Już jutro na torze pod Barceloną rozpocznie się druga tura przedsezonowych testów F1. Zanim jednak kierowcy wyjadą na tor, w alei serwisowej oficjalnie odsłonięte zostaną nowe konstrukcje wyścigowe zespołu Toro Rosso i Saubera.
Kibice dzisiaj poznali szczegóły nowego projektu C35 z Hinwil. Zespół Saubera w ubiegłym tygodniu jako jedyny w stawce przygotowywał się do nowego sezonu ubiegłoroczną konstrukcją C34.Ekipa Toro Rosso mimo pracowitej zimy zdążyła przygotować nowe auto na pierwsze testy, jednak pojawiła się tam w przejściowym malowaniu. Jutro rano kierowcy zespołu mają odsłonić bolid STR11 w docelowych barwach.
Zespół Mercedesa, który przez pierwsze cztery dni testów ani razu nie znalazł się na pierwszym miejscu w tabeli wyników i nie ukrywał faktu, że nie zamierzał nawet bić rekordów szybkości, w tym tygodniu również będzie kontynuował pracę ze swoimi kierowcami naprzemiennie.
W ubiegłym tygodniu, gdy po pierwszych dwóch dniach testów okazało się, że konstrukcja Mercedesa W07 jest bardzo niezawodna po tym jak Lewis Hamilton pokonał nią pierwszego dnia 156 okrążeń toru, a drugiego dnia Nico Rosberg wykręcił aż 172 kółka, zespół zdecydował się rozdzielić obowiązki testowe tak, aby każdy z kierowców spędzał za kierownicą tylko pół dnia.
Jak na razie pełnych planów na drugie testy nie zdradził jeszcze zespół Manora. Składy pozostałych ekip przedstawiamy poniżej, zaznaczając jednak, że te mogą ulec jeszcze zmianie.
W minionym tygodniu zespoły miały piękną pogodę przez wszystkie cztery dni testów. Prognozy pogody na ten tydzień również nie przewidują opadów deszczu.
WTOREK ŚRODA CZWARTEK PIĄTEK
Mercedes Ros/Ham Ham/Ros Ros/Ham Ham/Ros
Ferrari Raikkonen Vettel Raikkonen Vettel
Williams Bottas Bottas Massa Massa
Red Bull Kwiat Ricciardo Kwiat Ricciardo
Force India Hulkenberg Perez Hulkenberg Perez
Renault Magnussen Magnussen Palmer Palmer
Toro Rosso Verstappen Sainz Verstappen Sainz
Sauber Nasr Ericsson Nasr Ericsson
McLaren Alonso Button Alonso Button
Manor Haryanto BD BD BD
Haas Gutierrez Gutierrez Grosjean Grosjean


29.02.2016 17:31
0
Zauważcie taktykę merca . 2 kierowców na 1 dzień , pewnie znów chcą wykręcać najwięcej kółek z całej stawki .
29.02.2016 17:42
0
@1 Przy tak okrojonych możliwościach testowania robią co mogą by sprawdzić osiągi, niezawodność i kilka nowych części. Muszą zbadać zachowanie opon w różnych warunkach. Tak czy inaczej troszkę zmienili taktykę by nie męczyć tak kierowców. Niemal 200 okrążeń przez cały dzień to bardzo wiele.
29.02.2016 18:08
0
Kontrolne pytanie. Na torze podczas tych testów może być jednoczesnie dwoch kierowcow? Czy żeby jeden wyjechall na tor drugi musi z niego zjechać?
29.02.2016 19:31
0
może być tylko jeden bolid
29.02.2016 19:55
0
Toro Rosso pokarze malowanie ale co Farba pojedzie czy auto i kierowca ??? jaki mądry odpowie ??
29.02.2016 19:58
0
@3 To są testy a nie wyścigi czym mniej bolidów tym lepsze testy bo miejsca na torze więcej
29.02.2016 20:29
0
@6 Dla zespołu najlepiej jakby mogły dwa bolidy testowac. Odpowiedź uzyskałem, dzięki Kempa.
01.03.2016 14:09
0
@ Boombastic A kto ma za to placic? Dzien testow moze kosztowac szybko 300.000 - 500.000 Euro.
01.03.2016 16:20
0
Dwa samochody na torze generalnie oznaczaja podwojne planowanie (obojetnie czy beda to czesci, czy zasoby personalne) oraz podwojny koszt. Dodatkowo pierwotnie zaplanowany termin (poczatek kwietnia) ktory pozwolilby zespolom rozwijac samochod w fabrykach zostal ze wzgledu na otwarcie sezonu w Melbourne zmieniony. I teraz zespoly zmuszone sa dostosowac sie do krotszych cykli produkcyjnych, poniewaz miedzy dwoma testami zimowymi maja tak malo czasu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się