Romain Grosjean podkreśla, że przechodząc do nowopowstającego zespołu Gene Haasa nie zatrzaskiwał za sobą drzwi w Enstone i że któregoś dnia chciałby tam powrócić.
Francuz w zasadzie od początku swojej kariery w F1 związany był z ekipą Renault. Mimo niezbyt udanego debiutu u boku Fernando Alonso w 2009 roku i pauzie w 2010 i 2011, po zdobyciu tytułów w serii Auto GP i GP2 powrócił do Enstone w sezonie 2012.Mimo potwierdzonych informacji iż borykającą się z problemami ekipę Lotusa chce z powrotem pod swoje skrzydła przejąć Renault, Grosjean zdecydował się podpisać kontrakt z Genem Haasem, aby spróbować powalczyć w przyszłości o fotel w Ferrari.
Sam przyznaje jednak, że darzy Enstone dużym sentymentem i chciałby tam jeszcze kiedyś powrócić.
„Enstone stanowi ogromny rozdział w moim życiu” mówił Francuz dla serwisu Autosport.com. „Ludzie tam są moimi przyjaciółmi i rodziną, a ja znam każdy zakątek tej fabryki.”
„Były lata kiedy spędzałem tam nawet Święta Bożego Narodzenia. Gdy mieszkałem w Wielkiej Brytanii, pojechałem tam 24 grudnia z moim szwagrem.”
„Ciężko było się rozstać, ale nie będę daleko w padoku. Kto wie? Może za trzy czy cztery lata uda się im wyprodukować mistrzowski bolid i zadzwonią do mnie i zapytają się czy nie chcę z nimi powygrywać.”
„To byłoby idealne. Dla mnie jako Francuza byłoby to mega.”
Mimo iż ostatni sezon startów w Lotusie był dla Grosean również trudnym doświadczeniem, głównie ze względu na niedostateczne finansowanie projektu, ten wierzy że pod opieką Renault ekipa może powrócić do zwycięskiej formy.
„To mistrzowski zespół. Wygrane w 2005 i 2006 roku nie są tak odległą sprawą. W Enstone drzemie olbrzymi potencjał.”
„Wiem o tym od długiego czasu, ale ciężko to udowodnić, gdy nie ma się odpowiednich ku temu narzędzi.”
02.01.2016 14:33
0
Czyżby żałował swojej decyzji?
02.01.2016 17:36
0
@1 Myślę że podobne pytania będzie można zadawać po pierwszych wyścigach nadchodzącego sezonu :)
02.01.2016 23:12
0
1@ Robi sobie grunt na przyszłość w razie czego. Może z Ferrari nie wyjść, a Renia akurat przez te latka da rade wyprodukować bolid na miarę lidera. Tak na poważnie to jest to tylko zwykłe gadanie z jego strony. Nie można przewidzieć jak będzie wyglądała sytuacja. Owszem zawodnicy wiedzą co się święci w zespole ale taki okres czasu to za wiele.
03.01.2016 11:14
0
@kempa007 Czy znane są już jakieś terminy prezentacji 2016?
03.01.2016 14:21
0
@4 Z tego co kojarzę to jedynie na 21 hass ma bolid zaprezentować, ale to tez taka nie do konca pewna informacja. Reszta jak narazie daty nie podala.
03.01.2016 22:31
0
Niby to nowe wyzwanie dla Francuza a jednak przypomina mi deskę ratunkową potrzebną do utrzymania się w stawce kierowców. Nie wiem dlaczego ale mam przeczucie, że Haas będzie obstawial tyły w stawce często mając problemy z zakwalifikowaniem się do wyścigu.
04.01.2016 01:12
0
@6 Mnie się wydaje, że Haas będzie konkurować z TR :) Z kolei jeden z kierowców TR (nie pamiętam który - był niedawno wpis o tym) twierdzi, że na zeszłosezonowych silnikach ferrari, będzie się ścigać z RBR... Osobiście uważam, że start Haas'a w F1 przetasuje środek stawki.
04.01.2016 20:23
0
@4 Dzięki!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się