WIADOMOŚCI

Stroll: tytuły potwierdzają moje umiejętności
Stroll: tytuły potwierdzają moje umiejętności
Lance Stroll uważa, że jego dotychczasowe osiągnięcia w niższych kategoriach wyścigowych powinny wystarczyć, aby uciszyć sceptyków, którzy widzą w nim kolejnego płatnego kierowcę w F1.
baner_rbr_v3.jpg
Kanadyjczyk w czwartek został w końcu potwierdzonym kierowcą Williamsa i w sezonie 2017 będzie ścigał się u boku doświadczonego Valtteri Bottasa.

Lance Stroll za sprawą imperium biznesowego swojego ojca Lawrence’a Strolla posiada olbrzymie wsparcie finansowe, ale Kanadyjczyk przekonuje, że tytuły zdobyte najpierw we włoskiej F4, a potem w Toyot Racing Series oraz europejskiej F3 są dowodem na to, że nie został kierowcą Formuły 1 tylko ze względu na duże zasoby gotówkowe.

Dopytywany o to jak chce rozwiać falę krytyki sugerującą, że znalazł się w Williamsie tylko dzięki funduszom swojego ojca, odpierał: „Każdy ma własną opinię i nie mogę jej zmienić. Zawdzięczam to pieniądzom i nie zamierzam temu zaprzeczać.”

„Ale wierzę, że otrzymałem swoją szansę w F1 ponieważ wygrałem wszystkie niższe mistrzostwa serii jednomiejscowych, w których brałem udział. Wygrałem w F4, pojechałem do Nowej Zelandii i wygrałem Toyota Racing Series a także mistrzostwa europejskiej F3 w sezonie 2016.”

„Teraz FIA zmieniła zasady przyznawania superlicencji i dlatego nie można już od tak kupić sobie posady w F1.”

„Trzeba potwierdzić swoją wartość i wygrać w seriach juniorskich i tyle mogę na ten temat powiedzieć. Nie chcę mówić kiedy dokładnie będę w stanie udowodnić, że nie jestem tutaj tylko ze względu na pieniądze, gdyż to zależy od wielu czynników i wiele szczegółów musi złożyć się na całość.”

„Niemniej zamierzam troszczyć się o swój biznes i cieszę się, że dzisiaj mogę dołączyć do Williamsa i nie mogę doczekać się kolejnego sezonu.”

Szefowa Williamsa, Claire Williams również twierdzi, że Lance Stroll znalazł się w jej zespole nie ze względu na wkłady pieniężne, ale ze względu na szybkość jaką pokazał do tej pory.

„Wiem, że w tle dużo komentuje się zaangażowanie Lance’a, ale chciałabym jasno powiedzieć wszystkim, że Williams przez ostatnie kilka lat był zespołem, który bardzo jasno i wyraźnie twierdził, że finansowe dywagacje nie wpływają na wybór naszych kierowców. Dokładnie tak samo jest w tym roku.”

„Pieniądze nie powodują wzrostu osiągów w kokpicie. Albo ma się talent, albo się go nie ma- uważam, że Lance udowodnił już, że ma talent i zrobił co miał robić, aby zasłużyć na miejsce w F1. Ma w przyszłym roku zadanie do wykonania i wykona je.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
fanFelipeMassa3

03.11.2016 14:33

0

Ja się narazie nie odzywam. Poczekam żeby dać mu szansę a potem go ocenie. Nie wykluczam go i nie twierdzę że będzie słaby. Oby był na poziomie Verstappena.


avatar
St Devote

03.11.2016 14:46

0

Za samo wyeliminowanie Massy należy mu się pomruk uznania.


avatar
Fanvettel

03.11.2016 15:38

0

Stroll będzie lepszy od Verstappena.


avatar
Medicus

03.11.2016 16:19

0

Ciekawy czas przed F1 się pojawił. Ogromne zmiany właścicielskie, do tego spora sfora młodych wilków. Ponadto solidne zmiany w przepisach technicznych. To może być ostatnia szansa dla HAM i ROS na tytuł :-)


avatar
waterball

03.11.2016 16:38

0

To jest optymalny kierowca współczesnej F1 - w miarę umie się ścigać i ma wielkie pieniądze - wprost ideał. Ale może dzięki niemu Williams odbije się od dna, na którym od pół roku osiadł?


avatar
fanAlonso=pziom

03.11.2016 17:51

0

Williams przez ostatnie kilka lat był zespołem, który bardzo jasno i wyraźnie twierdził, że finansowe dywagacje nie wpływają na wybór naszych kierowców. Dokładnie tak samo jest w tym roku.” - maldonado, nakajima - pamięta pani ich jeszcze pani williams ?


avatar
St Devote

03.11.2016 17:55

0

Córka Wlliamsa jest klasycznym utracjuszem. Zamiast rozwijać biznes rozmienia na drobne dorobek ojca. Nie ma takich pieniędzy, których by się nie dało przeputać na jakichś Maldonado i inne niewypały. Rodzinny menedżment sprawdza się równie dobrze w Williamsie, jak i w Ferrari.


avatar
St Devote

03.11.2016 17:57

0

Tak, wiem, że akurat Maldonado bardziej dolewał do tego nocnika niż z niego spijał, ale mimo wszystko zespół dryfuje beztrosko w nikomu bliżej nieznanym kierunku.


avatar
veterynarz

03.11.2016 21:48

0

W sumie podoba mi się decyzja Williamsa, bo oni po prostu potrzebują kierowcy z pieniędzmi żeby nie wypaść z top 5 w przyszłym roku. A jeśli już porównujecie go do Verstappena to nie mogę się doczekać.


avatar
skilder3000

04.11.2016 01:54

0

Kolega z toru ... Jarosza!!


avatar
andy_chow

04.11.2016 13:01

0

Tytuły w niższych seriach nic nie znaczą a jego umiejętności zostaną szybko zweryfikowane oby tylko na jego korzyść


avatar
St Devote

04.11.2016 13:56

0

Takie eksperymenty odzierają F1 z resztek atrybutów sportowych. To już jest tylko jakieś komercyjne widowisko z opłaconym scenariuszem. Jeśli kogoś ekscytują takie plastikowe jak karta kredytowa emocje, to nie ma sprawy. Ja jestem tylko ciekawy co powiecie, jak debiut się powiedzie i potem Stroll senior wyłoży 300 mln na zdobycie przez synka 10 tytułów z rzędu, bo przecież pobicie Schumachera też jest tylko kwestią odpowiednich pieniędzy.


avatar
Skoczek130

06.11.2016 08:35

0

Chłopak jest diabelnie zdolny. Ośmieszył stawkę w tegorocznej F3. F1 to jednak najlepszy weryfikator nie tylko umiejętności jezdnych, ale także radzenia sobie ze stresem i pracą z zespołem. A także miejsce, w którym trzeba cały czas się rozwijać. Gdzie danie z siebie 100% może nie dać nawet Q2. Powodzenia Lance. :) Oprócz niego w F1 z chęcią widziałbym Leclerca, Gasly'ego i Giovinazziego. :))


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu