Nowi szefowie Formuły 1 skrytykowali sposób w jaki Bernie Ecclestone dobierał wyścigi do kalendarza mistrzostw świata.
W tym kontekście oberwało się także takim lokalizacjom jak Azerbejdżan, który pojawił się na mapie Formuły 1 w zeszłym roku, gdy sportem rządził jeszcze Ecclestone.Dyrektor zarządzający Liberty Media, Greg Maffei stwierdził, że jedyną strategią Ecclestone’a jaką się kierował było: „Ile mogę wycisnąć pieniędzy? Ile mogę dostać z góry?”
„Mamy więc wyścigi w takich miejscach jak Azerbejdżan, który zapłacił nam olbrzymią opłatę za wyścig, ale nie pomaga w budowaniu długoterminowego wizerunku marki i zdrowym prowadzeniu tego biznesu.”
„Naszym zadaniem jest szukanie partnerów, którzy dobrze nam płacą, ale także pomagają budować produkt.”
15.03.2017 13:30
0
ale pierdolety
15.03.2017 16:12
0
A jak sie z nim zgadzam. Bernie w zamian z górę pieniędzy upychał w kalendarzu takie mizerne wyścigi jak GP Azerbejdżanu.
15.03.2017 16:48
0
Brawo! A to co mowia bylo wiadome od dawna i wszystkim. NIewazne czy wyscig bedzie nudny czy nie, czy bedzie o 3 rano czy 23, wazne ile $ wplynie na moje (Berniego) konto. To byla patologia starego pierdziela, ktorego nalezaalo dawno wykopac.
15.03.2017 19:12
0
Zamiast Azerbejdżanu to GP Korei mogło by wrócić, wszystkie wyścigi które tam były fajnie się oglądało, a zwłaszcza ten pierwszy w deszczu gdzie emocji nie brakowało.
15.03.2017 20:37
0
Typowy Bernie - w zamian za kasę wrzuca do kalendarza Azerbejdżan, jeszcze pod nazwą GP Europy. Dla Niemiec miejsca już zabrakło, Monzy też chciał się pozbyć, bo mu nie płaciła.
15.03.2017 21:57
0
Nie wiem jak Wy ale ja chciałbym zobaczyć wyścig na Donington, bardzo ciekawy tor tylko szkoda że odbył się tam tylko 1 jak dobrze pamiętam wyścig w 1993 roku. No ale F1 ma nowe tory i pewnie z czasem pojawią się kolejne.
16.03.2017 18:40
0
Nie pierwszy raz redakcja krytykuje Berniego Ecclestone'a, który tyle zrobił dla tego sportu. Zaiste powiadam wam, jeszcze nie raz za nim zatęsknimy oglądając poczynania jego następców.
17.03.2017 22:31
0
Berni był łasy na pieniądze ale zrobił dużo dla F1 i szkoda że go nie ma już w tym sporcie...Liberty Direct pewnie jeszcze gorzej będzie rządzić.
19.03.2017 11:09
0
Nagle wszystkim żal dziada,brak słów.Zależało mu tylko na pieniądzach i nigdy nie było inaczej,jest urodzonym biznesmenem.Dobro Formuły było dla niego zawsze na końcu,nie wspomnę już o kibicach ,których miał głęboko w D.CVC za sprawą BE wyciągnęła z eFy ile się dało i wyniosło się bo zdali sobie sprawę, że już więcej się nie da wycisnąć.LM muszą wydać mnóstwo kasy aby przywrócić świetność tego sportu zanim zaczną zarabiać.Dotychczasowe zapowiedzi dają dużo pozytywizmu,zobaczymy jak to będzie wyglądało za parę lat ,ale chwała wszystkim ,którzy obalili hegemona.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się