Negocjacje w sprawie przyszłości Grand Prix Włoch na torze Monza cały czas trwają w najlepsze i co rusz pojawiają się nowe przecieki w tej sprawie.
Ostatnio ponownie głośno zrobiło się na temat możliwości powrotu GP Włoch na tor Imola. Szybko jednak okazało się, że plotki sugerujące iż Imola jest już gotowa i niemal pewna zastąpienia Monzy w kalendarzu są nieprawdziwe.Daniele Manca, burmistrz Imoli uważa, że jego miasto nie musi rywalizować z Monzą o byt w kalendarzu F1 i że oba tory mogą znaleźć w nim swoje miejsce na zasadzie naprzemiennego organizowania Grand Prix.
„Zaproponowałem sojusz, który bierze pod uwagę oba tory wyścigowe” mówił Manca w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport.
„Monzę, której historię szanuję oraz Imolę, która ma na swoim koncie 26 Grand Prix F1.”
„Nasza propozycja nie zakładała otwartej konkurencji z Monzą, gdyż możemy również przemiennie organizować wyścigi.”
Imola po raz ostatni gościła kierowców F1 w 2006 roku. Na torze tym głównie rozgrywano GP San Marino. Imola historycznie tylko raz gościła Grand Prix Włoch i było to w 1980 roku.
23.06.2016 18:09
0
Przecież Imola jet nudna
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się