Jean Todt, szef zespołu Ferrari, zdementował pojawiające się ostatnio plotki na temat rzekomego przejścia na emeryturę. Ostatnio w mediach pojawiły się informacje, że Ross Brawn, były dyrektor techniczny Ferrari, który w sezonie 2007 zrobił sobie roczną przerwę chciałby powrócić do zespołu jako szef.
„Nie jestem jeszcze przygotowany na emeryturę” powiedział Jean Todt w Stambule. „Nadal czuję się bardzo zmotywowany i tak samo zatroskany przed każdym wyścigiem, tak samo cieszę się ze wzlotów i tak samo ubolewam nad porażkami.”„Mam nadzieję, że będę mógł to robić jeszcze przynajmniej kilka lat” dodał 61- letni Todt. „Na przykład Bernie Ecclestone, który jest 15 lat ode mnie starszy, nadal jest tak samo zmotywowany i tak samo jest ze mną. Nie rozmyślam nad przerwaniem tego.”
Przy okazji Jean Todt przyznał, że prowadził rozmowy z Rossem Brawnem na temat możliwości jego powrotu do Scuderii, jednak żadna konkretna umowa nie została zawarta.
27.08.2007 14:15
0
i bardzo dobrze
27.08.2007 15:13
0
chłop ma młodą laskę /biorąc pod uwagę jego wiek/ więc kasa jest potrzebna bo wiagra możę go dużo kosztować . "pączek" to już legenda f1 zawsze pozytywnie nastawiony i spokojny gość
27.08.2007 16:36
0
lubię gościa ma miłą facjatęnie to co ron denis.....i jest już ikoną tego sportu!...;-)
27.08.2007 20:21
0
Im dluzej Jean pozostanie w Scuderi tym lepiej dla tego zespolu. Najlepiej by bylo, jakby dolaczyl jeszcze Ross Brown, a moim zdaniem jest to bardzo prawdopodobne. Odejscie Schumachera jest wielka zmiana dla Ferrari, a odejscie Todta, Browna to moze byc nielada "kop w tylek" dla Ferrari. po co zmieniac cos, co funkcjonuje mistrzowsko. Pozdrawiam!
27.08.2007 20:52
0
walerus odjeb się Rona!!
28.08.2007 00:40
0
ja też nie trawię rona, todt jest o niebo bardziej przyjazny. dennis to p... prowokator licznych nieprzyjemności(?) :P
28.08.2007 10:07
0
Todtowi Ferrari zawdzięcza bardzo wiele - to dzięki niemu, Brownowi oraz Schumiemu możliwe były sukcesy w latach 2000-2004. Kiedy Jean w 1993 roku objął posadę szefa zespołu Ferrari, to był to tzw. "chaos-team", w którym wcześniejsze sukcesy nie pozostawiły śladów. Mówi się, że pierwszą dyspozycją, którą Todt wydał, był zakaz konsumowania czerwonego wina (rzekomo bardzo lubianego) przez pracowników podczas wyścigowego weekendu. Uważam że jest jednym z najlepszych szefów w tym sporcie. Po zakończeniu kariery przez MSC, czyli od października ubiegłego roku, Todt nie jest już szefem zespołu (tak jak napisał kempa007 powyżej w newsie ;-) ). Oficjalnie zrezygnował z tej posady i został kierownikiem (dyrektorem generalnym) Ferrari. Oficjalnie obecnym szefem Scuderii jest Stefano Domenicali, były menadżer teamu.
28.08.2007 10:38
0
iRomek - moze Ci się Ron podobać no może.....;-) choć inne Romki nie lubią panów....;-) relikop - właśnie; Todt jest przyjazdny i tonuje nastroje a Denis je podburza......;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się