Nicolas Todt pełniący rolę menadżera Charlesa Leclerca uważa, że młody Monakijczyk w przyszłym roku znajdzie się w stawce Formuły 1.
Leclerc robi obecnie furorę na torach Formuły 2, gdzie nie powinien mieć problemu z sięgnięciem po jej mistrzostwo już w pierwszym sezonie startów.Monakijski zawodnik jest również mocno wspierany przez zespół Ferrari i wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku zasili szeregi ekipy Saubera w miejsce po wspieranym przez Mercedesa Pascalu Wehrleinie, który sam otwarcie przyznaje, że jego przyszłość w F1 stoi pod dużym znakiem zapytania.
"Charles to wyjątkowy kierowca" mówił Nicolas Todt dla francuskiego Canal Plus. "To oczywiste. W tym roku skupia się na zdobyciu tytułu w Formuły 2. Zaledwie garstka kierowców była w stanie odnieść taki sukces w swoim debiucie."
"Moim celem jest to, aby on dostał się do Formuły 1 w przyszłym sezonie."
"Nie mogę powiedzieć, że na pewno do tego dojdzie, ale biorąc pod uwagę jego osiągnięcia z Formuły 2, uważam, że nic nie może go powstrzymać przed debiutem w F1 w 2018 roku."
01.09.2017 12:29
0
Wcale się nie zdziwię jak do "zespołu drugiego Ferrari " obecnego Saubera do Leclerc'a dołączy Robert Kubica.
01.09.2017 12:30
0
Wehlrein może nie mieć gdzie jeździć w przyszłym roku a tacy jak Stroll, Palmer, Ericsson, Kviat czy z całym szacunkiem Massa turlają się po torze nic nie pokazując :/
01.09.2017 12:35
0
Nie będzie miejsca dla Pascala niestety. Więc wszystko wskazuje na to że Leclerc bedzie jeździł u boku Ericssona w Sauberze bo Szweda nie wywalą.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się