodów na jego istnienie oraz polityczno finansowa działalność kościoła pod przykrywką religii, stworzonej w celu zastraszenia małointeligentnego ludu. Jeśli przez tyle lat życia tego nie zrozumiałeś, raczej już nie zrozumiesz.


avatar
Grzesiek 12.

21.01.2019 15:17

0

12 Vendeur Nikt Ci przecież nic nie narzuca .... Wierz czy nie wierz w co , kogo chcesz . To jest Twoje życie , Twój światopogląd . Ale też nie zarzucaj wierzącym tylko z powodu że wierzą w Boga ze są mało inteligentni czy analfabetyzmu językowego i logicznego , bo każdy ma prawo do swojej wiary .


avatar
lechart

21.01.2019 17:36

0

Uważam, że RK będzie "błyskawicznie" dochodził do wysokiej formy. Już w tym roku pokazał, że jest szybki i wytrzymały. Jeżeli w poprzednich startach jako etatowy kierowca na miernych samochodach, osiągał wysokie wyniki, to dlaczego nie teraz ?? .... Życzę mu samych sukcesów ......


avatar
lechart

21.01.2019 17:38

0

Do 14 Autosprostowanie ....... W tym roku to jeszcze nie .... :))) Chodzi oczywiście o rok 2018 ....


avatar
KowalAMG

21.01.2019 17:48

0

6. Panie ateisto przez takich nie dowiarków jak "ty" ten świat dąży do Apokalipsy , jeżeli tego nie widzisz to znaczy ,że jesteś niewolnikiem systemu bez serca i uczuć . Mi wystarczy ,że wszystkie majstry Merca są szczerze wymodlone, za Ciebie też się pomodlę gdyż twoja dusza jest opętana przez demona nienawiści , która niszczy dobra relatywę z pozytywnymi ludźmi . Też byłem zły i opętany jak ty , ale zawsze jest czas na nawrócenie Amen . PS Robert nie raz mówił ,że ktoś nad nim czuwa i w to mocno wierzy dzięki "Niemu" jeszcze żyje mimo tylu tragicznych wypadków , jeszcze jakieś dowody ??


avatar
Kruk

21.01.2019 21:39

0

@6 i @7 Dbają o to, by w komentarzach było zasiane gówno.


avatar
zero.nero

24.01.2019 16:59

0

@16 @17 Nie zrozumieliście mnie chłopcy, bo nie mogliście... Nie twierdzę, że Boga nie ma. Twierdzę jedynie na podstawie moich głębokich relacji z Tym jak Go tam zwiecie Bogiem, że Bóg, jakiego wykreowało chrześcijaństwo to karykatura. Bóg nie jest taki i przypominam, że Chrystus nie powołał do istnienia żadnej religii. To dzieło tych samych "duchownych", co ukatrupili Jezusa. Gdy się okazało, że nie mogą Go zabić, zabili prawdę o nim i ubrali Wielkie Uniwersalne Prawdy, które głosił, w miano religii chrześcijańskiej i ogłosili siebie jedynymi legalnymi pośrednikami. @10 I rację ma Vendeur w tym, co pisze na temat tego, jakim sprytnym narzędziem jest instytucja kościoła katolickiego. I rację ma, że jak się dotąd nie kapnąłeś o co w tym biega, to Twoje szanse na zrozumienie są bardzo bliskie zeru... Kocham Boga, kocham wszystkich ludzi i kocham Formułę 1 :))) I to w sobie kocham, he he...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu