Honda postanowiła zmienić politykę wdrażania usprawnień silnika V6 turbo w trakcie ostatnich sześciu wyścigów sezonu 2017.
Japoński producent w ostatnim czasie w pogoni za utrzymaniem współpracy z McLarenem podkręcił tempo wdrażania zmian w swojej jednostce napędowej V6 turbo. Nowe części w silniku Hondy pojawiły się na torze w Spa oraz Monza.Po ostatecznym rozstaniu z McLarenem Honda postanowiła, że nie będzie już śpieszyła się i wdrażała drobnych zmian w silniku, a skupi się na przygotowaniu jednej dużej poprawki, tak aby zmaksymalizować tegoroczny wynik i uniknąć niepotrzebnych kar dla kierowców.
"Jednym z naszych celów jest to, że chcemy zminimalizować liczbę zmian w silniku w trakcie pozostałej części sezonu, ale tylko dlatego, że chcemy zmaksymalizować nasz tegoroczny wynik" mówił Yusuke Hasegawa z Hondy.
"Wcześniej nadaliśmy priorytet poprawie osiągów, gdyż każda poprawa liczyła się także na przyszły sezon, więc nie musieliśmy unikać poprawek."
"Ale teraz wiemy już, że w przyszłym roku nie będziemy współpracowali ze Stoffelem i Fernando, a to oznacza, że chcemy koncentrować się na tegorocznym wyniku McLarena."
"Wolę, abyśmy zdobyli więcej punktów w tym roku i chciałbym, abyśmy przede wszystkim mieli w tym swój wkład."
"Jeżeli uda nam się jednak przygotować dużą poprawkę, nie będziemy musieli czekać i nie będziemy musieli obawiać się kary."
Problem w tym, że Honda nie wie jeszcze kiedy uda jej się przygotować ewentualne poprawki i czy w ogóle dojdzie do tego w tym roku.
"Mamy kolejnych sześć wyścigów, więc naszym celem może być wdrożenie jeszcze jednego silnika. Mogłoby się tak stać w Malezji, na Suzuce lub w Stanach Zjednoczonych."
"Z tego punktu widzenia postaramy się uniknąć kary na Suzuce, a wyścig w Stanach może być dla nas dobry jeżeli spojrzeć na ubiegłoroczny wynik. Malezja z kolei odbędzie się zbyt szybko. Będzie ciężko i nie mogę tego jeszcze potwierdzić."
Yusuke Hasegawa przyznał również, że Honda namierzyła już przyczynę podwójnej usterki wału układu MGU-K zainstalowanego w bolidzie Stoffela Vandoorne'a podczas GP Włoch. Wedle Hasegawy problemem miała okazać się wadliwa partia produkcyjna, która już została zmieniona.
27.09.2017 14:41
0
Jedna poprawka w roku brzmi mało awaryjnie :D
27.09.2017 15:40
0
Przetłumaczenie na nasze - "skoro i tak McLaren zrezygnował z naszych usług, to nie musimy się starać i szykować poprawek co wyścig. Możemy skupić się na przyszłorocznej konstrukcji która ktoś może doceni" Słabo znam japoński więc może być niedokładnie, ale sens jest zachowany :)
27.09.2017 16:18
0
@2 dokladnie, olali juz ten sezon (i slusznie) i skupia sie na przyszlym. Oby nie testowali na jednym tloku i tylko na nieruchomym stole bez wstrzasow ;p
27.09.2017 19:59
0
Jednym zdaniem : zwiększenie poprzez zmniejszenie !
27.09.2017 20:16
0
"wadliwa partia produkcyjna". Jak wogule można taki komentarz wywnioskować po 3 sezonach z silnikami V6. Taki potencjał jaki ma Honda i takie możliwości finansowe , żeby w ogóle nie znaleźli się chociaż w top 5!. 3 lata, lub jak kto woli, 3 sezony w nowej erze silników.... Tak liczyłem na to, że w końcu po tak długim czasie Alonso będzie wygrywał!!!!
27.09.2017 20:27
0
Jednym słowem program Red Bull 2019 czas zaczynać...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się