WIADOMOŚCI

Brawn: Schumacher "wykazuje pozytywne oznaki"
Brawn: Schumacher "wykazuje pozytywne oznaki"
Były dyrektor techniczny zespołu Ferrari i Mercedesa, Ross Brawn twierdzi, że Michael Schumacher „wykazuje pozytywne oznaki” w swoim powrocie do zdrowia.
baner_rbr_v3.jpg
Schumacher, który współpracował z Brawnem najpierw w Benettonie, a później w Ferrari, a także w Mercedesie doznał poważnej kontuzji głowy, podczas jazdy na nartach pod koniec 2013 roku.

Po długim pobycie w szpitalu jego dalsza rekonwalescencja przebiegała w zaciszu prywatnej posiadłości w Genewie z dala od obiektywów fotoreporterów.

„Rodzina zdecydowała, aby przeprowadzić rehabilitację Michaela prywatnie i muszę to respektować” mówił Brawn w wywiadzie dla BBC Sport.

„Pojawiają się obiecujące oznaki i wszyscy każdego dnia modlimy się, abyśmy widzieli ich więcej. Ciężko jest mi powiedzieć coś więcej, gdyż muszę szanować prywatność jego rodziny.”

„Mogę powiedzieć, że wiele się spekuluje na temat stanu zdrowia Michaela. Większość z tych doniesień jest błędna, a my modlimy się i każdego dnia liczmy, że cały czas będą widoczne jakieś postępy i że pewnego dnia zobaczymy Michaela poza domem i w dobrej kondycji po tym strasznym wypadku.”

We wrześniu podczas rozprawy sądowej przeciwko jednemu z magazynów wyszło na jaw, że Michael Schumacher wbrew doniesieniom prasowym cały czas nie może chodzić. Rodzina stara się zapewnić mu maksymalną prywatność stąd rzadko pojawiają się wiarygodne doniesienia o stanie zdrowia 7-krotnego mistrza świata F1.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
Heytham1

03.11.2016 20:35

0

Bez sensu...jakby nie mogli wydać chociaż jednego oficjalnego oświadczenia w sprawie jego zdrowia. Zapewniłoby im to na pewno większy spokoj niż mają obecnie. Bo lepiej się sądzić z jakimś brukowcem niż podać wiarygodne informacje? Trochę nie rozumiem myślenia jego rodziny.


avatar
Vendeur

03.11.2016 21:03

0

Gdybyś był na ich miejscu to może byś zrozumiał. A tak po prostu lepiej nie komentować.


avatar
Mat5

03.11.2016 22:17

0

Czyli żadnych konkretów.


avatar
Fanvettel

03.11.2016 22:34

0

Informacja do tych co ta stronę prowadzą : Napiszcie coś o Pastorze Maldonado. Nawet nie wiadomo czy postanawia wrócić do F1 czy nie.


avatar
walerian

04.11.2016 07:55

0

@Fanvettel skoro juz ktos poruszyl ten temat... w mersedesie powinni zastanowic sie czy wciaz jeszcze potrzebuja hamiltona, pastor znacznie lepiej niz celebryta poradzilby sobie za kierownica ich bolidu :) Pozdrawiam Prawdziwych Fanow F1 i mam nadzieje na szybki powrot Michaela do zdrowia :)


avatar
EryQ

04.11.2016 12:01

0

@1 zgadzam się w 100%. Niedomówienia, spekulacje i różne wymysły szkodzą bardziej aniżeli jakieś konkretne nawet nie najlepsze oficjalne info.


avatar
Radek68

04.11.2016 13:03

0

"(...) wszyscy każdego dnia modlimy się, abyśmy widzieli ich więcej (...)" "(...) my modlimy się i każdego dnia liczmy (...)" Ta... Ja rozumiem, że można robić sobie PR, rozumiem że można dobrze życzyć Schumacherowi, ale mówiąc szczerze, w takie teksty kompletnie nie wierzę i uważam, że nie powinno się tak kłamać.


avatar
St Devote

04.11.2016 13:51

0

To jest sprawa rodziny i tyle. Mają prawo do spokoju i oczekiwanie jakiegoś komentowania postępów w tragedii Schumachera jest co najwyżej rozrywką dla hien medialnych.


avatar
Skoczek130

06.11.2016 08:45

0

Gdyby było dobrze i Schumacher normalnie funkcjonował, ukazałby się mediom. Niestety tak nie jest i raczej nie będzie. To nie życie, lecz wegetacja. Ale nie ma co odbierać nadziei bliskim i fanom. Niech się wiedzie. :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu