WIADOMOŚCI

Martini po sezonie 2018 wycofa się z Formuły 1
Martini po sezonie 2018 wycofa się z Formuły 1
Marka Martini po sezonie 2018 zakończy współpracę z zespołem Williamsa i całkowicie wycofa się z Formuły 1.
baner_rbr_v3.jpg
Powracając do Formuły 1 w 2014 roku z Williamsem Martini przywróciło Formule 1 swoje słynne biało-niebiesko-czerwone barwy.

Wcześniej po raz ostatni słynne malowanie w F1 widziane było na bolidach Brabhama w 1975 roku, a w przyszłym sezonie ponownie zniknie ono z krajobrazu Formuły 1.

Serwis motorsport.com podał, że Martini rozważało przedłużenie kontraktu z Williamsem a nawet szukało możliwości nawiązania nowej współpracy z innymi ekipami w stawce, ale zarząd Bacardi Group do którego należy marka Martini, zdecydował o całkowitym wycofaniu się z F1.

"Rozmawialiśmy o przedłużeniu umowy po sezonie 2018" mówiła Claire Williams, pełniąca obowiązki szefa zespołu. "Mimo iż obie firmy chciały kontynuować współpracę, Bacardi Group poinformowało nas, że zamierza całkowicie wycofać się z Formuły 1, gdy wygaśnie obecny kontrakt."

"Oni posiadają wiele marek a ich priorytety strategiczne w czasie ulegają zmianie."

Martini zapewniało spory wkład finansowy dla zespołu, ale ten przyznaje, że cały czas utrzymuje mocne relacje z pozostałymi sponsorami, w tym ze świeżo dodanym Acronisem.

Spory zastrzyk gotówki do zespołu wnoszą również jego kierowcy- Lance Stroll wspierany przez swojego ojca oraz Siergiej Sirotkin, za którym stoi SMP Racing.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
toddlockwood

27.02.2018 09:35

0

Martinii po prostu nie pasuje taki dziadowski zespół przegrywów i paydriverów.


avatar
PerturbatorXXX

27.02.2018 09:42

0

No to Williams zrobil mega deal, wzial Sirotkina, stracil Martini.


avatar
Mariusz_Ce

27.02.2018 10:07

0

Williams wziął Sirotkina bo wiedział że kasa od sponsora się skończy.


avatar
marcelo9205

27.02.2018 10:59

0

Wszystko rozumiem, teraz wybór Sirotkina jest logiczny. Martini pewnie wcześniej już poinformowało, że nie przedłuzy umowy. Ale te pierdalamento zespołu, że o wyborze kierowców zdecydowała szybkosc mogliby sobie już odpuścić.


avatar
ymp01

27.02.2018 11:20

0

To Robert w tym teamie roboty kierowcy wyścigowego nie dostanie, powinien uśmiechać się gdzie indziej, może Force India, Haas. Williams jeszcze bardziej rozpaczliwie będzie szukać kasy w drugiej połowie sezonu albo padną pod koniec roku. Tak to jest jak chce się złapać dwie sroki za ogon.


avatar
ds1976

27.02.2018 11:56

0

Martini informowało o tym fakcie już bodaj jesienią 2017. Nie powiedzieli nic nowego. Williams ma raczej niewielkie szanse na kolejnego sponsora tytularnego a skład Stroll / Sirotkin nie spowoduje, że chętni sponsorzy będą się dobijać do drzwi Claire Williams. Tym samym RK w Williams może w 2019 liczyć co najwyżej na... posadę kierowcy testowego / rozwojowego. Tylko do kogo pukać w tej sytuacji? Haas? Force India jeżeli Merc zabierze im Ocona? A jak zabierze Ocona to czy nie wciśnie Russella?


avatar
Heytham1

27.02.2018 12:16

0

@3 A może to właśnie wybór Sirotkina na głównego kierowcę ostatecznie zdecydował że Martini się wycofuje. Wcześniej mogli tak mówić o odejściu by w jakiś tam sposób ugrać lepszy kontrakt bądź namówić Williamsa do utrzymania Massy w zespole natomiast może teraz nie opłacać się im sponsorowanie ekipy który posiada w swych szeregach dwóch kierowców których nikt nie zna poza światem F1 a do tego są to osoby młode których nie mogą użyć do reklamowania swoich alkoholi. Do tego wszystko wskazuje na to że dwóch dopiero co raczkujących w F1 kierowców nie zapewni dostatecznych wyników na torze więc sponsoring ekipy gdzieś z końca stawki może im się nie opłacać.


