Zespół Williamsa liczy, że zaprezentowana dzisiaj nowa konstrukcja bolidu na sezon 2016 poprawi słabe strony swojego poprzednika.
Zespół Williamsa w ostatnich dwóch latach posiadał bardzo konkurencyjny bolid, który pozwolił mu utrzymać trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów jednak od samego początku było wiadomo, że ma spore problemy w wolnych sekcjach torów oraz na mokrej nawierzchni.Pat Symonds, dyrektor techniczny Williamsa przyznaje, że jego wyzwaniem była poprawa auta w tych obszarach tak, aby nie zepsuć jego dobrych osiągów w szybkich sekcjach torów.
„FW37 był całkiem efektywnym bolidem więc skoncentrowaliśmy się na zrozumieniu obszarów, które możemy poprawić bez utraty jego właściwości, które sprawiały, że był właśnie tak efektywny” mówił.
„Nie jest żadnym sekretem, że osiągi FW37 w wolnych zakrętach nie odpowiadały tym jakie prezentował on w szybkich sekcjach, więc wiele czasu poświęciliśmy na zrozumienie tego zagadnienia i w efekcie dokonaliśmy zmian, które liczymy, że poprawią tę sytuację.”
19.02.2016 13:07
0
Oby
19.02.2016 15:13
0
Może w końcu uda im się wygrać jakiś wyścig od czasu powrotu do czołówki
20.02.2016 19:51
0
Byleby tylko nie przesadzili w drugą stronę. Lepiej być konkurencyjnym na szybkich torach, niż średnim na wszystkich. ;) A wiadomo, że Ferrari poprawiło się na pewno - nie wierzę, że Williams będzie mieć jakieś z Nimi szanse. ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się