avatar
belzebub

27.02.2018 13:07

0

@7 Bredzisz... A Santander dlaczego wycofał się z F1? Idąc Twoim tokiem myślenia, wycofali się bo Ferrari postanowiło zostawić średnio jeżdżącego Kimiego... Firmy mogą się pojawiać jako sponsorzy i mogą się z tego wycofywać zgodnie ze zmianą polityki. Zatrudnienie Sirotkina nie miało tutaj żadnego znaczenia. Jakby było inaczej to poszli by do innego zespołu. Pomyśl czasami, to nie boli... Wiem wiem, cały czas Cię boli że twój ulubiony ukochany RK robi tylko za pomagiera...


avatar
Jacko

27.02.2018 13:46

0

@7. Heytham1 Wszystkie zmiany były konsultowane z Martini, a wybór kierowców i ich funkcje w zespole odbył się za ich zgodą, właśnie ze względu na te słynne zapisy dotyczące reklam alkoholu w kontrakcie. O tym, że właściciel marki prawdopodobnie zrezygnuje z F1 przebąkiwało się zanim jeszcze w ogóle pojawiły się pomysły z RK czy Sirotkinem.


avatar
marcelo9205

27.02.2018 14:22

0

Tutaj jest istotna w ogóle inna rzecz. Wystarczy zobaczyć co się działo jak Williams zwlekał z ogłoszeniem wybranego kierowcy. Cały swiat czekał na powrót Kubicy. I nie mówię tutaj o Polsce. Wystarczyło śledzić ogólnoswiatowe strony F1. Jak ogłosili Sirotkina to na nich wylała sie wielka fala hejtu. Williams cały czas teraz tłumaczy wszsytkim, że Sirotkin, a nie Kubica. Tylko winni się tłumaczą. Z punktu widzenia potencjalnych sponsorów postrzeganie Williamsa poleciało na samo dno. Takie są fakty. Ale juz w poprzednim sezonie wielokrotnie to pisałem. Nie lubilem tego zespołu juz wczesniej.... tam nie ma żadnego pomysłu na długofalowe działanie zespołu. Wziąc kase, jakoś przetrwac i jakoś to będzie. No ale teraz wszyscy im się gotuja o skład kierowców, który jest najsłabszy w stawce. Najlepsze jest to, że cieżko bedzie nawet ocenic realny potencjał bolidu. Niech Williams popatrzy na działania Force India. Kierowcy na bardzo wysokim poziomie, każde euro mądrze wydane, sponsorów im nie brakuje. Co prawda nie są to jacyś wielcy sponsorzy, ale zawsze. Można zbudować zespół bez gigantycznych pięniedzy. Jak widać Williams tego za bardzo nie potrafi, liczy się tylko tu i teraz.


avatar
ostrych dwoch

27.02.2018 17:05

0

@8 belzebub Ty to jednak jesteś mało inteligentny żeby już nie ujmować tego brutalniej, bo jeszcze cie niebo pochłonie... Dla sponsora nie jest korzystne skakanie z zespołu do zespołu, bo przestają być wiarygodni w negocjacjach. W tym przypadku nie zdziwię się jak Martini wróci do gry wraz z nowymi regulacjami dotyczących jednostek napędowych, więc belzebubie jeden, włącz myślenie - to nie boli.


avatar
Jacko

27.02.2018 17:45

0

@10. marcelo9205 Już nie przesadzaj i nie naciągaj faktów. Skoro cały świat tak bardzo czekał na powrót RK, to dlaczego nie znalazło się dla niego jakieś miejsce w silniejszym zespole (chociażby trzeciego kierowcy u kogoś z czołówki), tylko w słabiutkim obecnie Williamsie? Skoro to taki fenomen marketingowy przyciągający potężnych sponsorów, to dlaczego tylko Lotos zdecydował się wyłożyć jakiekolwiek pieniądze (i to w dodatku praktycznie nasze, państwowe)? Ja też lubię Roberta, ale robienie z niego jakiegoś boga jest już bardzo męczące...


avatar
AntyBelzebub997

27.02.2018 18:18

0

Witam. Belzebub ty bredzisz z reszta jak zwykle baranie :)


avatar
marcelo9205

27.02.2018 18:25

0

@12 Zobacz oficjalny profil F1 na Fb i wiadmości z tego okresu. W sensie świat miałem na myśli głównie kibiców i to nie tych z Polski. Rozczarowanie było duże.


avatar
ds1976

27.02.2018 18:30

0

@10 marcelo9205 - zdecydowanie słabiej prognozuje skład Toro Rosso, a Sauber startuje niemalże z jednym kierowcą! I to debiutantem!!! Tymczasem McLaren zatrzymał Alonso i ma praktycznie najmocniejszy duet! Do tego Lando w odwodzie! Żaden team nie na takiego potencjału w kierowcach!


avatar
Godstappen

27.02.2018 19:58

0

Jakby Williams wziął Kubice to Martini wycofałoby się jeszcze wcześniej xDDD


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu